Yamaha TRB-5 + próbka

Autor dzieli się lepszymi zdjęciami swojej gitary basowej Yamaha TRB-5 oraz linkiem do próbki dźwiękowej. Próbka to linia basu nagrana bez efektów i z płaskim EQ, bezpośrednio w interfejs audio.

gitara yamaha trb-5

gitara yamaha trb-5

gitara yamaha trb-5

gitara yamaha trb-5

gitara yamaha trb-5

gitara yamaha trb-5
Wrzucam jeszcze raz trochę lepsze fotki mojej Yamaszki (ale wciąż nie
najlepsze, ciągle cykam telefonem). Tym razem dodaję też linka do próbki. W
zasadzie nie jest to próbka specjalnie nagrana do tego celu a po prostu linia
którą nagrałem dla moich znajomych do kawałka. W sumie nie powinienem się
tym jeszcze dzielić, no ale to sama linia basu więc chyba chłopaki się nie
pogniewają.

Jest to bardzo prosta linia, bez żadnych efektów, i z płaskim EQ. Bas
nagrywałem u siebie wpięty prosto w interfejs audio.

Oto link do próbki w formacie .wav –
www.www10.zippyshare.com/v/37550400/file.html

No i chyba jednak nie zamienię się na tego Fendera, jako że facet mieszka
daleko to nie jest łatwo nam się zorganizować i to się trochę przedłuża
a ja coraz więcej czasu spędzam z tym basem i coraz bardziej zaczynam go
doceniać.

EDIT: no i zauważyłem, że jakość zdjęć jeszcze bardziej się pogorszyła
ale niestety musiałem zmniejszyć fotki w paint’cie bo miały za duży
rozmiar.

Podziel się swoją opinią
kidnoise
kidnoise
Artykuły: 15

8 komentarzy

  1. No fajne, fajnie…

    Jako że się do 5-tek ostatnio przekonałem, to mi się ta Yamaha bardzo
    podoba.

    PS. Ale jak byś się teraz tak dobrze zamaskował to byś kilka dobrych
    Fenderów, Ricków, Alembiców itp… z londyńskich sklepów wyniósł za
    Friko 🙂

  2. Te Yamaha TRB niby mają bardzo fajny dźwięk, ale wydaję mi się nazbyt
    poprawny, ułożony i mimo, że słychać w brzmieniu lekki pazur to jednak
    jakiś on grzeczny grzeczny 😉

    Ogólnie wiosło ładne. Jeśli chodzi o wykonanie to Yamaha chyba nie
    zdarzają się wpadki.

    A do pomniejszania zdjęć nie używa się painta. W ogóle się nie używa
    painta bo to program od microsoftu 😀

  3. Ja mam też taką identyczną Yamaszkę i to co mnie w niej wkurzało to
    właśnie słaby i szumiący znacznie preamp. Po paru przeróbkach układu
    elektroniki i wymianie wzmacniaczy operacyjnych na niskoszumowe instrument się
    sensownie odezwał. Jeżeli chodzi o wykonanie i wygodę gry to ten bas stoi na
    prawdę wysoko. Pozdrawiam!

  4. @Halabala – no tak, tutaj akurat brzmi bardzo ułożenie i czysto ale nie
    zapominaj, że jest to na płaskim EQ no i ten bas ma trój-pozycyjny
    przełącznik i na jednym z ustawien nawet na płaskim EQ dźwięk jest bardzo
    agresywny.

    @Krzych_W – mam ten sam problem, niby nie jest to tak słyszalnie mocno kiedy
    gram przez wzmacniacz i kolumnę, ale jak wpinam się do interfejsu i gram na
    słuchawkach wyraźnie słychać te szumy które bardzo mnie denerwują. A
    szkoda, bo brzmienie tego basu cholernie mi się podoba i obawiam się, że jak
    zacznę coś z elektroniką kombinować to już nie będzie to samo.

    Mimo wszystko, jak w Londynie się trochę uspokoi to przejadę się do
    lutników z tym basem.

  5. A tak przy okazji.. jakie założyłeś struny?

    Tak po zdjęciach to chyba „piąta” struna to C ?

  6. No tak, wspominałem chyba już o tym że nabyłem piątkę przede wszystkim po
    to by założyć set ze struną C a struny jakie nawinąłem to La Bella Hard
    Rockin Steel.

  7. Najbardziej w tej Yamaha podobają mi się pickupy, które są singlami z
    dodatkową cewką służącą do eliminacji brumów i ułożoną w poziomie,
    tzn. jedna obok drugiej, rzez co można uzyskać fajne pozbawione brumu
    brzmienie tylko na pickupie przy gryfie.

    Co do ulepszenia elektroniki dodam, ze tu za dużo do kombinowania nie ma.
    Najprostszym i najmniej wpływającym na brzmienie rozwiązaniem jest wymiana
    układów scalonych na niskoszumowe odpowiedniki, które niestety szybciej
    zjadają baterię. Jakbyś się zabierał za ten temat i były by jakieś
    pytanie, to służę pomocą bo rozgryzłem swego czasu cały ten układ.

  8. Dzięki za ofertę pomocy, jednak ja jeżeli chodzi o elektronikę to jestem
    kompletne zero, nie wiem totalnie nic i jak otwieram tylną klapkę to widzę
    czarną magię więc sam się za to zabierać nie będę i tak.

Możliwość komentowania została wyłączona.