Grubość strun
Witam,
Każdy basista wie, jaki wpływ ma na grę grubość struny. Niedawno
wymieniałem sobie na nowy komplecik i coś mnie tknęło abym wypróbował
teraz inną grubość. Kupiłem Extra light(.040;060;075;095) Brzmią one o
wiele inaczej, gdy wcześniej miałem dość grube struny. Co do brzmienia nie
wiem czy ono jest lepsze, jest po prostu inne, bardziej ciepłe. Ze strunami
eksperymentuje dość krótki czas, a wiele się dowiedziałem i wiem jakie
najbardziej mi się podobają. Grube dają dużą głębie, a chude ciepło.
Polecam każdemu początkującemu basiście który wymienia struny, aby
spróbował strun light oraz tych grubszych. Jestem świadom, że każdy
basista woli inną grubość strun, ale tak czysto z ciekawości jakie
preferujecie ?
Załączniki
Wiesz po co są te ikonki?
Komentarzy: 217
- Celuję w nisko-średnie rejestry, wysokie przy moim stylu i brzmieniu są
mało przydatne, dlatego preferuję struny minimum średniej grubości...
Do piątki zwyczajnie strojonej używam zazwyczaj 40,60,80,100,130, do stroju
lekko obniżonego używam rozmiarów grubszych o 5.
Aktualnie przymierzam się do zakupu Galli Saturn 50,70,85,110,145 :)
Zobaczymy jak zagadają w niskim G# :) - Zaczynałem na DAddario Slowoundach 45-105 i mi było za ciężko. Przesiadłem
się na dobrych parę lat na Rotosoundy 40-100. Różnica była ogromna. Teraz
wracam do 45-105. Zauważyłem ostatnio, że nie robi mi różnicy grubość
struny, ale jej naciąg (który ma też trochę wspólnego z grubością).
Lepiej mi się gra na strunach "luźnych". - Szergiel (plus dużo) odnośnie naciągu.
Gram aktualnie na labellach depp talkin bass. Rozmiarówka dziwaczna: 41 58 83
106. Czuć to pod palcami znacznie, ale gra się bardzo przyjemnie. Niesamowita
równowaga brzmieniowa i głośnościowa pomiędzy strunami. Sporo dołu i
bardzo charakterystyczna górka. Czasem tylko brakuje pod palcami tej mocy ;)
Gdyby kosztowały mnie więcej niż 45zł, to bym nie ryzykował ;) - A różnie. Wiekszość ludzi uważa że im cieńsze tym lepsze [struny do
slapu]. Gdy ja się przesiadłem z 45-105 na 40-100 to mi slap lepiej gadał na
tych grubszych jednak.
Ja pocinam na DR Low Ridersach ze stalową owijką, 40-100. Ludzie, jak macie
trochę kasy to zainwestujcie w DR - po prostu wypas miód malina. Brzmienie
GENIALNE, wyrównane stonowane.Dosyć wrażliwe na artykulację - np. granie
kciukiem (nie klangiem) daje wrażenie gry na zupełnie innym basie(jak dla
mnie). Świetny feel pod palcami. Długo trzymają. Czego chcieć więcej? ;) - Narazie .135 w czwórce.
Ale przymierzam się do stestowania DarkLordów od Warwicka. Tylko będę
musiał je sprowadzać z samego piekła bo w Polsce ich nie ma i chyba nigdy
nie było (więc wnioskuję, że nie będzie). To może być to czego
szukam.
Ewentualnie GallienStrings .145 - ponoć niezłe. Na co padnie to zależy na
jaki strój się w końcu zdecydujemy. Czas pokaże. - Ja grałem na różnych setach i na różnych gitarach xD i wnioskuję takie
coś :D
Otóż na badziewnych gitarach stag tenson skay way i inne takie pochodne set
35-95 sprawdza się niesamowicie gitary są miększe i lepiej nawet wszystko
brzmi
Natomiast gitary do 2000zł 40-100 idealny :D do gry lekkiej (mam na mysli
jazz blues itp)
gitary od 2000zł jak dla mnie nie gra roli w tej cenie pojawiają się używki
fenderów a na fenderach lezy wszystko cacy :D pozdr -
@McGregor: Narazie .135 w czwórce.
Ale przymierzam się do stestowania DarkLordów od Warwicka. Tylko będę musiał je sprowadzać z samego piekła bo w Polsce ich nie ma i chyba nigdy nie było (więc wnioskuję, że nie będzie). To może być to czego szukam.
Ewentualnie GallienStrings .145 - ponoć niezłe. Na co padnie to zależy na jaki strój się w końcu zdecydujemy. Czas pokaże.
•••••••••••••••••••••••••••••••••
Ibanez BTB400 + Box Taurus B525
Emsi pozdrawia znad morza ☺
Do czego Wy się zamierzacie stroić? Niskie G? Niskie F#? - Teraz mam Daddario ProSteels(miały być nikle ale w sklepie się pomylili)
45-100. Wcześniej były Ernie balle w tym samym rozmiarze i były
przyjemniejsze dużo dla moich palców(lubię nikiel :)). ja to w ogóle lubię
jak struna G jest gruba, dlatego rozglądam się za takimi setami.EB mają set
50-105, ale może zna ktoś jakieś inne marki z setami z grubą G? - Oblivionkhajiit - dokładnie tak jak mówi JD, grubszych kompletów, poza tymi
dedykowanymi dla wielostrunowych potworów, chyba nie ma. Ale żeby sobie
pozwolić na takie struny trzeba mieć na prawdę dobre nagłośnienie. Poza
tym Roto produkuje struny 43-110, 50-110 oraz 65-130. DAddario robi 55-110. Jak
z innymi producentami to nie wiem. Ponadto wielu basistów do swoich czwórek
pakuje najgrubsze struny z kompletów do piątki. - Witam
Zależy jeszcze jak nisko chcesz się zestroić i czy lubisz napięte sznurki
czy latające flaki. Ja obecnie mam 40-100 roto żółte, wbrew pozorom wcale
nie latają jak pranie na wietrze, są fajnie miękkie. W poprzednim basie
miałem chyba stalówki od nowości i manualnie nie byłem z nich zadowolony.
Jak zdechną obecne, to będę kupował ciut grubsze. 105 lub 110.
Prawdopodobnie będą to znów roto, albo DR nikle, jest na nie promo w
guitarcenter.
Pozdrawiam - A ja mam problemik:
kupuję bas pięciostrunowy o menzurze 35" ze strunami przeciąganymi przez
dechę, a stroić go będę musiał do C#...
Nie mam doświadczenia z 35", ale czytałem, że dłuższe menzury pociągają
za sobą mocniejszy naciąg strun, a więc zwiększają ich twardość, a
podwyższone strojenie pociąga za sobą potrzebę wkręcenia cieńszych
sznurków i nie wiem jak to wybalansować.
Przy 34" w G# gram na .145, w A gram na .135, w B gram na .130, to w tym C# to
wypada coś pomiędzy .110-.120.
No i tu problemik, prawie wszystkie sety "high C" są max .105 - do C# raczej
się nie sprawdzą, a set do piątki z najgrubszą .120 to rzadkość, nie
mówiąc już o tym, że to muszą być długie sznurki (35" + przeciąganie
przez dechę) i o tym, że boję się, że te .120 przy 35" menzury będzie za
twarde.
Ktoś przećwiczył podobny problem?
PS: to muszą być raczej grubawe struny, bo do ostrej jazdy będą i mam
bardzo siłowy styl gry - mocniej palcami w struny walę niż da się kostką
lub z kciuka.
:P - Filippiarz - dobrze ci radzę, odpuść sobie 35" + string sru body, bo się
naprawdę solidnie nawkur**asz, zanim znajdziesz do niego jakiekolwiek struny,
nie mówiąc już od odpowiednich grubościach. No chyba że masz znajomych w
USA, co będą ci regularnie zamawiać i wysyłać jakieś customowe sety.
Ernieballe np. mogę ci powiedzieć, że na 100% będą za krótkie, w 35" ze
zwykłym mostkiem starczają dosłownie na styk.
Rotosoundy raczej wątpie by starczyły, do 35" wchodzą spokojnie, ale w
połączeniu ze string-thru może być kiepsko (a tutaj miałbyś np. komplet
35-120, chyba w sam raz)
Daddario i Elixiry starczą tylko w wersji Extra/Super Long Scale. A w tej
wersji są tylko grubości 45-130 lub 32-105 (od szóstki) - Witam .... zagladam tu czasem i dzisiaj zgłebiłem wątek strun.
Gram już kilkanaście lat i przyznam się że nie zastanawiałem się nad
grubością strun a strojem ! Od jakiegoś czasu stroję się o ton niżej a a
"najgrubszą bertę" o 2 tony niżej i używam strun 45 - 105 DR MH ..... wraz
ze Spectorem rebop + Ampeg SVT 4pro + lodóweczka ampega brzmi smacznie i
jestem zadowolony , mam zatem pytanie czy popełniam bląd zakładając tej
grubości struny do obniżonego tonu .... Widzę że jest tu naprawdę wielu
fascynatów i mądrych ludzi liczę zatem na odpowiedż . Pozdrawiam
serdecznie - Gram w standardzie na Rotosoundach 50-110 z najtańszej seri RB. Cieżko się
je podciąga ale przy mojej technice gry cienkie struny się nie nadają.
Kupiłem ostatnio 5 rozmiarów mniejsze z serii swing bass ale jakoś za bardzo
muliły. Następnym razem chyba poeksperymentuje z Dadarrio. Gram trochę czasu
ale ze względu na to, że struny w mojej basi wymieniam średnio co 8
miesięcy, nie miałem zbyt dużo kompletów do oceny. Zna ktoś może inne
tanie struny w grubości 50-110 lub 45-105 które by miały dużo górki,
trochę środku i wyraźny dół?