My funky squad

Orange crush 100bxt, Maruszczyk Elwood 4A, Squier VMTB. gitara maruszczyk elwood 4a
Orange crush 100bxt, Maruszczyk Elwood 4A, Squier VMTB

Ten kolor, wiem zboczuch ze mnie:P!!

Podziel się swoją opinią

15 komentarzy

  1. Nie mogę rozczytac producenta na żadnym. Ale smerf cierpi chyba na przerost
    mostkowej przystawki. Jak to gada? Czyżby miało być połączeniem jazza z mm?

  2. Meeega wyglądają 😀 zazdroszczę wszystkiego!

    Tylko podstrunnica w wielkim M mogłaby mieć prostokątne markery.

    Warbell – +1000 😀

  3. Prostąkątne markery z masy perłowej bedą w najbliższym czasie:) Orange
    zacny jest, skuteczny i można coś konkretnego ukręcić:)Wogóle jak
    ogrywałem te maruszczyki to chciałem naturala jesionowego, ale jak wziąłem
    ten bas w ręke, tak mi siadł, że olałem kolor i go wziąłem(też ma
    jesionowy korpus), a kosztował mnie 3500…

  4. Coś Ty się tego koloru tak czepił?

    Takie pastelowe kolory są idealne do Jazzów i MMów, a ten bass zdaje się
    być i jednym i drugim. Very funky.

    Zacytuję klasyka: „Dzień bez Funka jest jak czerstwa grzanka.” 😀

  5. Nie wiem czy do 1500zł znajdziesz coś nowego lepszego, ja długo szukałem,
    zmieniałem itp, az znalazłem coś co i niedrogie i naprawdę dobre:)jedyne co
    mi się nie podoba, ze nie ma gwizdka;(, ale ujdzie. Jak dla mnie wystarczająca
    moc:) zależy gdzie się gra, porównywałem np. z hiwattem 100watowym, to
    niedosc ze mniejszy jest orange, to go przekrzyczał..

  6. Okej, dzięki Prezesie może byś się skusił napisać
    jakąś recke na temat Orendża? ;]

  7. Przyjacielu Prezesie jak wpadnę do Zakopanego to dasz mi pograć na tym
    Maruszczyku? 🙂 nie przyjadę z pustymi rękoma, mimo żem cepr 😀

  8. Kolorowo masz stary 😉 pomarańcz, seledyn.. yeee. Muszę go ograć w końcu
    jak będę 🙂

Możliwość komentowania została wyłączona.