basowa amnezja

Autor opisuje swoje doświadczenie z powrotem do gry na gitarze basowej po dłuższej przerwie. Zauważa, że całkowicie stracił umiejętności, jakie posiadł - czuje się jak początkujący.

Basowanie porzuciłem czas jakiś temu. Złożyło się na to kilka spraw –
nauka, kłopoty ze zdrowiem, ogólne zmęczenie, w dodatków combo zaczęło
stroić jakoweś fochy.

W ostatnich dniach miłość do instrumentu zwanego gitarą basówą
elektryczną powróciła, ale co odkryłem?

Nigdy nie byłem wymiataczem, ba! nie byłem nawet średnim, przeciętnym
grajkiem. Jeno zielony, początkujący, ale równo grający prostsze motywy
chłopaczyna. Kilka dni temu po raz pierwszy od dawien dawna (czyli około
pół roku) i cóż… Nie wiem, czy wcześniej swoich błędów nie
dostrzegałem, czy też tak bardzo się od gry odzwyczaiłem, faktem jednak
jest, że gram krzywo, nierówno, nieczysto. Jak to w bassboxie napomknąłem –
jakbym po raz pierwszy trzymał bas w ręku. I to nie jest przesada…

Teorii trochę liznąłem, ucząc się gry u znajomego. Teraz nawet rozkładu
dźwięków na gryfie nie pamiętam. Nie wiem, zdarza się tak, czy to coś
normalnego jest…

Ehhh, Dex proponuje spotkanie, ale ja teraz nawet czegoś prostego
zaimprowizować nie potrafię.

Nu, wyżaliłem się, pora iść ćwiczyć 🙂

Podziel się swoją opinią

11 komentarzy

  1. Ty myślisz, że ja też jestem wymiataczem? hehe ;D Bez przesady, usiądziemy
    pogramy, napijemy się piwka. Trzeba się przełamywać i iść do przodu,
    gdyby nie to to dalej siedziałbym w domu, a tak jest Kontagion 🙂

  2. Spotkaj się z Dexem, nie peniaj..! Mi duuużo pomogło swojego czasu spotkanie
    z ludźmi, którzy grali już dość długo. Wiadomo, że z początku może
    być troszkę głupio, ale nikt się Wootenem nie urodził! A Dex na pewno
    równym gościem jest i co najwyżej to może podrzucić Ci kilka cennych
    wskazówek. Takie jest moje zdanie 🙂 I walcz! Powinieneś usłyszeć jak ja
    gram to byś się wzniósł na duchu :]

  3. No i git!

    Sam miałem kilka przerw od basowania co zdecydowanie wplynelo na móją gre
    niestety…

    Grać ,Grać i jeszcze raz GRAĆ! (Hipokryta ze mnie)

  4. Ja 😉 i prawdopodobnie Elv 😀

    Ale mnie byś musiał złapać na dworcu PKS-u bo bydgoszcz to dla mnie czarna
    magia… 😀

  5. Piszę się na to. To od razu i mnie byś z pksu odebrał… 🙂

    edit: Szaryyy, dziękować za wsparcie 😉

  6. Ja też bym się chętnie z Wami spotkał, ale akurat ślub biorę w
    sobotę.

    Następnym razem się piszę – jestem z Bydgoszczy.

  7. Nasz meeting basowy i tak się w tę sobotę nie odbędzie, bo Mroku za 2-3 tyg
    odbiera swój sprzęt od Alfika dopiero.

Możliwość komentowania została wyłączona.