skuteczność Warwick Blue Cab 60 a LDM BA 100

siemka sprawa wygląda następująco

muszę kupić piecyk, tylko taki żeby starczył mi do grania w garażu
(jakieś 15-20 m2)z 2 gitarkami i perką

przeglądając allegro i sklepy internetowe

znalazłem Warwick Blue Cab 60 na guitarcenter pisze o jego 97dB

oraz na allegro LDM BA 100, poszukałem trochę na elektrodzie i znalazłem że
jego głośnik ma ~95 dB,

więc jak to będzie się przekładać na siłę i jakość grania, jeżeli
sprawność (dB) mają bardzo podobną ?

Moje zdanie na temat skuteczności Warwick Blue Cab 60 i LDM BA 100.
Jakie są moje preferencje co do piecyków basowych do grania w garażu?
Jaki piecyk do basu polecilibyście do gry w garażu na powierzchni 15-20 m2 z dwoma gitarami i perką?
Co sądzisz o Warwick Blue Cab 60?
Co wiesz o LDM BA 100?
Jakie są najważniejsze parametry do wyboru piecyka basowego?
Czy ktoś miał doświadczenie z Warwick Blue Cab 60 i mógłby mi pomóc w wyborze?
Czym kierowałeś się przy wyborze piecyka basowego do gry w garażu?
Jaki piecyk basowy byłby najlepszy dla zespołu grającego w garażu?
Czy warto wydać pieniądze na Warwick Blue Cab 60 lub LDM BA 100 do gry w garażu?

Podziel się swoją opinią

27 komentarzy

  1. Nie jest ona taka bardzo podobna. Przyjęło się, że +3 db = 2 razy
    głośniej. Nie wiem jak ma się skala dla mniej niż 3 db, ale 2db to już nie
    taka mała różnica…

  2. W te decybele i waty u producentów to ja bym tak za bardzo nie wierzył. W
    końcu to używany sprzęt. Lepiej tego posłuchać. Dobrym przykładem są
    600W piece firmy Kustom (bodajże model 115c). Grałem na takim i wcale mnie
    głośnością nie powalił. Taki trochę głośniejszy od mojego Hartke A100.
    Nie tylko ja miałem takie wrażenie. Wniosek taki że i tak pasuje posłuchać
    bez względu na to ile ma wat czy dB.

    ___________________________________________________

    s.t.f.

  3. @kamilen: W te decybele i waty u producentów to ja bym tak za bardzo nie wierzył. W końcu to używany sprzęt. Lepiej tego posłuchać. Dobrym przykładem są 600W piece firmy Kustom (bodajże model 115c). Grałem na takim i wcale mnie głośnością nie powalił. Taki trochę głośniejszy od mojego Hartke A100. Nie tylko ja miałem takie wrażenie. Wniosek taki że i tak pasuje posłuchać bez względu na to ile ma wat czy dB.

    A spojrzałeś na jaką oporność ten Kustom miał podane te
    600W? Nie?! To radzę zwracać na takie detale uwagę.

  4. A poza tym moc nie świadczy o głośności…

    No właśnie temu ten przytoczony przykład miał służyć.

    A spojrzałeś na jaką oporność ten Kustom miał podane te 600W? Nie?! To radzę zwracać na takie detale uwagę.

    Mój Hartke ma 100W na 8 ohm i głośnik też ma 8 ohm. Nawet jeśli ten Kustom
    ma 600W na 2 ohm to na 8 ohm miałby około 150 – 180 więc i tak to dużo
    więcej, a podałem skrajną sytuację jaka na pewno nie ma miejsca w tym
    wypadku.

    ___________________________________________________

    s.t.f.

  5. Co do sytuacji masz racje, bo jednak 95db to nie tak mało…

    Co do wiary w dane producenta, to tutaj można spokojnie zaufać danom
    znamionowym. LDM to nie byle chińszczyzna, że producent musi się kryć mocą
    P.M.P.O. i maxymalną skutecznością, którą głośnik uzyskuje dla wąskiego
    pasma. A poza tym, LDM nie pakuje byle jakich głośników. O Wawricku nie
    wspominając… Tym producentom można zaufać.

  6. kamilen, spróbuj wyjść 2 razy na dużą, plenerową scenę
    z zespołem: np 2 gitary głośno grające, perkusista z ADHD i Ty. Raz z tym
    Hartke, raz z Kustomem. Zrozumiesz na czym polega różnica między 100 a 600
    wat; w sklepie, domu, czy próbowni (jak koledzy są na fajce) tego nie
    słychać.

  7. Dobra niech będzie, ale wszyscy zapomnieliśmy, że akurat nie o tych piecach
    był temat. Jednak z mojego przykładu wnioskuję, że lepiej zdać się na moc
    LDMa niż na decybele Warwicka.

    ___________________________________________________

    s.t.f.

  8. 3 Db to jak 2 razy głośniej i przykładem może być to że miałem kolumnę
    Galliena Kruegera SBX (nie backline!) i miała skutecznosć bodajze 101 Db a
    teraz mam wariwcka który ma 105 Db i naprawdę różnica jest ogromna, a co
    wspólnego ma wzmacniacz z efektywnością głośnika? (to tak apropo Kustoma)

  9. Bo ten Kustom to piec jest, czyli wzmacniacz z kolumną w jednej obudowie 🙂

    No tu już 4 dB i zaczyna się ten hałas do bolesnej granicy zbliżać. A 4dB
    to z kolei nie 2dB.

    ___________________________________________________

    s.t.f.

  10. Nie wiem tak tylko strzelam. Może ma na 4 ohm a głośnik jest 8.

    Podałem tylko skrajna sytuację dla przykładu. Dajcie już spokój z tym
    Kustomem.

    Taka kwestia jest czy 60W 97dB Warwicka będzie głośniejsze niż 100W 95dB
    LDMa?

    ___________________________________________________

    s.t.f.

  11. Warwick: 10*log(60/1) + 97 = 17,78 + 97 = 112,78 dB

    LDM: 10*log(100/1) + 95 = 20 + 95 = 115 dB

    Różnica = 2,22 dB

    Teoretycznie…

    …i raz jeszcze: 3dB to NIE jest dwa razy głośniej tylko 2 razy więcej
    mocy.

  12. A właśnie, ze 3db to 2 razy głośniej. db nie mają nic do mocy, bo db to
    jednostka ciśnienia akustycznego, a jak wiadomo ciśnienie nie ma jako takiego
    bezpośredniego związku z mocą….

  13. Głośniej? 😉

    To nie takie proste – jeszcze należałoby rozróżnić ciśnienie akustyczne a
    głośność dźwięku.

    Robimy tu pewne uogólnienia cały czas…

    A dlaczego moc nie ma nic wspólnego z „głośnością”?

    Jak regulujesz „głośność” to zmieniasz właśnie moc wzmacniacza.

    To tak jak byś powiedział, że to z jaką prędkością pojedzie Kubica nie
    ma znaczenia w temacie tego w jakim czasie przejedzie okrążenie. Bo jedno to
    prędkość, a drugie czas.

    Zmiana mocy wiąże się ze zmianą głośności. Dwukrotna zmiana mocy to
    zmiana głośności o 3 dB.

    Co to jest dB:
    http://www.pl.wikipedia.org/wiki/Decybel = jest tam wzór:

    PdB = 10 * log10 (P / P0)

    * PdB – zależność mocy w decybelach

    * log10 – logarytm dziesiętny

    * P – moc

    * P0 – moc odniesienia

    Czyli liczymy „zależność mocy w decybelach” dla mocy załóżmy 10W i
    20W:

    PdB = 10 * log10 (20/10) = 10 * log10(2) = 10 * 0,030102 = 3,0102 dB (czyli w
    zaokrąglenie 3dB)

  14. @quniq: A właśnie, ze 3db to 2 razy głośniej. db nie mają nic do mocy, bo db to jednostka ciśnienia akustycznego, a jak wiadomo ciśnienie nie ma jako takiego bezpośredniego związku z mocą….

    **********************************

    +1000

    są głosniki 100 wattowe o różnych skutecznościach, oczywiście moc jakiś
    tam związek ze skutecznoscią ma, ale to inna para butów. głośnik Beyma 60
    watt może mieć o wiele wieksza skutecznosć od 150 wattowego alpharda.

  15. Akurat moc do skuteczności nic nie ma 😉 Rozważamy czysto teoretycznie cały czas – to jak my usłyszymy zmianę o „dwa razy większą moc” to jest dopiero inna para butów: charakterystyka ucha ludzkiego, „brzmienie” głośnika (pasmo przenoszenia itd)… Malutki głośniczek może mieć dużo większą efektywność o 15-to calowca – pierwszy w zakresie 8-20kHz, a drugi 50 – 200 HZ. I z tego też nic nie wynika. Przyjmujemy tu cały czas uproszczony model głośnika z płaską charakterystyką pasma przenoszenia.

  16. widzę że powstała tu bardzo ciekawa dyskusja!

    ale tak poważnie

    to co z tych dwóch polecalibyście wybrać

    nowego blue caba, czy używkę LDMa ?

  17. Ale to już odpowiedzieliśmy – trza ograć 😉

    Brał bym w sumie LDM – 15″ głośnik ciut jednak bardziej zabasuje.

    No ale Warwick nówka – gwarancja, lepsze brzmienie, etc…

    Hmmm… No nie potrafię Ci pomóc.

  18. @olekbuszka: Głośniej? 😉

    To nie takie proste – jeszcze należałoby rozróżnić ciśnienie akustyczne a głośność dźwięku.
    Robimy tu pewne uogólnienia cały czas…

    Cały czas operujemy na uogólnieniach, to prawda.

    @olekbuszka:
    A dlaczego moc nie ma nic wspólnego z „głośnością”?
    Jak regulujesz „głośność” to zmieniasz właśnie moc wzmacniacza.

    Ale mówimy o mocy i skuteczności głośnika. Wzmacniacz odtsawiamy chwilowo
    na bok.

    @olekbuszka:
    To tak jak byś powiedział, że to z jaką prędkością pojedzie Kubica nie ma znaczenia w temacie tego w jakim czasie przejedzie okrążenie. Bo jedno to prędkość, a drugie czas.

    V=s/t

    Tu jest bespośtredni związek prędkości do czasu.

    @olekbuszka:
    Zmiana mocy wiąże się ze zmianą głośności. Dwukrotna zmiana mocy to zmiana głośności o 3 dB.

    Prawda. Ale oczywiście mówimy o mocy, która jest dostarczana do
    gośnika.

    @olekbuszka:
    Co to jest dB:
    http://www.pl.wikipedia.org/wiki/Decybel = jest tam wzór:

    PdB = 10 * log10 (P / P0)

    * PdB – zależność mocy w decybelach
    * log10 – logarytm dziesiętny
    * P – moc
    * P0 – moc odniesienia

    Czyli liczymy „zależność mocy w decybelach” dla mocy załóżmy 10W i 20W:

    PdB = 10 * log10 (20/10) = 10 * log10(2) = 10 * 0,030102 = 3,0102 dB (czyli w zaokrąglenie 3dB)

    Wszystko prawda. Tylko dyskusja zaczęła się od tego, że 3db = 2x więcej
    mocy. A nie rozmawialiśmy o mocy a o samej skuteczności. W sumie temat
    dotyczył głośności pieców, więc tutaj muszę ustąpić, bo cały czas
    mówiłem o skuteczności gośnika. Co nie zmienia faktu, że 3db więcej, to
    dla ludzkiego ucha 2x głośniej ;] Wydaje mi się, ze dyskusja już jest
    skończona.

  19. No chyba wiem o co Wam chodzi…

    Bo to wynika z tego że w dB można sobie mierzyć cokolwiek.

    Porównujesz głośność z głośnością – no i OK – wtedy 2x głośniej to
    3dB…

    Sam to wcześniej już napisałem przy obliczeniu stosunku mocy, w poście z
    linkiem z Wikipedii.

    Można sobie zdefiniować prędkość Kubicy w decybelach:

    2 razy szybciej = 3dB -> 10 * log10 (200 km/h / 100 km/h) = 10 * log10(2) =
    10 * 0,030102 = 3,0102 dB

    W nawiasie, gdzie liczony jest stosunek wartości (200 km/h / 100 km/h) jest po
    prostu podawana liczba, mówiąca ilu krotna jest zmiana. Jeśli 2 krotna to
    3dB.

    Ale w tym temacie nie chodzi o porównywanie głośności z głośnością
    tylko o przełożenie mocy na głośność. A jest tak, żeby ucho ludzkie
    odczuło zmianę głośności dwukrotną moc trzeba zmienić czterokrotnie
    (6dB). No ale oczywiście – fizjologia ucha itd sprawy, które przeszkadzają
    dokładnie zdefiniować (zmierzyć) kiedy głośność zmienia się dwa
    razy.

    edit:

    Aha, nie mylmy skuteczności z głośnością.

    Skuteczność (efektywność) jest to parametr głośnika podawany dla 1W
    mocy.

    Zmieniając moc zmieniamy głośność, efektywność jest stała dla danego
    głośnika.

  20. Zastanawiam się nad tymi dwoma piecami i nad tym czy będą w stanie wydać
    dźwięk ostro spuszczonej najgrubszej struny w basie >4strunowym czyli w
    niektórych przypadkach aż do A:D z tego co pamiętam jest to chyba około
    30Hz. A jeżeli nie są to jak to się będzie objawiać? Brak dźwięku w
    ogóle, przytłumieniem, czy czym? Dzięki wielkie za odpowiedzi?

  21. Mój dziesięcioletni LDM absolutnie nie daje rady przy obniżonym stroju –
    nawet na EADG przy głośności, jaką potrzebuję w zespole i przy dużej
    ilości dołu (którą mój Ibanez zapewnia z dechy bez dodatkowego kręcenia
    gałami w piecu) strasznie pierdzi. Wolę nawet nie próbować, co będzie gdy
    się zestroję chociażby do DGCF. Oczywiście jest to kwestia starego i
    zniszczonego głośnika, no ale wiadomo jak to bywa. Jakbyś miał okazję
    sprawdzić piec w zespole, to warto spróbować.

  22. myślę ze 15 cali w Ldm lepiej sobie poradzi ale nie spodziewalbym się
    cudow.

    sex alkohol and metal

  23. „wydac dźwięk ostro spuszczonej struny” chyba sobie to wydrukuje :D:D:D

    bierz ldm, ta 15 sporo miesa ma, jeszcze dopalenie z gaina, kompresora i eq i
    p*ypierdolic można niezle (mam boxa ba100 czyli coś w miarę zblizonego) i
    nawet bebniarz fizol już niestraszny

  24. @m_herbu_traby:
    ta 15 sporo miesa ma, jeszcze dopalenie z gaina, kompresora i eq

    Gdybym ja to uskuteczniał, to LDM by sobie wyczarował ręce i nogi, żeby
    mógł je rozłożyć na wszystkie strony świata i położyć się plackiem,
    nie reagując na szturchnięcia, kopnięcia i dźgnięcia.

  25. hehehehehe dobre :D:D ja nie rozkrecam więcej niż na 4/10 (oraz treble 8/10
    bass 5/10).Nic się nie zepsulo. Bez tego podbicia (akurat z multiefektu)
    podpinajac sam bas pod wzmacniacz moglbym mlotkiem w struny bic i nic by slychac nie
    było. Najlepszym wyjsciem jest oczywiście cichsze granie, ale malo realne 😉

Możliwość komentowania została wyłączona.