Witam forumowiczów

Paweł, 16-letni entuzjasta basu, dzieli się swoją muzyczną podróżą. Od początków na gitary basowej Skajłej, przez grę w zespołach metalowych, po edukację muzyczną na pianinie.

…gorąco i ogólnie siema 🙂 Paweł jestem, z towarzystwa tutejszego będę chyba jako jeden z młodszych, bo liczę sobie póki co 16 lat. Z basem przygodę rozpocząłem rok temu, kiedy to kupiłem sobie cudo lutniczego „rzemiosła” nazywające się Skajłej xD na tym fenomenie muzycznym nadal gram, chociaż zastanawiam się ostatnio nad kupnem nowego sprzęciora. Mam nadzieję że w razie jakichkolwiek wątpliwości mogę liczyć na Waszą życzliwość i dobrą radę 🙂 Jeśli chodzi o umiejętności grania… no cóż. Mówią mi, że jest ok. Jest grupa ludzi, co twierdzą że gram b. fajnie… ja twierdzę, że ledwo co umiem gitarę trzymać ^^ Staż mój… gram w dwóch kapelach. Z jedną gram rytmy powiedzmy heavy metalowe. Skład praktycznie koleżeński, bo utworzony z kolegów z klasy. Perkusista i jeden z gitarzystów to są prawdziwi kosiarze 🙂 Z drugą kapelą gram tzw. death metal 🙂 Gitarzysta ambitny, wokal uważany za dobry. Perkusja zdaje się trochę kuleć według opinii osób lepszych od nas. Poza tym mam za sobą 6 lat szkoły muzycznej (na pianinie :P) lubię czasem skręcić jakiś film, napisać jakieś opowiadanko. To tyle? Heh… chyba jak zwykle się rozpisałem Foty jeżeli będą to później

Podziel się swoją opinią

2 komentarze

  1. witam;)

    przynajmniej z nutami nie będziesz miał problemu…

    chociaz death metalowych nutek jeszcze nie widzialem ;P

Możliwość komentowania została wyłączona.