Jam

bass quniq

bass quniq

bass quniq

bass quniq

bass quniq

bass quniq

osoby quniq
Znowu Wam to robię. Jestem okrutny i nie liczę się z Waszymi uczuciami
religijnymi. Tak. Znowu wrzucam SIĘ (dawno się nie upubliczniałem).

Do sedna: fotki zrobione na jam session w warszawskim Fonobarze. Bardzo fajna,
cowtorkowa impreza.

Żeby nie było – gitarka wisi tak nisko na 3 zdjęciach, bo akurat tak mi
było wygodniej do tych 'coverów’ – na jamie trzymam ogólnie wyżej, bo
muzyka jaką tam się gra (funk) tego wymaga – wygodniej grać dziwne rzeczy.

Podziel się swoją opinią

7 komentarzy

  1. Zazwyczaj jest więcej basistów, jak gitarzystów 😛 Spoko, mi się podoba,
    aczkolwiek wiadomo, są tacy co odstają i nie umieją grać, a mimo to
    wchodzą na scenę i wtedy poziom mocno spada (np ja 😛 ), ale ogólnie
    polecam.

  2. Nie lubię FonoBaru – mam złe wspomnienia z tym miejscem i poziomem
    nagłośnienia w nim.

  3. W klubie może i nie brzmi wspaniale, ale w ogródku słucha się całkiem
    przyjemnie.

  4. Nie bylem w Fono, ale we wtorki sa tez jamy w Chwili i nie mogę ich odpuscic
    😀

    Co za bol, ze znow zagram ja jamie chyba dopiero w sierpniu!

Możliwość komentowania została wyłączona.