mejd in dżapan

gitara japoński jazz

2099-ay4xp.
W końcu dorobiłem się starego, japońskiego jazza. Jest radość 😀

Podziel się swoją opinią

8 komentarzy

  1. Jedyna oslona jaka planuje to chrom nad mostkiem, chyba. Bo fajnie się nad
    mostkiem gra. Nikomu basu nie oddam.

    To nie mój pokoj tylko warsztat ojca, bo porzadek w pokoju o dziwo mam 😀

    Tutaj jeszcze jedno foto.

  2. Widać więcej stylowych rys w lakierze. Kawał świetnej klasyki, gratuluje 🙂
    A z powodu bindingu na gryfie mam ślinotok!

  3. A co to za Japoniec właściwie?

    P.S.: Nie wiem, czy zauważyłeś, ale jeden pickup jest nieoryginalny – można
    poznać po kolorze obudowy! 😛

  4. To je Gemco, tyle o nim wiadomo, gra to bardzo dobrze, przynajmniej jak na mój
    gust. Mahoniowa decha, top bodajże olchowy. Pickupy są oryginalne, ale mają,
    szok, zmienione obudowy 😀

    Wziąłem go po ograniu, bo na ślepo to nie odważyłbym się. Ograłem też
    jesionową takomę, ale brzmienie mi się nie widziało, zbyt ostra góra jak
    dla mnie, ten za to od razu mi przypasował i jest z*ebiście 😀

    Dokładniej to ten: basoofka.net?p=39801

Możliwość komentowania została wyłączona.