Nowy piec, stary bas.

combo ampeg b100r usa
Poradzilem sobie z wrzuceniem zdjęcia korzystajac z innej przegladarki. Także
przedstawiam Wam nowy nabytek. Ampeg B100R mejd in uesej – informuje nas o tym
stosowny napis na panelu kontrolnym i kolo wtyczki z tylu pieca. Gra ten zestaw
naprawdę przyzwoicie, a brzmienie jakie piec generuje na plaskim eq zwala z
nóg.

Dodatkowo polska milosc potrafi o wiele ciekawiej zapierdzieć. Brak gwizdka
zaletą jest, jak i wygląd tego comba. Dziękuję cuberiusowi za sprzęt.
Enjoy!

Podziel się swoją opinią

26 komentarzy

  1. Podstawowy błąd w robieniu zdjęcia na basoofkę – półki w tle. Zaraz
    znajdziemy coś z czegog można się pośmiać 😀

    A tak serio – gratki. Widać, że wiesz czego chcesz, więc życzę Fender
    🙂

    EDIT: Damionek- grałem na tym koncert w klubie i spokojnie się przeżarłem
    przez głośnego pałkera.

  2. Ja nad drukarką znalazłem błyszczyk :D:D

    Fajna maszynka, gdybym nie przechodził na head+paka to bym w coś takiego
    celował 😉

    co powiesz na krakowskie ogrywanko przy browarze?:D

  3. Mała moc? Na próby jest okej, naaaa koncert dostajemy mikrofon i hula! 🙂

    Zakwasie, przykro mi, muszę Cie zmartwić. O ile piec mi pasuje strasznie to
    bas jaki chce mieć to rick, a jakże! Choć w sumie Fender mógłby być. Do
    stania w kącie i pozowania z piecem.

    Natomiast, Dąte, nad drukarka jest pomadka. Moja. 🙂

    aaa na półkach jest coś. Kto zauważy, ma browar. :> ogłaszam konkurs
    zatem.

  4. Czy to nie u mnie podpatrzałeś zasobnik na kostki? ;> Poliż love,
    zazdroszczę. Czy przetwirniki były traktowane domestosem?

  5. Nasz forumowy kolega- Fender80 kiedyś coś kombinował, żeby zacząć robić
    maskownice do basów na zamówienie. Jeśli nie zależy Ci na oryginalnej to
    możesz do niego zagadać czy coś mu wyszło z tego kombinowania 🙂

  6. Kotwa, missing you – owszem, ale czy mieszkasz sam z dziewczyna? :]

    ta, tararara ta dam!

    SchyMan wygrał 😀 To jest kadr z filmu Control i bejsmen z rickiem.

    Zasobnik? Spluker coś pisał kiedyś o swoim (nie pamietam dokladnie) jazzie i
    opisał, ze tam można wsadzać kostki, to też tak kiedyś zrobiłem i siedzi
    🙂

    Iiii czemu domestosem? I co to za problem napisać do p. Bogdana?

    Co do książek, to książka ma mnie zająć, a nie być pięknym dziełem
    literatury (etc. itp. itd.):)

  7. Dobrze pamiętałem 😛
    Domestosem ze wybielone. Jakby mnie było stac, to bym pewno polisza już
    miał. Kupiłeś od p. Bogdana czy używany? Ile dałeś?

  8. jak to. Żadnym domestosem. To są kremówki dimarzio 🙂

    nówka od p. Bogdana za 130zł. 🙂 20zł mi zjechał, bo mu pomogłem
    tłumaczyć tekst. Aha, i nie da się Twojego linku otworzyć 🙂

  9. Ja w swoim Hohnerze kostki ładowałem pod maskownicę przy gałkach. Teraz mam
    kostkę 2mm i już się nie mieści… To missing you celowo ustawione koło
    tego rickenbackera z jakimś gościem? Można odwrotnie ale jak dla mnie ta
    kolejność bardziej się należy. piecyk zacny 🙂

  10. Ech. Mi działa.

    @gurf: -1000000000 za zmiane precla na musikmena;
    -1 za pasywnego mulącego kartonowego precla

    zaluj, zaluj. może grales na skreconych tonach.

    (…)

    btw. Don Chezare, zajebiste miejsce na kostkę, dziękówa za patent (podjumam, jeśli można:) )

    Edit: i ch. za gruba kostką gram. A śrubek luzował nie będę 😛 kostka będzie w kieszeni czekąc na ochote grania nią.

    Ja rozumiem po powyższym zdjęciu skąd te minusy wszystkie, ale z plusami od
    Demana i tak wyszedłem na swoje 😛

    A propos mojego precla, przeżywam ostatnio, hm, retrolucję (termin z
    MotoMagazynu), czyli rewolucyjny powrót do preclowych korzeni. Odkopałem go,
    założyłem jakieś stare nikle 0.055 – 0.110 na okolicznośc przesłuchania
    do zespołu który grał w DGCF… i aż się miło zaskoczyłem O.o Może to
    dzięki nowemu piecu na którym słychac coś poza buczeniem. Tera gram se na
    nim w zespole w C#F#HE i nawet z kolumien do wokalu brzmi zarąbiście. Jak
    uzbieram to założę stalówki i spodziewam się jazdy ;>

    Pretzel : Płaszczka – 1:1 😛

  11. nie, nic poza piecem i basem na tym zdjeciu nie jest celowe.

    Racja Donie, od Ciebie to. :] czlek już ma tak z pamiecia. Co do precli na
    niskim stroju:

    😀

    ten sound może przebic tylko rick.

  12. A ja myślałem że QOTSA grali stonera.

    Oj brzmi. Te kolumny które mamy w salce, nadają się do nagłaśniania imprez
    pokroju wizyty papieskiej, a i tak czasem troszku pierdzą. A może to
    wzmacniacz.

    Aczkolwiek, nie wiem, czy to wina egzemplarza, strun czy przypadku, ale mam
    wrażenie że ten bas przy najniższym C# się dawi, krztusi jakby mu coś
    stawało gnatem w gardle. I czasem do końca nie wiadomo jakiej wysokości to
    jest dźwięk. Możliwe że to jest ta przypadłośc basów 34 w niższych
    strojach, nie wiem.

  13. pheh. c#. do mnie napisal koles, ze może mnei wziac do bandu, ale stroja się w
    H. (rock and rolla chca grac). Troche w to zwątpiłem. Zestroiłem E na
    flatach.. i kompletny makaron manualnie a brzmieniowo tak troszkę
    nieselektywnie było 😀 😀

    z kolei jak grałem właśnie no one knows do innego bandu w C to było spoko.
    (chociaz to byly flaty fendera, czyli wyebany naciąg)

  14. no tak Gurf, ale H jest pół tonu niżej niż C, i to już jest spora
    różnica przy strojeniu w dół cienkich strun, wiem bo gram w E i czasem w C
    w drugim zespole

  15. Nie znoszę się przestrajać. Jeśli kiedykolwiek w kapeli będę musiał
    zagrać dźwięk niższy niż E, to kupuję precla V – załatwi wszelakie
    problemy. Chyba, że kapela akurat będzie chciała grać do niskiego A 😉

  16. witt, wiem, wiem. po prostu chciałem to zaznaczyc i zarowno jak hondah, nie
    znosze się przestrajac. Rozumiem, do wokalisty można, ale tak po prostu?
    nonsens. i piatki tez nie kupie i nie mam zamiaru. fanaberia jakaś.

  17. @gurf:
    Co do precli na niskim stroju:

    😀
    ten sound może przebic tylko rick.

    https://www.youtube.com/watch?v=sj13MRu5rtY

    Polemizowałbym 😛

    @Don Chezare:
    Aczkolwiek, nie wiem, czy to wina egzemplarza, strun czy przypadku, ale mam wrażenie że ten bas przy najniższym C# się dawi, krztusi jakby mu coś stawało gnatem w gardle. I czasem do końca nie wiadomo jakiej wysokości to jest dźwięk. Możliwe że to jest ta przypadłośc basów 34 w niższych strojach, nie wiem.

    Możliwe, że to przypadłość basów z menzurą 34″. W każdym bądź razie
    pomaga duży naciąg strun, dobry (dobry) setup, porządne struny, lampowy
    wzmacniacz, wydajna kolumna i odpowiednia technika szarpania takiego grubasa.
    Mam to samo z moim Ibanezem i problem w sumie znika wraz z podłączeniem
    wiosła w lampę 😉

  18. fajne sledziu, ale jakaś lepsza jakosc był rzucił ;> (niezly okrzyk w tle
    jak był brejk po solowce).

    tak w ogole, to Ty masz lampe, ić stond.

Możliwość komentowania została wyłączona.