System Bezprzewodowy

System bezprzewodowy!

Siemacie ludziska

Sluchajcie, mam taki problem, muszę wybrac system bezprzewodowy do basu. koszty
lepiej żeby nie przekraczaly 200- 300zł.

system będzie uzytkowany na otwartej przestrzeni, jednak przydalby się
nienajgorszy zasieg (kolo 50m a nawet więcej).

No i oczywiście jakosc jest wazna.

wasze propozycje?

Pozdrawiam!

Podziel się swoją opinią

36 komentarzy

  1. z tego co się orientuje to za te pieniadze nie ma dobrego systemu bezprz. Te
    dobre to tak 1000zł i w gore. Na tych gorszych slyszalem, ze gubi fale i sa
    takie szumy jak w radiu jak źle stacje nastawisz :]

  2. Jak kupisz coś za 200 – 300zł to możesz tym conajwyżej radjo maryja
    odebrać a nie swojego basa ( ewentualnie zakłucenia w postaci radja maryja
    będą się z basem przeplatać 🙂 ).

    Jeśli chodzi o dobre systemy bezprzewodowe to tak ja kdraken powiedział: 1000
    zł to minimum.

    A jak chcesz kupić coś czadowego to polecam Audio Techika 🙂 Tylko że u nich
    sam odbiornik to chyba z 2 – 3 000zł kosztuje

  3. no dobra, a jakieś propozycje tych drozszych?

    Jakas mala popularnosc tego topica – naprawdę się nie orientujecie? (tak jak
    ja??:D)

  4. System bezprzewodowy to bardzo droga sprawa i już lepiej mieć plontanine
    kabli niż antenki za parę tysięcy które można sporzytkować na porządną
    paczkę 😀

    EDIT

    Na przykład taki zestaw Audio Technika :

    http://www.konsbud-audio.pl/product_img/Audio_technica_atw1400.jpg

    Kosztuje około 1050zł i to już jest niezły sprzęt. Jeśli chodzi o
    produkty tej firmy to ten model jest chyba najniższym modelem w ofercie ale i
    tak będzie milion razy lepszy od alpharda czy czegoś tam.

  5. odswiezam temat: może będzie trochę kasy (kolo tysiaka – 1,5), wiec mowcie
    jeśli wiecie..

  6. No to już ci starczy na ten model z powyższego linka.

    Później siądę nad cennikiem to ci poszukam w tej cenie najlepszych sztuk.

  7. Drogi romeokamilu na Twoim miejscu wydałbym te 200zł na kabel. Znam takie
    urządzenia bezprzewodowe do mikrofonów za podobną kasę. Były
    nieciekawe.

  8. Poniżej 1000zł to nie m co schodzić i szukać. Lepie kupić sobie bardzo
    dobry kabel o sporawej długości za te pieniądze, a resztę przeznaczyć na
    bardziej potrzebne rzeczy.

  9. nom tak ale przez 2 lata ceny się pewnie zmieniły a ja nie mówię o
    bezprzewodach do mikrofonów tylko dedykowanych do gitar/basów a z tego co
    się troszeczkę orientuje się różnią chyba

  10. Aha, jak dedykowane do basu, to rzeczywiście zmienia postać rzeczy!!!

    To wtedy nie 1000zł, a poniżej 2000zł nie ma sensu nic kupować.

  11. Ja poradzę jak reszta – kup solidny, długi kabel i będzie słuzył lepiej.
    Takie coś może sprawdza się gdy ktoś gra na naprawdę dużych scenach, na
    których od łażenia tam i z powrotem można się zmachać. A takie są
    zazwyczaj zarezerwowane dla gwiazd, którym 2000 wte czy wewte nie robi
    różnicy 😛

  12. Znajomy kupił tani zestaw bezprzewodowy i skończyło się na tym, że
    przerobił go sobie na odsłuch bo nic innego z tego nie dało się zrobić…

  13. w sumie to jest tanie ale ma to ktoś
    testował ? bo to że w necie ludzie chwalą to nie znaczy , że jest git …
    niektórzy chwalą skajłeje, OLP a inni Warwicki i MMki a co z tym kablem co
    dałem lina ?

  14. Kabel bardzo dobry ale drogi. Osobiście kupił bym najdroższy przewód „z
    Metra” dwie bardzo dobre wtyczki i sam sobie wyprodukował, a resztę która
    zostanie przeznaczył na bilet do kina na nowego BATMANA bo jest naprawdę
    dobry.

  15. @romeokamil:

    Ogólnie rzecz biorąc nawet najtańsze wyroby AKG trzymają poziom i jest to
    godna zaufania firma, przynajmniej z moich doświadczeń.

    Jeśli nie jesteś pewny to nic nie szkodzi Ci podzwonić po sklepach, albo
    poszukać lokalnego dystrybutora w celu przetestowania sprzętu – to nic nie
    kosztuje.

    pozdrawiam.

  16. I am the loathig! I am the hatred! I am the daemon of dark past!

    Witam wszystkich basiofili!

    To mój pierwszy post na basoofce, więc proszę o wyrozumiałość.

    Zastanawiam się od dłuższego czasu nad jakimś dobrym i tanim sprzętem
    wireless na koncerty. Znalazłem takie dwa cudeńka:

    oraz

    Rzućcie, proszę, uprzejmie okiem i wyraźcie swoją opiniię.

    Heilz!

  17. allegro.pl/item539101915_bezprzewodowy_system_instrumentalny_azusa_kabel.html

    to ze się nie opłaca to wiem – ale dlaczego tak tanio?

    „Bas nie ma grać, bas ma… no właśnie”

  18. I am the loathig! I am the hatred! I am the daemon of dark past!

    Ten Azusa to nie system bezprzewodowy tylko jego parodia. Ale nie wiem czy
    śmieszne jest to, że można nim co najwyżej rzucać w gołębie, czy też
    może fakt, że oszukani opisami w aukcjach ludzie wydają na to pieniądze
    których im nikt nie zwróci. Miałem nieprzyjemność zapoznać się z tym
    wynalazkiem. Dźwięk jest tak zniekształcony jakby pochodził z obcej
    planety. Szumi jak diabli, co chwila słychać w nim pikanie telefonów
    komórkowych jak z telewizora. I w ogóle gitara brzmi jakby to grały jakieś
    ośmio bitowe organki. Nie nadaje się nawet na próby robione nad ranem i po
    pijanemu. Totalny syf i tyle. OMIJAĆ WIELKIM KOŁEM, PRZYJACIELE!!!

  19. a ja kupiłem za 100$ wirelessa sennheisera po przecenie w musiciansfriend i
    jestem bardzo zadowolony, bo nie zapłaciłem dużo a radzi sobie nieźle 🙂

  20. Ja bym Ci polecił Ashdown a FreeBass, sprzęt za… 139 funtów i bardzo, ale
    to bardzo mnie mile zaskoczył. 🙂

    Co prawda nie ta cena, która jest w Twoim zasięgu, ale warto dozbierać. 😉

  21. Dostałem kiedyś 2 Samsony coś tam – pamiętam tylko że jeden był w
    standardzie VHF a drugi UHF (UHF to te lepsze i droższe)- oba zjadały baterie
    alkaiczną po 1 koncercie (dobra bateria 9V = 8 PLN)do tego szumiały i
    dramatycznie obcinały pasmo – praktycznie grały tylko środkiem i całkowicie
    pozbawiały dynamiki – do tego oba modele musiały być cały czas włączone –
    przy nie zmutowanym wzmacniaczu i wyłączonym nadajniku odbiornik generował
    straszny syf w postacie szumów trzasków etc. w końcu pomalowałem je na
    zielono i wrzuciłem do jeziora żeby ryby zjadły :-). Obecnie mam shura PGX
    14 i… też jest do d… 🙂 niby mniej żre baterie niby lepszy dźwięk i
    mniej brudów ale np. kabelek gitkanadajnik non stop się rozwala a z
    uwagi na walkę z konkurencją firmy specjalnie robią indywidualne wtyki tylko
    dla swoich produktów. Dużo dobrego słyszałem o firmie MIPRO – nie jest ona
    szczególnie znana u nas ale używa tego np cały Vader. Z uwagi na dość
    ekstremalne warunki pracy tych systemów, wytrzymały już bardzo dużo i
    żaden się nie zepsuł, odbiorniki mają solidne metalowe obudowy (z uszami do
    racka) a nadajniki dodatkowo pokryte są skórą. Brzmienie przyzwoite a pobór
    z baterii około 6 koncertów. Nie chce tutaj zachwalać jednego produktu więc
    dodam że Behemoth używa rewelacyjnych systemów Sennheiser niestety nie
    pamiętam modelu – jedna wspólna cecha jak już wcześniej napisano DOBRY
    ZESTAW ZACZYNA SIĘ OD 2500zł poniżej tej kwoty nie ma sensu nawet się
    zastanawiać

  22. I am the loathig! I am the hatred! I am the daemon of dark past!

    Trochę chyba odbiegliśmy od tematu, bo chłopak pisał konkretnie że 200-300
    zł. Wiadomo, że to nie będzie mistrzostwo świata i konieczne będą
    kompromisy. Kupiłem w tym tygodniu w łódzkim sklepie Riff Sennheisera
    Freeport za 940zł. Sprawdzę go dzisiaj na koncercie to napiszę coś więcej.
    Ale testowałem w tymże sklepie również dwa inne systemy: AKG i Alphard. Ten
    pierwszy za około tauzena, więc się nie rozpisuję, ale Alphard jest
    znacznie tańszy i krolika na pewno byłoby stać. Sprzęt mile mnie
    zaskoczył, choć byłem silnie uprzedzony wcześniejszymi wpisami kolegów.
    Gra dobrze, trochę obcina górę więc do ostrego klangowania nie za bardzo.
    Ale jak się gra rocka albo metal to luzik. Zasięg w/g producenta to 50m.
    Zastrzeżenia były (tak mówili sprzedawcy) takie, że czasem jak jest dużo
    np. świateł mrugających na scenie albo kilka innych wirelessów to są
    możliwe słyszalne interferencje. Można zadzwonić do Alpharda i pogadać z
    sewisantem – sam tak zrobiłem – i wszystkie wątpliwości powyjaśniać. Facet
    twierdził że wszystko jest do wyregulowania, tylko trzeba wiedzieć jak to
    zrobić, w czym obiecał pomóc. Cena to ok. 400zł więc nie wiem czy nie
    warto zaryzykować. W końcu to 16 kanałów UHF. Aha, producent daje rękojmę
    7 dni, więc można przetestować i jak coś będzie nie tak, oddać. Za te
    pieniądze nie widzę lepszego rozwiązania, niestety.

  23. I am the loathig! I am the hatred! I am the daemon of dark past!

    Tu są namiary na Alpharda, kontaktować się należy z działem serwisu:
    (www.alphard.home.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=3&Itemid=8)

    Na stronie producenta nie ma tego modelu (pojedynczy), jest jego wersja
    podwójna (na dwie gitary lub mikrofony). W sklepie to kosztuje ok 650zł.
    Model pojedynczy jest tańszy, jest w ofertach sklepów internetowych. Oto link
    do tego podwójnego:
    (www.alphard.home.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=46&category_id=18&option=com_virtuemart&Itemid=6)

    POZDRA!

  24. mam takie pytanie można zakupić stsem bezprzewodowy do gitary i odsłuch
    douszny naraz (najlepiej montowany w racku).

  25. I am the loathig! I am the hatred! I am the daemon of dark past!

    Hmm… Prawdę powiedziawszy nie słyszałem nigdy o takiej hybrydzie. A wiele
    spędziłem przed kompem w ostatnich tygodniach przeglądając najróżniejsze
    systemy. Myślę, że jeśli nawet coś takiego upolujesz, to nie będą to
    małe koszty. Może coś z MIPRO? Oni dystrybuują każdy element osobno, więc
    może dałoby się poskładać takie cudo. Już niedługo zdam relację z moich
    bojów z Sennheiserem Freeportem. Czekam jeszcze tylko na zakończenie
    pewnych… dziwnych sytuacji, konsternacji, frustracji!

    Heilz!

  26. Możesz kupić 2 systemy tak jak Aimer napisał Mipro ma takie rackowe
    „połóweczki” wysokośc 1U ale 1/2 szerokości można dokupić uszy i skręcic
    2 moduły w 1.

  27. Znajomy kupił system bezprzewodowy za 800zł (teraz sprzedaje za 700, trudna
    sytuacja materialna) i muszę powiedzieć, że nie słyszę żadnej zmiany w
    brzmieniu względem np kabla (chodź znajomy ma elektryka). Zasięg też
    cholernie dobry (podczas próby koleś poszedł do kibla z gitarą, oddzielały
    go od wzmacniacza 2 pomieszczenia i 3 ściany, a nie było nawet zakłóceń ;d
    )

  28. Tylko poczekaj aż ten znajomy ( albo ktoś kto to kupi ) będzie grał koncert
    gdzie będzie stało jeszcze 10 zestawów bezprzewodowych do gitar i 10
    mikrofonów bezprzewodowych.

    Audix RAD360 z body packiem jest jedneym z lepszych urządzeń. Koszt około
    2000 – 2500zł

    Jeśli chcesz kupić coś taniego to kup sobie dobry kabel ( za 10zł/ metr. )
    do tego wtyki neutrik albo switchcraft i masz spokój na lata.

  29. Cześć.

    A miał ktoś do czynienia z systemem bezprzewodowym firmy BOSCH? Wiem, że nie
    jest to stricte zestaw instrumentalny ale może się sprawdzi do basu?
    Konkretnie to mogę wejść w posiadanie Bosch MW1-LTX-F1 Sytuacja kusząca bo
    za bardzo dobre pieniądze.

Możliwość komentowania została wyłączona.