Krzysztof Ścierański

Brakowało tutaj tego pana…

Podziel się swoją opinią

21 komentarzy

  1. I sympatyczny jest w rzeczywistości. Miałem przyjemność być na jego
    koncercie w Mrągowie. Koleś jest genialny;] Jeden z moich ulubionych
    basistów. Mam nawet z nim zdjęcie 😀

  2. jedyna osoba , która – w zamierzchlych czasach poczatkow grania na basie –
    kojarzyla mi się z basowka. pierwszy basista jakiego w ogole bylam w stanie
    wymienic…. i chyba slusznie tak było. Zrobil wiele dla basu w PL, i zasluguje
    na tytul Pierwszego Basu RP IMO. No i sympatyczny jest 🙂

    http://www.myspace.com/natbmusic

  3. Ano jest. Jedna z najbardziej pozytywnych postaci, z którymi się w życiu
    zetknąłem. Pół godziny rozmowy z Krzyśkiem potrafi umotywować człowieka
    na parę miesięcy… nie mówiąc o jego grze, która zawsze daje kopa w
    dupsko, żeby ćwiczyć/słuchać/poznawać więcej.

  4. Zasługuje nie tylko na miano Pierwszego Basu RP, ale na pewno jednego z
    pierwszych na świecie. Fantastyczny człowiek, genialny muzyk.

  5. mój sąsiad 😉 ostatnio był też u mnie w sali i dał pograc na swoim nowym
    preclu 😉 świetny facet – wiele bym dał żeby się od Niego poduczyć…

  6. Jest świetnym basistą, temu nie da się zaprzeczyć. Ale jak w zeszłym roku
    we Wrocławiu na „Thanks Jimmi Festival” zagrał prawie godzinne solo to
    myślałem że szczeznę 😛 . Nie dlatego że złe, ale stałem przy wielkim
    głośniku i dostawałem zajoba 😀 . Przy okazji, kto tam z was wtedy był
    oprócz mnie? 😉

  7. Ja. Na backstejdżu

    Z kapelą The Rhythm Chiefs

    EDIT

    Nie, nie grałem 😛

  8. No ja jak grałem po roznych dziurach w tamtym roku to gralismy w jakiejs szkole
    na spole z kapela w ,ktorej gra Pana Krzyska syn na garach. Pogadalismy trochę,
    spalilismy po szludze ,pogral na moim olpie trochę (nawet mu się podobal
    ,oprocz strun ,, które jak okreslil byly starsze od niego :D). Bardzo pozytywny
    facio. Chcialbym mieć okazje jeszcze z nim zajarac szluge w przyszlosci 🙂

  9. Zgadzam się, że jest to człek o naturze zajebistej:) Prowadził warsztaty,
    które miałem okazję organizować. Jest świetnym nauczycielem i przyjemnie
    się z nim rozmawia. A jak gra… o mamusiu:)

  10. @Bartek Saron: Jest świetnym basistą, temu nie da się zaprzeczyć. Ale jak w zeszłym roku we Wrocławiu na „Thanks Jimmi Festival” zagrał prawie godzinne solo to myślałem że szczeznę 😛 . Nie dlatego że złe, ale stałem przy wielkim głośniku i dostawałem zajoba 😀 . Przy okazji, kto tam z was wtedy był oprócz mnie? 😉

    Ja byłem, na akustyku grałem, i miałem podobne odczucia 😛

Możliwość komentowania została wyłączona.