Bas Vision przerobiony na fretlessa

Postanowiłem przerobić mój bas Vision na fretless. Proces obejmował zaokrąglenie boków korpusu, wypełnienie dziur po progach szpachlą oraz zastosowanie ciekawego triku na kieszeń gryfu, by zmniejszyć akcję strun.

4622-11218165_914406675265100_4503419903561574648_o.
Witam wszystkich forumowiczow! Chcialbym się wam pochwalic co zrobilem z
Visionem w wolnym czasie:

boki korpusu byly kwadratowe, zaokraglilem je tarnikiem i papierem sciernym,
korpus na moje oko zostal wykonany ze sosny i kawalek nie jest jednolity,
podstrunica: dziury po progach zostaly zaszpachlowane szpachla palisandrowa
, która można nabyc wszedzie za grosze. nakladalem naprawdę niewielkie ilosci
szpachli wiec na podstrunicy wiele do tarcia nie było. W basie akcja strun była
nieziemsko wysoka, nie dalo się jej zbytnio obnizyc, jednak lutnik doradzil mi
aby w kieszeni na gryf upchnac rowne kawalki papieru sciernego, laczna wysokosc
papieru podlozonego pod gryf to 2mm, stroje go w drop D i jest zadowalajaca
akcja strun. CZytalem wiele watkow w internecie o przerabianiu takich tanich
basów i wsadzaniu w nich przy okazji pickupow EMG, Seymarow, MEC ale uwazam to
za marnotrastwo, nie można z takiego basu zrobić swietnego sprzętu.
Pozdrawiam!

to vision

KLIK

tak gitara wyglada teraz

visiona chciałem upodobnic do Corta B5.\

Co zrobiłeś z Visionem w wolnym czasie?
Jakim sposobem upodobniłeś Visiona do Corta B5?
Czy boczki korpusu były kwadratowe przed przerobieniem na fretlessa?
Z czego wykonano korpus Visiona?
Jakie środki użyłeś, by wyrównać podstrunicę?
Jakie ilości szpachli nakładałeś na podstrunicy?
Jaka była akcja strun przed przeróbką basu?
Co doradził Ci lutnik, aby obniżyć akcję strun?
Dlaczego uważasz, że wsadzanie pickupów EMG, Seymarow, MEC do tanich basów to marnotrawstwo?
Jak wygląda Vision po dokonaniu zmian?

Podziel się swoją opinią
Basoofka_NET
Basoofka_NET
Artykuły: 3402

5 komentarzy

  1. To jednak te gitary są z drewna? To już postęp. Ja mam Soundera i
    zaglądając np. w kieszeń elektrowni wygląda na drewno, ale ciężko
    stwierdzić, bo wiosło jest strasznie lekkie i chyba też go zeszlifuje.

    Btw, zajebisty sęk tam siedzi, niczym w DEFILu xD

    I chociaż uważam, że zmarnowałeś sporo czasu na ten badziew to i tak
    podziwiam i zapytam, co użyłeś do zdzierania lakieru? 😉

  2. uzywałem urządzenia od teścia, które on nazywa Sander. Ale tempo jest takie
    samo jak tarcie w rękach. Boki i tak trzeba trzeć ręcznie.lakier jest
    cholernie odporny na tarcie

  3. Dobra robota – bardzo ładnie się teraz bas prezentuje. 🙂 Jeśli znajdę
    jakiegoś używanego grata w cenie złomu to może też się zabiorę za taką
    przeróbkę. Gratuluję pomysłu i wykonania.

    Co do Soundera, to też mam jeden egzemplarz i jest lekki jak piórko. Nie wiem
    z czego jest wykonany korpus, ale chyba nie z drewna (masonit albo jakiś
    materiał drewnopodobny?).

    A jeszcze co do zdzierania lakieru – w sklepach są dostępne środki do
    oczyszczania powłok lakierniczych. Jakiś czas temu oczyściłem takim
    zmywaczem korpus praktycznie do gołego drewna, choć na oryginalny lakier
    była nałożona jeszcze jakaś dziwna farba.

  4. W sumie to zależy od lakieru, są twardsze i bardziej miękkie. Efekt bardzo
    fajny :).

  5. Bardzo fajnie wygląda. W tym tygodniu chyba też zabiorę się za defretowanie
    jednego z moich basów 🙂

    Pzdre

    RomekS

Możliwość komentowania została wyłączona.