stary instrument

bass peavey t40
Właściwie to nie wiedziałem gdzie to zdjęcie załączyć.

Pasowało by do działu, jak by taki był, „cudze graty”.

Miałem przyjemność mieć dzisiaj na próbie w ręku ten instrument.

Ciężki jak diabli. Trochę wymaga remontu, ale fajna rzecz.

Podziel się swoją opinią
glatzman
glatzman
Artykuły: 31

21 komentarzy

  1. Kurde z rozpędu (i wrażenia) nawet nie popatrzyłem.

    Jutro będę wiedział wszystko, łacznie z numerem seryjnym.

  2. Owszem, jest to T40. Dużo dobrego o nim słyszałem, ale wśród żywych – ni
    hu hu…

  3. Mroku, na tej sztuce to chyba nie.

    Z powodu tego, , że jest „państwowa” to: progi i struny do wymiany, jeden
    przetwornik nie działa (albo rozpieprzony jest przełacznik) ale za to
    przełącznik cewek (?)… też nie działa.

    Ale gra. Nawet dał się nastroić.

  4. Dużo mniej niż 2 cm. Ale i tak nie najniżej.

    Samo zycie. Jak wokalista przyszedł trzeźwy(!) to za to harmonijkarz był na
    potężnym kacu. Ledwie siedział. Samo zycie.

  5. @sledz:
    zupełnie mi to wiosło nie przypomina Rickenbackera, np:

    może chodzi bardziej o status niż o brzmienie 😉

  6. nie no wiadomo, ze brzmienie ricka ma… rickenbacker. Ale Ten Peavey całkiem
    fajnie go zastępuje (na pewno lepiej niż np. kopia ricka którą miał gurf,
    healfwer albo jakieś inne podróby)

  7. tak mroku, oszukuj się.

    to tak jakbys napisal, ze Yamaha rbx 374 lepiej nasladuje Fender precision niż
    Squier precision.

    w MOIM basie, przynajmniej mam rickowskie pickupy a i reszta jest w miarę
    podobna. a tu nawet elektrownia nie pasuje.

  8. na nagrania twojej jolany nie nabralbym się ze to rick, natomiast na peaveya
    bym się nabral bez problemu, cyba mam prawo mieć swoje zdanie.

  9. :F mroku nie slyszales tego na zywo i nagranego w jakiś normalny sposob (i
    mojego i healfa). To takie pieprzenie o szopenie ogółem. jasne, ze masz prawo
    mieć swoje zdanie, ale naucz się wyrazac swoje zdanie w inny sposob, niż ten
    , który obecnie prezentujesz, czyli przedstawianie Twoich pogladow jako jakiś
    aksjomat.

    a stary instrument, to dobry instrument!

Możliwość komentowania została wyłączona.