Z 4 Ki 5 Tka

z 4-ki 5-tka?

Być może ktoś ma doświadczenie w tym temacie…czy myślicie że moge sobie spokojnie założyć strunki od 5-tki do mojego hohnera B bass bez obaw to że zrobi się z niego łuk?niestety przyzwita piątka kosztuje a człowiek też chciałby zabrzmieć.pozdrawiam i z góry dzięki za rady.

Podziel się swoją opinią
Basoofka_NET
Basoofka_NET
Artykuły: 3402

61 komentarzy

  1. ja zakłądałem i nic się nie stało ale efekty były do d*py raczej… może
    kwestia pickapów czy do d*py basu nie wiem… imo bez 5-ki się nie obejdzie

  2. nagrubsza strune przestrajasz z E na D,ulatwia to gre bo masz w wyniku tego
    dwie struny D ,potem z D można wszystko przestroic o pol tonu w dol,czyli na
    dropped C albo dalej na dropped B(H) dzięki czemu brzmi się jeszcze ciezej;)

  3. Tylko jak się w B nastroisz to struny będą do ziemi prawie zwisać 😉

    To trochę wina mojego basu, ale już w C to nie mogłem grać dobrze, a jak
    się chce mieć strunę w dropped B nastrojoną to już raczej piątka
    potrzebna…

  4. yyy, spoko, ale może to mu również nic nie mowic :DD, jak się nie zna na
    dzwiekach….

    normalnie struny stroisz brodny po piatym progu, to jest grubsza na piatym a
    ciensza pusta.

    to jak chcesz osiagnac dropped d, to musisz najgrubsza strune (E)nastroic tak,
    żeby nie na piatym progu brzmiala jak kolejna struna (A), ale żeby na siodmym
    tak brzmiala.

  5. Aha, taki bajer. Tylko jak tu się przyzwyczaić 🙂 I np. na 7 progu A ma być
    D tak?

  6. nieee 😀

    nie zrozumiales mnie chyba dobrze :DDD

    normalnie masz tak:

    ———-1—-2—-3—-4—-5—6—7—

    pusta A|

    pusta E| F | F#| G | G# | A | A# | H

    widzisz? pod piatka (numery progow) na strunie E masz dźwięk A.

    musisz obnizyc strojenie struny E o caly ton, tak, żeby dźwięk A mieć na
    siodmym progu, czyli:

    (pusta E zmienia się w pusta D – czyli strojenie tzw „dropped D”)

    ————1—-2—3—4—-5—-6—7

    pusta D | D# | E | F | F# | G | G# | A

    widzisz analogie? dźwięki się przesunely o dwa progi.

    bardziej lopatologicznie tego nie potrafie ujac :>

    jak dalej nie będziesz wiedzial, to zapytaj kogos,

    kto gra na gitarze w Twoim otoczeniu, niech Ci

    pokaze palcem i wytlumaczy :DD

  7. heh, możecie uwazac mnie za wariata ale na swoim Ibanez (4str) zrobiłem
    naprawdę soczysty dźwięk waląc dropped-A

    Miesko z pieca lata, a druty na tyle naciągniete że można grac….

  8. a może na piatke dozbierac a nie swirowac? ;P no chyba ze ktoś lubi chore
    majsterkowanie ;P

  9. Bas to bas, czwóreczka mi wystarczy… Już na zwykłej gitarze uważam 12
    strun za „lekko” niezręczne… Kurde, jak oni to łapią? ;]

  10. Z łątwością. Przecież masz podwojoną każdą strunę tak, że jednym
    palcem dotykasz w sumie dwóch.

  11. Widziałem niedawno basowego dean-a o dziwo z piętnastoma strunami !!!

    Normalna piątka tylko że do każdej struny dołożono dwie struny cieniutkie
    🙂

    Tak się zastanawiam czy ktoś to ma może i ile go kosztuje wymiana strun 🙂

  12. Musze podkreślić, że to basidło nie kosztuje majątek jak na taki wynalazek
    ( około 3000zł ) a brzmienie ma tak wyjebienne że nie widzę sensu w
    wymianie przystawek 🙂

  13. a to ciekawe… popróbowałbym sobie na takim 15-strunowym wynalazku…
    struny- ile by nie kosztowały – ciekawe skąd je trzeba sprowadzac… a może
    harfe po prostu widziałes 😉

  14. gral ktoś kiedyś na 4 nastrojonej do a, jak korn ;> powodzenia, ale efekt
    kapiasty

  15. Ja mam 4kę do B nastrojoną i jest git. Do A kilka razy też schodziłem i bez
    problemów. Efekt jest dobry, nie ma co narzekać. Ale wiadomo 35 menzura 😛 .

  16. Grałem na tym piętnastostrunowym basie i powiem, że taki bas to jest miód
    🙂

    Grałem też na gitarze czterostrunowej dostrojonej do A. Założyłem w niej
    wtedy struny od piątki 🙂 ( musiałem dośc mocno siodełko spiłować żeby
    to się udało 🙂 )

  17. Dosłownie zamiast bawić się w przestrajanie to lepiej sobie kupić 5-tkę,
    albo nawet 6-stkę 😀 aha i pamiętajcie nigdy nie przestrajajcie strun o
    oktawę niżej 😈

  18. A wiesz, że ja wolę mieć 4kę przestrojoną nisko niż 5 strun? I tak piąta
    struna u woza na nic potrzebna 😛 . Zestrojoną gitarę mam, nic nie wisi,
    ładny niski dźwięk jest a i mam przy tym pełną swobodę przy graniu slapem
    bo mam odstępy między strunami o 2 mm większe niż w 5tce (a to robi
    różnicę – szczególnie na początku).

    Jak widać sprawa nie jest tak jasna i oczywista jak żeś to przedstawił 😛 .

  19. ja gram slapem na piatce i raczej nie mam problemow co do rozstawu wiec to nie
    jest zaden powod:D powiedzialbys lepiej ze się wygodniej gra bo gryf jest
    wezszy

  20. Jak dla mnie, bas pięciostrunowy to minimum. Lepszy sześciostrunowy. Powód
    prosty: Możesz grać solóweczki razem z gitarą elektryczą czy akustyczną.

  21. To na czterostrunowym nie można grać solówek z gitarami? 🙂

    Na czterostrunowcu można zrobić bardzo dużo.. Jest kilku bardzo dobrych
    basistów grających na „czwórkach”. Czy oni mają problemy z graniem
    solówek? 😛

  22. Nie. Ale oczywiste jest ze nie zagrają solówki na 20 progu na szóstej
    strunie 🙂

  23. Jest wielu basistów,którzy wymiatają solówki jak się patrzy (choćby
    wooten czy sheedan).Im w zupełności wystarczają 4-ki.

  24. Owszem. Sheehan sam powiedział w wywiadzie, że gdyby dostał pięciostrunowy
    bas top by nie wiedział co z tą struną zrobić i pewnie by ją zdjął
    :).

    Twierdze tylko, że jeśli ma się więcej strun to zupełnie inaczej się wtedy
    gra. Przecież oczywiste jest że im więcej strun tym więcej dźwięków
    czyli bardziej urozmaicona muzyka. I pewnie gdyby dać wirtuozom basy z
    pięcioma albo sześcioma strunami na samym początku to byście nie mówili
    że cztery wystarczają w zupełności 🙂

    To po prostu zależy kto jak gra. Zauważcie że Mjung z Dream Theater ( czy
    jakoś tak ) ma chyba ze sześć strun w basi swojej i on chyba nie wyobraża
    sobie gdyby mu nagle dwie ktoś amputował 🙂

  25. Oczywiscie to fakt. Dlatego kto na jakim basie chce grac to tylko i wyłącznie
    sprawa indywidualna.Więc panowie gitary w ruch i jazda…!!!

  26. Kurna a im dalej do wymiany to mam coraz więcej wątpliwości co do tych 2
    strun extra 🙂 używać ich będę pewnie, że tak i to dość często, jednak
    co chwile pytanie: a czy gryf nie będzie za szeroki, a czy dosięgnę wtedy
    struny H, a czy… już mam dość AAAAA słyszę głosy…pomocy !!!

  27. Jeśli nie masz 1,5 metra wzrostu to na pewno dosięgniesz 🙂

    Nie ma się co zastanawiać nad tym czy gryf będzie za szeroki. Jak masz
    wątpliwości to idź do sklepu i weź byle jaką szóstkę i zaraz będziesz
    wiedział czy dobrze będzie 🙂

  28. Oczywiście jest jeden mały problem jeśli chodzi o 6-tki. Trzeba więcej
    inwestować w struny i nie ma takiego wyboru. Ale coś kosztem czegoś

  29. Struna H w slappinngu w dalszych pozycjach podczas gadanego sola się bardzo
    przydaje

  30. @lodzio: Jeśli nie masz 1,5 metra wzrostu to na pewno dosięgniesz 🙂
    Nie ma się co zastanawiać nad tym czy gryf będzie za szeroki. Jak masz wątpliwości to idź do sklepu i weź byle jaką szóstkę i zaraz będziesz wiedział czy dobrze będzie 🙂

    No akurat mam 181 cm wzrostu 😉 a z tym sklepem to fajny pomysł, tylko
    raczej nie do spełnienia w moim mieście 😕 tam ciężko jest na bass trafić,
    a co dopiero mówić o sześciostrunowym…

  31. Wiem co czujesz Brylant.

    U mnie w mieście jak narazie tylko jedna szóstka jest w sklepie ( a są całe
    dwa sklepy )

  32. Ja już na to kiedyś narzekałem, że szóstek nijak nie można obadać w
    większości sklepów, bo zbyć taki sprzęt to ciężko diabelnie, jeżeli nie
    jest na zamówienie.

    Konar – jakim mieście? 😀 ;P

  33. no to moje zadupie ma prawa miejskie:D a sprobuje znaleźć jakaś szostke w
    poznaniu

  34. A nie wiecie w jakim sklepie można by było się rozejrzeć za szóstką tak
    dla sprawdzenia w Wawie i Krakowie ? 🙂

  35. W Krakowie, jak byłem jakiś czas temu, to wisiał na ścianie monstrualny
    sześciostrunowy Warwick, potwornie brzydki :D.

    I chyba coś jeszcze, ale nie pamiętam.

    Bardziej uwagę przyciągnęły Mjuzikmeny, Fender Deluxe i jakiś wybajerowany
    model GMR-a.

  36. Yamaha to bardzo duży sklep muzyczny jak na polskie warunki (jeśli nie
    największy), ale zauważyłem że niektóre gitary tam wiszą już kawał
    czasu, a nikt nawet nie kwapi się ich „odkurzyć” :/ mimo wszystko naprawdę
    polecam, jest co pooglądać.

    ale dość offtopa:)

  37. Z tego co mnie mówił Krzysiek, co to nowy zatrudniony tam jest od niedawna,
    to największy w Polsce skład basów. Mówił też, że gdzieś na
    suwalszczyźnie jest sklep taki zorientowany na basy, przez entuzjastów basu
    prowadzony, ale nie potrafił mi powiedzieć bliżej na temat.

  38. a powiedzcie mi panowie taką żecz ( może nie wiązana z tematem, ale z
    basami i zakupami jak najbardziej ).

    Załóżmy że jest sklep taki właśnie w którym basista może kupić tanio
    sprzęt tylko że ten sklep jest na przykład 100 czy 200 km od waszego domu.
    Czy przyjechalibyście do takiego sklepu ?

    Pytam bo chcę założyć jakąś działalność gospodarczą i sklep muzyczny
    jest jednym z pomysłów, ale muszę sobie jakieś badania rynku zrobić ( a
    chyba najlepszym miejscem na takie badania jest forum 🙂 )

  39. jeśli podrów tam i spowrotem + cena gitary/wzmacniacza etc. będzie wynosila
    mniej/tyle samo co w moim miescie to przyjade by sobie z forumowiczem
    pogadac:):)

  40. @lodzio: a powiedzcie mi panowie taką żecz ( może nie wiązana z tematem, ale z basami i zakupami jak najbardziej ).
    Załóżmy że jest sklep taki właśnie w którym basista może kupić tanio sprzęt tylko że ten sklep jest na przykład 100 czy 200 km od waszego domu. Czy przyjechalibyście do takiego sklepu ?
    Pytam bo chcę założyć jakąś działalność gospodarczą i sklep muzyczny jest jednym z pomysłów, ale muszę sobie jakieś badania rynku zrobić ( a chyba najlepszym miejscem na takie badania jest forum 🙂 )

    1. rzecz

    2. Co do pytania. Tak, przyjechałbym. Pod warunkiem, który wyłożył
    powyżej Javny. Kwestia ekonomii i tyle.

Możliwość komentowania została wyłączona.