Jakiś Festyn

osoby stypex
Ja na szkolnym festynie 🙂

Podziel się swoją opinią

7 komentarzy

  1. @glatzman: Z czego jesteś niezadowolony? Tak po wyrazie twarzy wywnioskowałem.

    A Ty byś się cieszył jakbyś grał na szkolnym festynie? 😛

  2. @latem666:

    @glatzman: Z czego jesteś niezadowolony? Tak po wyrazie twarzy wywnioskowałem.

    A Ty byś się cieszył jakbyś grał na szkolnym festynie? 😛

    🙂 z godziny grania 20:30, zrobiła się 18:30, a wyszliśmy o 19:30 😉

    Ale ogólnie nie było tak źle, tylko na mojej twarzy maluje się wizja
    wyjazdu następnego dnia z samego rana pociągiem do wawy (W NIEDZIELĘ!)

    @Stachu1988

    Nick adekwatny ;>? nieee rozumiem 🙁

  3. @stypex:

    @latem666:

    @glatzman: Z czego jesteś niezadowolony? Tak po wyrazie twarzy wywnioskowałem.

    A Ty byś się cieszył jakbyś grał na szkolnym festynie? 😛

    🙂 z godziny grania 20:30, zrobiła się 18:30, a wyszliśmy o 19:30 😉
    Ale ogólnie nie było tak źle, tylko na mojej twarzy maluje się wizja wyjazdu następnego dnia z samego rana pociągiem do wawy (W NIEDZIELĘ!)

    @Stachu1988
    Nick adekwatny ;>? nieee rozumiem 🙁

    No, że mina jak na stypie :d Choć też różnie to bywa 🙂

  4. ano racja xD

    hmm… Stypiński – ten, który organizuje Stypy. To ma sens!

    Ale następnego dnia miałem powody do uśmiechu. Grałem na Mesia Boogie
    Fathom do basu plus kolumienka mesy 8×10.

    Niby tylko dwie piosenki na szybko ale luudzie! To była MOC!

Możliwość komentowania została wyłączona.