Greg Christian – Testament

7 komentarzy

1. Nie ma czym się ślinić.

2. W większości bandów traszowych lat 80 brakuje mi brzmienia – jedynie Tomek z
   Sodom miał fajnie charczącego Destroyera na Persecution Mania. Reszt to był
   ledwo słyszalny bulgot.

3. Cóż, z nazwiskiem to on nie trafił 😀

4. Souls of Black był pierwszym numerem który się nauczyłem grać. Dużo
   dobrych wspomnień wiąże się z Testamentem.

5. Dla mnie jeden z najbardziej rozpoznawalnych basistów z Bay Area. Fajne
   brzmienie i sporo ciekawych pochodów/riffów we wstępach do utworów (Souls
   Of Black, Let Go Of My World, Perilous Nation i sporo innych). No i jak „na
   chwilę” odszedł to zastąpił go sam Steve DiGiorgio, co też o czymś
   świadczy.

6. testament wcale mi nie siedzi..ale basista dobry

7. Testament mi siedział jak szef Lombardo tam grywał

Możliwość komentowania została wyłączona.