Kaczka

Share your love:

Sylwester Kowalik

Sylwester Kowalik opowiada o swojej drodze do odzyskania sprawności ręki po poważnym wypadku, za pomocą gry na basie. Z czasem zdobył znaczące umiejętności i doświadczenie, używając do gry specjalistycznego sprzętu.
Kaczka

Efekt kaczki, znany też jako wah-wah, jest jednym z najbardziej ikonicznych efektów pedałowych, szczególnie wśród gitarzystów basowych. Pozwala on na kreowanie zupełnie nowych brzmień, dzięki manipulowaniu zakresem częstotliwości. Potocznie popularna kaczka, czyli wah-wah to efekt podłogowy, który pozwala kreować dźwięk w czasie rzeczywistym. Nazwa wzięła się od jego charakterystycznego brzmienia przypominającego kwakanie.
Skąd pochodzi nasza „kaczka”?
Prawdopodobnie początki powstania tego niezwykłego efektu biorą się z muzyki country jeszcze z lat 50. Nie istniały jeszcze wtedy sprzęty do efektów, które znamy dziś. Gitarzyści postanowili wykorzystać potencjometr Tone znajdujący się we wiośle i kręcić nim podczas gry. Kolejnym etapem było wykorzystanie pedału głośności, którym poruszano w bok. Dźwięk ten jednak nieco różni się od tego, który znamy dzisiaj. Firma VOX, której jako pierwszej udało się stworzyć wymarzony pedał, została poproszona o uzyskanie dźwięku tłumionej trąbki. W starciu jednak wygrał pierwowzór, przypominający ludzki głos.
Efekty dostępne na rynku.
Co może niektórych zaskoczyć, ale efekt wah-wah możemy dostać na rynku w trzech wersjach.

Standardowym rozwiązaniem jest efekt w formie pedału, którym można precyzyjnie manewrować brzmieniem.
Automatyczny Wah-wah to urządzenie ustawiane za pomocą pokręteł, które pozwala na dynamiczną pracę, jednak nie w daje w pełni kontroli nad dźwiękiem.
Talk-box, czyli urządzenie w formie kostki, głośnika oraz rurki i mikrofonu. Poprzez manipulacje rurką w ustach, która przenosi dźwięk z głośnika do ust gitarzysta potem kolejno na zewnątrz do mikrofonu, który przesyła sygnał do wzmacniaczy i kolejnych urządzeń. Przy użyciu tego efektu można też naśladować „głos robota”. Całość oczywiście nie zadziała bez gitary. Czy to wygodna opcja? Polecam przed kupnem obejrzeć tutoriale. Opanowanie tego efektu to dość trudna sztuka, która wymaga sporo wprawy.

Jak to właściwie działa?
Bazując na historii powstania efektu, możemy powiedzieć, że jest to charakterystyczne podbicie głośności w określonym zakresie częstotliwości. Sam pedał pozwala na kontrolę tego zakresu, wykorzystując dodatkowy potencjometr zamontowany w urządzeniu.
Kaczka nie tylko dla gitarzystów
To jeden z najbardziej znanych efektów pedałowych, szczególnie wśród gitarzystów. Nie wszystkie efekty dostępne na rynku są stworzone z myślą o gitarze basowej. Jednak co jak co – ale „kaczka” jak najbardziej się do tego nadaje. Efekt kaczki pozwoli odkryć nowe brzmienie naszego basu i dostarczy nam trochę dodatkowej zabawy. Na szczęście, aby dodać głębi basowym dźwiękom, producenci wychodzą naprzeciw naszym potrzebom i można spotkać już pedały wah-wah typowo w wersji bass.

W tej chwili na rynku mamy dwóch faworytów jeśli chodzi o basowe kaczki, ale warto obserwować poczynania tych firm na rynku, bo jeszcze nie raz mogą nas zaskoczyć. Pierwsza to Dunlop ze swoim Cry Baby Bass 105Q, którego praca naprawdę robi wrażenie. Drugi to Morley, która aktualnie prezentuje model Dual Bass Wah, który oferuje nam dwa tryby pracy efektu tradycyjny oraz funk. Warto również przejrzeć oferty takich firm jak: G-Lab, EBS, Moog, Electro Harmonix.

Efekt kaczki stał się znakiem charakterystycznym takich basistów jak np.: Geezer Butler, Cliff Burton, Robert Trujillo, Flea i Tim Commenford.