ibanezbass / qbanez – stare zdjęcie z koncertu – około sześc lat temu

Artykuł opowiada o nostalgicznych wspomnieniach autora, basisty, z koncertu sprzed sześciu lat, gdzie w Bogatyni wystąpił z zespołami Rebelium Sadisticum i Suffering. To były dla niego jedne z najlepszych dni w życiu.

bass qbanez
Koncert zespołu Suffering, w Bogatyni. To były fajne czasy. Grałem wtedy dwa
koncerty pod rząd – tylko skład się zmienił a basista – ja – został ten
sam na scenie. Pierwszy zespół z jakim w ten dzień grałem to Rebelium
Sadisticum, a drugi to właśnie Suffering. Jeden z najlepszych dni w moim
życiu. Świetne czasy 🙂

Sentyment na maxa…

Ps. to nie skan, ani fotka z cyfrówki, tylko zdjęcie zdjęcia 😉

Tu inne spojrzenie na tę samą fotkę:

www.images34.fotosik.pl/360/a5e812fa375a3cdamed.jpg

Pzdr. 🙂

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

zapraszam do posłuchania i komentowania moich basowych wypocin

———>
www.ibanezbass.mp3.wp.pl –>
https://www.youtube.com/user/ibanezbasSR400

Podziel się swoją opinią

4 komentarze

  1. Michal II, ten sam ten sam. Nie tylko przez sentyment. Mam go tyle lat
    przedewszystkim dla tego, że to po prostu bardzo dobry instrument, który leży
    mi w łapie jak żaden inny. Przez tyle lat jest to mój głowny bas mimo, że
    miałem w łapach już nieco droższe basówki… To chyba świadczy o czymś
    🙂

    Pzdr. :]

  2. kurde taki sejtan a teraz co? :>

    znam te akcje ze zmianą składu :>

    sam tak ze 3 zespoły obsługuje zazwyczaj na koncertach z mdku 😀

    KLIK

Możliwość komentowania została wyłączona.