Nordstrand czy Bartolini

4 komentarze

1. Zakładam, że zastanawiasz się pomiędzy różnymi Ibanezami? 😉

   Od razu zaznaczam, że nie grałem na żadnych z nich, ale ludzie często pisali, że Bartki MK1 są takie sobie i stosunkowo często widziałem posty o ich wymienianiu. W opisach powtarzają się przymiotniki takie jak „misiowate”, mulące. Nordatrandy są za to opisywane jako neutralne, sterylne.

   Na Twoim miejscu zastanowiłbym się przede wszystkim czy chcesz układ p+j czy dwa soapbary. Będą brzmiały zdecydowanie inaczej, ale na obu zagrasz wspomniane przez Ciebie wszystko.

2. [quote=J and D JD110] ale ludzie często pisali, że Bartki MK1 są takie sobie i stosunkowo często widziałem posty o ich wymienianiu. W opisach powtarzają się przymiotniki takie jak „misiowate”, [/quote]

   Bartki MKI wclae nie są takie złe , duzo gorsza jest elektronka jak juz mowimy o ibanezach , sczególnie tych nizszych modelach.

3. dodałbym do tego, że miałem kiedyś okazję porównywać bezpośrednio prawie identyczne basy – jeden z Mk1, drugi z Mk4 na pokładzie. Mk4 zmiażdżył Mk1.
   A basy to Corty A4/A5/Custom.

4. Nordstrand.

Możliwość komentowania została wyłączona.