Kustom KBA 210C

W mojej pierwszej recenzji przybliżam combo basowe Kustom KBA 210C - urządzenie wyróżniające się znakomitym stosunkiem ceny do jakości oraz bogatym zestawem funkcji. Zakupiłem go w promocji, znacznie taniej niż oczekiwałem, co tylko podkreśla jego atrakcyjność.

W skrócie:

Plusy

+fajne brzmienie
+dobra korekcja
+Wyjście Di
+pętla efektów
+uchwyty po bokach
+niespotykany stosunek jakości do ceny

Minusy

-Brak wyjścia słuchawkowego
-Masa – mimo, że inne comba ważą więcej, to mimo wszystko chciałoby się jeszcze większego zmniejszenia masy wzmacniacza

kolumna kustom kba 210c

kolumna kustom kba 210c

kolumna kustom kba 210c
Witam wszystkich! Chciałbym w mojej pierwszej recenzji przedstawić Wam,
basoofkowiczom, mój nowy nabytek, czyli combo Kustoma, model KBA 210C.
Wzmacniaczy tejże firmy używali niegdyś muzycy Motown, czy zespołu The
Jackson 5. Wcześniej używałem comba KBA 16X, także tym razem zaufałem tej
marce. Zapraszam Do lektury!

Specyfikacja techniczna:

• 200 Watt RMS

• Dwa głośniki 10″ US Eminence®

• Tranzystorowy przedwzmacniacz

• Tranzystorowa końcówka mocy

• Limiter

• Regulacja Gain i Volume

• Aktywny 6-pasmowy EQ

• Filtr Notch, zakres częstotliwości 40 Hz – 800 Hz

• Wejście instrumentalne

• Wejście CD

• Wyjście Line Out

• Wyjście na zewnętrzną kolumnę

• Panel sterujący na górze

• Uchwyty po bokach

• Wymiary (mm): 482 x 612 x 411

• Masa: 30 Kg

Dlaczego akurat ten wzmacniacz? Ano dlatego, że dojrzałem go w Guitar Center
w sekcji promocja, przecenionego z 1669zł na 1199zł. Następnie poszperałem
w necie, ogarnąłem ceny innych sprzętów i zdecydowałem się na niego.
Przede wszystkim dlatego, że prezentował znakomity stosunek
cena/jakość.

Jak zobaczyłem rozmiary opakowania tego cuda, zdębiałem. Po starym,
poczciwym 16-sto wattowcu byłem przyzwyczajony do filigranowych rozmiarów
swojego „nagłośnienia”. To jest prawdziwy potworek ;). Wygląd zewnętrzny –
bardzo solidnie zbudowany, metalowy grill i cała obudowa specyficzna dla linii
KBA. Dwa uchwyty po bokach, bardzo wygodne do noszenia przy pomocy drugiej
osoby, ułatwiają sprawę transportu. Panel umieszczony na górze w tylnej
części. Jest jeszcze cichutki wentylator umieszczony z tyłu, zastosowany w
celu zmniejszenia masy sprzętu. Ogólnie – pozytyw.

Pora przejść do najważniejszej części tejże recenzji – do soundu.
Dźwięk wychodzący przez głośniki Eminenca, zrobione w USA, i horna, może
pochwalić się głębokim dołem(jak na 10 cali), zwartym środkiem i całkiem
ładną górką. 6-pasmowy equalizer daje naprawdę duże możliwości
regulacji – m. in. dzięki niemu możemy włączyć/wyłączyć/ wyregulować
głośność horna. Niestety jeszcze nie testowałem comba z perkusistą, ale z
2 gitarzystami spokojnie daje radę, z dużym zapasem mocy. Dobrze zapełnia
dolne pasmo – właśnie tak jak powinien. W połączeniu z moim Sq Vintage
Modified Jazz Bass’em zestaw brzmi, wg mojej subiektywnej opinii, całkiem
spoko. Przy tej cenie – niespotykanie daje radę. W muzyce którą dzierżę,
czyli fusion, jazz, rock, jego soczysty charakter bardzo mi pasuje.

Oto króciuteńkie videło, nagrane aby pokazać choć troszkę charakteru
tegoż Kustoma. Sorry z góry za błędy i basówą nieudolność 🙂 Takie
krótkie, bo brak czasu 😀

https://www.youtube.com/watch?v=wBD6lWHBKDk

https://www.youtube.com/watch?v=FB3S50nirAI

W skrócie:

Plusy

+fajne brzmienie
+dobra korekcja
+Wyjście Di
+pętla efektów
+uchwyty po bokach
+niespotykany stosunek jakości do ceny

Minusy

-Brak wyjścia słuchawkowego
-Masa – mimo, że inne comba ważą więcej, to mimo wszystko chciałoby się jeszcze większego zmniejszenia masy wzmacniacza

Podziel się swoją opinią
vintagebassPL
vintagebassPL
Artykuły: 4

18 komentarzy

  1. Zamiast czarować lewą ręką byś lepiej coś palcami zagrał, żeby próbkę
    uzupełnić. :>

    Keep funkin!

  2. Wreszcie cholera ktoś od razu dograł próbki 😀

    Faktycznie, mógłbyś dodać coś paluchami zagranego.

    Zresztą na podstawie tego filmiku – niech mi ktoś powie, że nie można
    zabrzmieć na nagłośnieniu poniżej 2k 😉

    Tekstowo trochę skromnie, ale filmik nadrabia. Gratki sprzętu, zazdroszczę
    techniki (ale nie na tyle, żeby wreszcie zacząć ćwiczyć 😀 )

  3. fajny sprzęcik! fakt poniżej 2k też da się nieźle pograć i uzyskać
    przyzwoite brzmienie, ale powtórzę słowa chłopaków: więcej palców! ; D

  4. Jak masz wyjscie xlr to za pomoca sprytnego kableka mozesz mieć wyjscie
    sluchawkowe, ja tak w TE zrobilem i jest gicior.

  5. sygnał DI z reguły jest zbyt słaby żeby napedzic słuchawki chyba ze
    baaaardzo cicho, ale kolega ma do słuchawek zooma:)

  6. @mroku: ale kolega ma do słuchawek zooma:)

    Dokładnie. Postaram się w ciągu 2 dni coś nagrać, jak będę
    miał chwilkę 😉

  7. fajnie grasz, ale powtórzę za innymi – palce by się przydały na nagraniu
    :), jednak klang zupełnie inaczej brzmi, w sumie to myślę, że gra palcami
    jest bardziej wymagająca jeśli idzie o sprzęt

  8. @mroku

    nie odkrecam gaina nawet na 1/3 a wzmacniacz napedza sennheisery hd 595

  9. Poszukuje bardzo pilnie schematu do tego comba.Ma ktoś może ale wie gdzie
    szukac?

  10. Nie, masz rację, lepiej w ogóle bez próbek, no bo po jaką cholerę. Sorry –
    najlepiej kompletnie bez recenzji. Człowiek się jakoś tam wysila, żeby
    jakoś taka recka wyglądała, a tu proszę, wielki mistrz ą, ę,
    egzemplifikacja herosa. Eh ;]

  11. na takie komenty to w ogóle nie warto odpisywać, vintagebassPL rób dalej
    swoje pozdrawiam

  12. tzra mieć kompleksy żeby takie komenty pisac;p

    graj dalej swoje;)

    fajnie grasz i jest czego zazdroscic;p

  13. Siemka :d

    Wie ktoś czy to cudeńko nada się do cięższych klimatów. Nie mówię tu o
    death czy coś w tym rodzaju ale jednak coś cięższego od hard rocka xD Bo do
    funk na 100 % będzie ok a to tez będziemy grali ^^ Z góry dzięki za
    odpowiedz :]

Możliwość komentowania została wyłączona.