x

Flame JB

903-ca4d4e2265479b5f.

Podziel się swoją opinią

19 komentarzy

  1. Gdyby jeszcze miał jakąś fajną maskownice (srebrna, chromowana metalowa by
    tu pasowała jak nie wiem co!) to by wyglądał duuużo lepiej. Tak to wygląda
    jak by blacha z potami wyrosła z podziemia znienacka.

    Planujesz mu robić dziury i przykręcać pickguard?

    Wogóle gratuluje pro wiosła!

  2. Thx, a do Ibanez – nigdy żadnych pickguardów, bo cały sens estetyki tego
    wiosła jest w widocznych słojach.

  3. Skoro cały sens estetyki tego wiosła tkwi w widocznych słojach, to nie mogę
    rozkminić po co zażyczyłeś sobie blachę pod poty… No właśnie – po
    co?

    Przecież ta blacha zasłania kawał drewna. Będziesz się jej pozbywał?

    Bo moim zdaniej jeśli już jazz bass bez maskownicy to też bez blachy. Jak
    już pisałem sama blacha wygląda jak jakaś niedorobiona/niedokończona…
    Np. popatrz na ten przypadkowo znaleziony w necie basik:

    Czyż nie jest piękniejszy bez blachy niźli jak by ją posiadał?

    Np. Sadowsky jeśli robi bass bez maskownicy to już nie daje też blachy. A
    np. w Cortach GB jest odwrotnie – no i moim zdaniem już lepiej wygląda
    maskownica bez blachy, niż blacha bez maskownicy…

    Teraz to już się blachy nie pozbędziesz, bo pod nią masz pewnie brzydki
    frez, ale maskownice możesz zawsze dołożyć – jak dołożysz to ten bas
    będzie jeszcze piękniejszy! 😉

    pozdrawiam.

  4. Na przykładzie oburzenia Ibanezbassa widać, że koncept konstruktora, czy
    pomysłodawcy, działa. Mi się to podoba, jest OK.

  5. Mnie podobają się obie opcje, ale w swoim basie zdjąłem tylko
    maskownicę.

    Pod blachą z potami mam kable, więc nie mogę jej się pozbyć 🙂

  6. Ja bym ci jeszcze radził wymienić elektrownie. Picki SeymourDuncan i takaż
    elektronika aktywna 3 drożna.

  7. Nie podoba mi się.. Jak ma być widać drewno na gitarze to tylko wystające z
    pod zdartej miejscami farby w jakimś vintagowym jazzie. A i tak najlepszego
    jazza ma spluker jak do tej pory. Tylko maskownice mógłby wywalić.

  8. Uhh nie wiem gdzie on go kupił. Na księżycu go nie widziałem przed zakupem.
    Wogóle ja bym tam nic nie kupił już bo obsługa jest naprawdę fajna, miła
    atmosfera i w ogóle ale ceny właśnie chyba z księżyca mają 😀

    K. przypomnij proszę skąd masz to paskudztwo 😉

  9. Bas został owszem zakupiony na Księżycu ponad rok temu, ale Mayo niedawno
    zrobiło mi fornir, kilka innych modernizacji i dokładnie wyregulowało.

    Baybus – jeśli ta twoja opinia o niemalowaniu gitary jest prawdziwa, to
    współczuję gustu.

  10. Gust każdy ma swój. Tak samo ja mogę współczuć Ci Twojego ale nie będę ;p
    Współczuje tylko bassu 😀

  11. W gadce z tobą powiedzenie nie sprzeczaj się z /niemądrym_człowiekiem/, bo
    zniży cię do swojego poziomu i pobije doświadczeniem nabiera pełniejszego
    znaczenia.

  12. tak samo jako w rozmowie z Toba pasuje powiedzenie „jeden lubi jak jest farba
    na basie, a drugi jak mu stopy śmierdzą” Weź się tak nie spinaj.

Możliwość komentowania została wyłączona.