Mój arsenał

wzmacniacz sansamp tech
Niestety zdjęcie robione suszarką do włosów.

Skład:

Furman Pl 8-CE

Sansamp RBI

Kompresor DBX 266XL

Końcówka mocy Synq Digit 1K0

Kolumna Warwick Neo pro 411

Music Man Sting Ray 5

Warwick Corvette Taranis 5

i tyle 🙂

Podziel się swoją opinią

14 komentarzy

  1. Jakie są zalety posiadania koncówki mocy i preampu (Sansamp, tak?) nad
    zwykłym wzmacniaczem?

  2. @Michal II: A gdzie Wy tu widzicie zwykły wzmacniacz?

    Dokładnie tam, gdzie Ty uczęszczałeś na lekcje czytania ze zrozumieniem,
    czyli nigdzie. 😀

  3. No właśnie ja też go nie widzę ani na zdjęciu, ani w opisie, jeno Twoja
    odpowiedź na pytanie kolegi nie świadczyła o tym, byś tak twierdził,
    dlatego zadałem pytanie ;-).

  4. Świadczyła, a Ty nadal nie umiesz czytać ze zrozumieniem :D.

    Preamp + końcówka mocy to potencjalnie więcej święcących diodek niż
    jeden wzmacniacz, prawda? 😀

  5. Preamp plus końcówka stanowi wzmacniacz :). Powodem posiadania tych
    urządzeń osobno nie jest spowodowany dużą ilością diodek… To brzmienie
    mnie satysfakcjonuje po prostu.

  6. Dobra, ja nic nie pisałem, dopóki mi gorączka nie minie, to to jest mój
    ostatni post :-D…

  7. Mógłbyś coś więcej napisać o tym Furmanie? Tak szczerze – nie lubię
    czytać suchej wiedzy w sieci, dlatego jakbyś mógł napisać do czego to tak
    właściwie służy, to byłbym wdzięczny 🙂

  8. Jest to stabilizator napięcia i listwa przeciwprzepięciowa. Dzięki niemu
    wszystko co mam w racku jest bezpieczne, bo wiadomo, że nie każdy klub ma
    uziemienia itp.. Jeszce taki plus, że z racka wychodzi mi jedynie jeden kabel
    zasilający i ma dwie lampki, które jak jest ciemno są bardzo pomocna w
    ustawianiu 🙂

Możliwość komentowania została wyłączona.