Fretles z tego co „znalazłem” w domu

Autor dzieli się doświadczeniem budowy własnej gitary fretless, korzystając głównie z części znalezionych w domu. Mimo pierwszej próby i pewnych niedoskonałości, gitara posiada długi sustain i brzmi zaskakująco dobrze.

gitara fretles

gitara fretles
Witam wszystkich, przepraszam za jakość zdjęć, ale robione temperówką. Ośmieliłem się popełnić takie coś. Tak jak widać jest to fretles NTB w stylu MM. Jest to moja pierwsza próba wykonania gitary, więc nie wszystko wyszło tak jak powinno (zje….łem lakier, ale nie chce mi się już tego poprawiać, może kiedyś pomaluję od nowa), ale tragicznie nie jest. Tak jak napisałem w tytule części pochodzą z mojej szafki, w której jest pełno gratów (tylko mostek kupiłem). Drewno: Jak „stary dobry” Defil – Buk, Podstrunnica: Dąb Przetwornik: Seymour Duncan SMB-5D, Elektryka pasywna: Vol, Ton, Kondensator olejowy Taihan Black Bee 0,1uF Klucze: WSC Mostek: Sung Il Ogólnie nie brzmi źle, lepiej niż Defil, ma bardzo długi sustain – o dziwo. Próbek raczej nie będzie bo zupełnie na tym grać nie potrafię a na dodatek moja zintegrowana karta nie da rady.

Podziel się swoją opinią

15 komentarzy

  1. @Kapral: Próbki próbki?

    @pik23: Próbek raczej nie będzie bo zupełnie na tym grać nie potrafię a na dodatek moja zintegrowana karta nie da rady.

  2. Obiecuję, że jak tylko trochę się nauczę na tym grać to coś nagram,
    złożyłem ją w sobotę, ale grałem na niej przez może 2 godziny.

  3. No właśnie mnie to zastanawia, bo pickup MM w tym miejscu, to drewno i
    fretless niekoniecznie idą w parze.

  4. Dołu ma bardzo dużo, może nawet za dużo. Nie miauczy jak Jaco, ale ja
    akurat nie przepadam za jego brzmieniem. Drewna użyłem takiego jakie wpadło
    mi w ręce (gęste słoje, bez sęków, bez pęknięć).

  5. No dołu dużo, bo przystawka daleko od mostka. Drewno też chyba raczej ciemne
    brzmieniowo. Weź no daj próbki, albo chociaż daj pomacać komuś, kto granie
    na tym basie ogarnie w 10 minut 😛

  6. Nie powiedziałbym że jest to styl MM . Ale mam nadzieje że gra fajnie i
    jesteś z niej zadowolony choć zastosowany typ drewna nie nastraja
    optymistycznie

  7. Panowie to jest oczywiste, że ona nie będzie grać idealnie, nie było to
    moim celem. Chciałem spróbować zrobić własną gitarę, podszedłem do
    tematu z przymrużeniem oka. Wydałem na tą gitarę jakieś 150zł (mostek i
    lakier w sprayu). Miałem większą satysfakcję z samej pracy przy gitarze
    niż z gry (szczególnie, że gram słabo), chociaż z gry na własnoręcznie
    zrobionym instrumencie mam dużą radochę.

    Można by rzec, że przypadek rządził wykonaniem gitary. Drewno takie
    miałem, takiego użyłem. Umiejscowienie pickupa jest podyktowane
    rozstawem strun na mostku i rozstawem nabiegunników w pickupie.

    Jeżeli w przyszłości będę budował kolejną gitarę zapewniam, że
    wybiorę „bardziej lutnicze” drewno, gdyż będzie to już „bas na serio”.

    Teraz się nie spinam. Pozdrawiam!

  8. Ale nikt się nie czepia tego czy innego, tylko chcemy to po prostu usłyszeć.
    🙂

  9. Na próbki musicie poczekać przynajmniej do soboty. Teraz jestem w Krakowie
    (studiuję), a gitara leży w domu:P

  10. Próbki muszą się pojawić. Tak jak napisał Kapral, konfiguracja jest na
    tyle „egzotyczna” (przedewszystkim drewno: buk i dąb), że jest conajmn iej
    intrygująca!

  11. Pojawią się jak tylko zdobędę kompa z lepszą kartą dźwiękową, moja
    niestety nie daje rady.

Możliwość komentowania została wyłączona.