healfwer + marathone bg 04

gitara marathone bg 04
nowy nabytek.

cud miod i orzeszki w jednym.

Podziel się swoją opinią
healfwer
healfwer
Artykuły: 25

79 komentarzy

  1. daj spokoj 😛 jeszcze Yamaha nie nagralem 😛 i DEFILa 🙂

    poza tym, nie umiem na tyle grac żeby wrzucac próbki 😀

  2. mroku, jeśli ona jest zielona to ja jestem czarnuchem.

    jakoś nie widze polmetrowego fiuta w spodniach, wiec odpowiedz jest oczywista
    ;]

  3. niebieski 😛 ew morski 🙂

    moja baba mowi, ze to turkusowy. one się znaja na tym 😛

  4. probowalem wpierdolic recenzje na goraco ale sledz ja wypierdolil 😛

    zakupilem go w Evelinie w olsztynie za 1350zł. w necie kosztuje 1500 :).
    jak go wzialem pierwszy raz do lapy to malo się nie rozplakalem ze szczescia i
    powiedzialem, ze bez tego basu nie wyjde 😛

    przy okazji ogralem olpa mm2. więcej go nie wezme do reki. chyba tylko po to,
    żeby rozpalic w kominku. ew mieć gryzak dla mojego rottweilera.

    EDIT:

    poza tym jeszzcze parę fociszy.

    1

    2

    3

    4

    5

    6

    7

    8

  5. zielony to jest Twoj muminek w avatarze 😛

    _________________________________________________

    Jebać, karać, nie wyróżniać, w wolnych chwilach prześladować..

    Yamaha+hartke+zoom

  6. To nie jest muminek, twoja basia to muminek! ;P

    To jest Pochi – zboczony pijak-aligator z anime „He is my Master” (mój
    idol).

    Pochi jest zielony z niewielkim dodatkiem żółtego, twoja basia jest
    ciemnozielona z dodatkiem niebieskiego.

    Te wszystkie brzoskwinie, łososie i wiśnie to żarcie, a nie kolory, a
    turkusy, cyjany, amaranty i inne takie to już totalnie masoński spisek
    zgejozowania nas – basowych macho 🙂

    Zrozumiano?

    🙂

  7. sluchaj, dobry czlowieku. :]

    dla mnie to on jest niebieski i c*uj :] mój bas i to ja stwierdzam jego kolor,
    zrozumiano?:D

    a turkus to kamien pol/cwierc czy jakoś tam szlachetny. albo i
    nieszlachetny.

    poza tym, olac kolor. wazne ze nie jest koloru np rozowego z futerkiem.

  8. on jest brzydki i ma brzydką głowkę:d a Olpy to zajebiste basy i jak nie
    umiesz oprzeć palca na pickupie MM to nie pitol (ja zanim się
    przyzwyczaiłem do mojego olpa to minął miesiac) wiec watpie, że umiałes na
    takim olpie grać w sklepie dlatego wydał ci się kiepski. A brzmi naprawdę
    świetnie. A miałem niejeden lepszy i gorszy bas w ręku.

  9. Mroku, ja wiem jak się trzyma palec na pickupie. Nie wiem, może uwazasz, ze
    tylko Ty umiesz grac i jestes mastah. Spoko. Mysl tak dalej 🙂 na mój styl i
    upodobania grania bas OLP mogę wrzucic do wozu z gnojowka.

    pogralem palcami na srodku, palcami przy gryfie i przy mostku. probowalem tez
    slapem.

    i brzmial lekko mowiac c*jowo. oczywiście, jest to moje subiektywne odczucie.
    ale dla mnie olp brzmi marnie.

    mroku, dla Ciebie wszystko jest zajebiste i c*jowe zarazem. Ty po prostu
    zmieniasz zdanie srednio raz na tydzien na czym chcesz grac i co chcesz grac.
    to do niczego nie prowadzi :).

    ________________________________________________

    Jebać, karać, nie wyróżniać, w wolnych chwilach prześladować..

    Yamaha+hartke+zoom

  10. nie, przecież napisałem, że miesiąc mi zajelo zanim nauczyłem się grac
    palcami na pickupie mm i jak nie grałem wczesniej na takim to nie wiedzialem
    jak się trzyma, na początku zalowalem ze go kupilem. no niby z czym zmienilem
    zdanie? Czyli według mnie coś nie może być dobre czy do kitu tylko twoje
    zdanie się liczy. no ok nie ma sprawy. Znawco.

  11. caly czas zmieniasz zdanie. wymieniasz sprzety, mowisz , że jest zajebiste a po
    paru dniach nagle jest do bani.

    a jak już napisalem : dal mnie olp jest c*jowy i do mojego stylu nie
    pasuje.

  12. no co jest do bani? Podaj mi przykład? To co miałem w posiadaniu i było do
    bni to jaz bass mex piatka, weswtwood p-bass, stag bc300 Fretless (jeśli
    chodzi o basy) gitar zwykłych bubli trafiłem więcej. a Reszte instrumentów
    , które kupiłem były zajebiscie warte tej ceny za jaką je sprzedałem i
    jeszcze bardziej warte tego za ile je kupiłem.

  13. to, ze coś jest warte swojej ceny,. nie znaczy, , że jest dobre.

    ale nie mam zamiaru się z Toba klocic. bo gdyby coś było naprawdę dobre, to bys
    tego nie sprzedal 🙂 proste.

  14. Było dobre jak za tę kase ale dla mnei za mało wiec kupiłem coś drozszego.
    Jak chcesz dalej polemizować zapraszam serdecznie na GG 5976989 nie
    zaśmiecajmy forum:) Przy okazji można się na browara umówić a nie
    kłucić. To zawsze będę powtarzać:D

  15. kolor jest po prostu świetny!

    i się kurna nie klucic! mroku w lewy kąt hela w prawy!

    mam nadzieje ze nie ma tak badziewnego gryfu jak Yamaha 😛

  16. e tam, gryf się przykleil do lapy 🙂 marzenie 🙂

    (jeśli Ci chodzi o rybixa, to marahone lezy lepiej).

    mroku, nie mam zamiaru się klocic. Boze bron. Kazdy ma swoje zdanie. btw: nie
    za mlody na browara?:P

  17. Ładny korpus- przypomina ten z Soundgearów, ale paskudna główka. 😛

    Poza tym ogrywałem gitary tej firmy i były dobre w stosunku cena-jakość.

  18. dziekowac 🙂

    a glowka mi się bardzo podoba 🙂 każdy ma inny gust. jeden lubi pomarancze a
    drugi jak go koledzy w d*** zapinaja 😛

  19. Kolor jest świetny, bas jest świetny, SIODEŁKO JEST ŚWIETNE i próg zerowy
    jest świetny 🙂 Gratuluję! 🙂

  20. a co swietnego jest w siodelku i progu zerowym?:D

    nie zauwazylem 😛

    mnie się podoba. zwijam się spac bo rano na zajecia 🙂

  21. Drewniane siodełko to nieczęsty widok. Tak samo jak próg zerowy. Lubię
    oryginalność ( powiedział posiadacz dwóch najbardziej oklepanych basów na
    świecie buehehe 😉

  22. no jak SkyWay to może nie bo widac ze lakier lepszej jakosci. no ale tez takie
    skojarzenia miałem trochę;p

  23. Mi się ten kolor bardzo podoba, chociaż jeszcze bardziej bym wolał zielony.
    Basik ogólnie ładny, taki skromny. Bardzo mi się natomiast nie podoba to,
    że wykonawca pomalował to lakierem pernamentnym(półprzezroczystym) podczas
    gdy korpus jest sklejony z kilku róznych desek, które to deski nie pasują do
    siebie odcieniem. Ale miałem kiedyś gitarkę Presto i identycznym lakierem
    była pomalowana i identycznie niefajnie były sklejone deski na korpusie.
    Chociaż tutaj widzę lakier matowy jest, a tam był połysk. Ciekaw jestem jak
    gada ten marathone, czy jest to coś warte… ?

    pozdrawiam.

  24. Jest. Fajne basówki nawet ale na pewno bym nie dał 1300zł za to. Prędzej bym
    kupił Ibanez roadstara.

  25. to kup sobie Ibanez roadstara mroku 🙂

    pooza tym chlopie, ja Ci po prostu nie ufam. Tobie i Twoim opiniom :). wzialbys
    roadstara po to, żeby go przehandlowac na coś innego. a ja szukalem basu , który
    MI lezy w lapie jak by był do niej stworzony. i stwierdzilem ze to właśnie TEN
    bas. Dla mnie wystarczy.

    Ty np bys tez nie wydal 200zł na DEFILa. + 500zł na remont. a ja bym
    wydal i wydaje 🙂

    to jest właśnie piekne, ze się roznimy. bo po co by byly np rozne basy?
    wystarczylby jeden za 500zł, jeden za 1000 jeden za 1500 itd itd. ale kazdemu
    pasuje co innego.

    po to jest wolnosc wyboru, żeby z niej korzystac.

    co do desek.. mi to się podoba. srodkowy kawalek jest inny troszke, ale dwa
    brzegowe sa podobne. wiec to się komponuje. poza tym, sa one rowno na szerokosc
    singla, wiec w miarę pasuje.

  26. To tak samo jak bys powiedzial, ze frajer jest ten, co kupuje np syrene albo
    fiata 125 i robi z niego cacuszko.

    tyle, ze u mnie ten DEFIL będzie. albo na scianie, albo do grania. ale będzie u
    mnie. az do konca. a Ty swojego VM sprzedasz.

    Poza tym, nazywanie kogos frajerem, bo ma pasje pokazuje kim Ty jestes.
    gratuluje. przebiles się przez dno i zaczynasz brodzic po jaja (yhy, nie
    skomentuje) w mule. Milej zabawy 🙂

  27. na moje oko twoj DEFIL będzie bardziej tru hehe z wyglady mi się w ogóle nie
    podoba ale to twoj bas nie mój i może fajnie gada.Btw po co ci wlosy?

    sex alkohol and metal

  28. wlosy po co? bo mi leb marznie. można być skinem ale nie trzeba być idiota 😛
    (poza tym, skinem nie jestem;P)

    wyglad jest kwestia umowna. tak jak z kobietami – dla jednego to pasztet a dla
    drugiego istny cud.

  29. Korpus wydaje się być śmiesznie mały. Ale kolor i kształt
    zajebisty.Aczkolwiek sam bym takiego koloru nie wziął. Poprostu boję się
    takich eksperymentów troszę 😉 A co do różnicy w drewnach to już w ogóle
    super ;]z*ebiście się komponuje.

    Mroku, zazdrościsz, że ktoś potrafi się cieszyc z własnej pracy, bo sam nie
    potrafisz zrobić takiej roboty. Wnioskuję to po ogólnie Twoich
    wypowiedziach. Masz kase, ok, kupuj sobie co tam chcesz, ale nie neguj kogoś,
    bo ma kase na to, żeby zrobić coś dla siebie, co nie jest najwyższych
    lotów. To jest sztuka w pojmowaniu artystów sprzed lat, w myśl zasady sztuka
    dla sztuki.:)

Możliwość komentowania została wyłączona.