Transformator 110V/230V do racka

6 komentarzy

1. Pewno ze są robione, ale nie do racka. Taki transformator musi mieć dużą moc
   jeżeli ma zasilać racka. Można jakiegoś gotowca przerobić ale i tak pewno
   będzie za słaby, lepiej se u elektronika zamówić zrobienie takiego czegoś.
   Jezeli w ogole się bez tego nie obejdzie oczywiście…

   EDIT: aha z tego co się dowiedziałem to 1u to niezadużo, a tak itransformator
   będzie miał raczej pokaźne rozmiary, więc nie iwem czy to w ogole wypali

2. 1u to zdecydowanie za mało, żeby upchać tam transformator. Ostatecznie
   możesz poprosić jakiegoś elektronika o wykonanie go w technice impulsowej
   ale koszt będzie większy od całego racka.

   Pzdr.

3. Widziałem coś takiego Mesa Boogie, wysokość 2U, ale ogólnie to zapomnij o
   tym (o tym mesy 🙂 ), bo koszt to pewnie ponad 1000zł.

4. Nie wiecie może czy na sprzęt gitarowy (ten z Ameryki) ma jakiś wpływ
   niższa częstotliwość w gniazdku ?? W USA mają 110 / 60Hz (chyba) a 230 /
   50.

5. większość sprzętu estradowego ma dodatkowe uzwojenie trafo więc jest
   możliwość przełączenia trafo pomiędzy 110 a 230 V także to chyba nie
   problem. Naprzyklad stare ampegi miały taki przełącznik z tyłu obudowy w
   nowych niestety trzeba podłubać wewnątrz ale to też nie jest jakoś
   szczególnie skomplikowane.

6. czasem może nie być miejsca wewnatrz wazmaka żeby wbudowac nowe trafo:p. Tak
   było w jakism swr , który ogrywalem i min dla tego nie kupilem go.

Możliwość komentowania została wyłączona.