Kapele z dwoma basami?

Jak w tytule. Znacie jakieś? Z basem akompamiującym i solowym, albo z
przesterowanym i klangującym? Widziałem takie eksperymenty na jazzowych
koncertach i w prehistorycznych nagraniach z CBGB. Ale pytam o konkretne
kapele. Znacie jakieś? (Może od razu z linkiem do YT?)

Czy zdarzyło ci się słyszeć kapele z dwoma basami?
Czy znasz jakieś kapele, które grają z basem akompaniującym i solowym?
Czy kiedykolwiek słyszałeś przesterowany i klangujący bas w zespole?
Czy widziałeś już takie eksperymenty na koncertach jazzowych?
Czy słyszałeś o jakichkolwiek konkretnych zespołach grających z dwoma basami?
Czy mógłbyś polecić jakieś zespoły grające z dwoma basami?
Czy kiedykolwiek widziałeś takie zespoły na żywo?
Czy jesteś w stanie wskazać jakieś nagrania zespołów grających z dwoma basami?
Czy szukasz kapele z dwoma basami z konkretnym stylem muzycznym?
Czy masz linki do nagranych występów kapele z dwoma basami, które mógłbyś polecić?

Podziel się swoją opinią

33 komentarze

  1. SBB.

    w latach 1993-1994 na basie w SBB grał Andrzej Rusek i zdarzały się
    sytuację, że za bas brał się lider Józef Skrzek i szli na.

  2. Cop Shoot Cop, kozia jego mac! Jaaaaaaaak ja ten zespół uwielbiam i boleję
    nad jego rozpadem. Grali przeważnie na dwa przesterowane basy, perkę
    samoróbkę i sampler, czasem pojawiała się gitara czy dęciak nawet.
    Więlbię ich za brzmienie, ale też za teksty i niesamowity wokal Toda A.

    https://www.youtube.com/watch?v=NiMBHDEdDQk

    https://www.youtube.com/watch?v=6JLcIBBV7T8

    Mam na kompie godzinny koncert ich, zastanawiam się gdzie ich wrzucic.

    Ja wam dam nędza 😛

  3. King Crimson grał kiedyś, jako podwójne trio z Tonym Levinem na basie i
    Treyem Gunnem na Warr Guitar – czyli płyta THRAK.

  4. O SBB to nawet nie wiedziałem, chociaż kiedyś ich lubiłem… a o King
    Crimson zapomniałem :(. D.C. zaraz posłucham.

    Co jeszcze??

  5. Czerwone Gitary dują/duli na dwa basy. Widziałem to w 2005 roku na koncercie:
    Arkadiusz Wiśniewski jako świeża krew i Henryk Zomerski jako solidna opoka
    :).

    Szczerze mówiąc niezbyt się słyszało oba basy, no ale były, więc piszę.

  6. Tak herp… Proponuję spojrzeć na pierwszą odpowiedź w tym temacie. Żeby
    było na temat to powiem, że „Triad” Toola jest na 2 basy.

    Edit: Maciux jeśli pytasz o Toola to jestem pewien, na płycie są 2 scieżki
    (proszę się dobrze wsłuchać) nagrywane przez Chancellora, na żywo jedną
    scieżkę gra Chancellor, drugą Maynard.

  7. @svenson: Tak herp… Proponuję spojrzeć na pierwszą odpowiedź w tym temacie. Żeby było na temat to powiem, że „Triad” Toola jest na 2 basy.

    Chciałem podkreślic to co Kapral napisał

  8. A mi się roi coś takiego – jeden bas z podkrecona gorka+kostka, drugi jadacy
    dolem, najlepiej fretless… Wlasnie w toolu coś takiego jakby się zdazalo –
    niby Justyś gra swoje, a coś w tle jedzie takim dluuugim, zawodzaaacym dooolem
    😀

    Zreszta na koncertowych widelkach toola, na jutubie, czasem jakaś dziwna gitara
    wisi na Maynardzie – zgaduje, skoro wydalo się, ze Keenan dogrywa na basie, ze
    to steinberger.

    O, i widzialem jakiegoś basowego guru, albo jazzowego klasyka grajacego z 2
    basami, z tym, ze jeden pelnil funkcje gitary :O. Jakis mlodziak napieral na
    progach 12++ palcem wskazujacym trzymanym, jakby był kostka :O

  9. U Milesa Daviesa widziałem epizody z czterostrunnową gitarą (o dziwnie
    krótkiej menzurze), wykorzystywaną solowo i graną kostką. Gdzieś też
    widziałem jakiś skład ze swingującym walkingiem na fretlessie i funkowym
    rytmicznym klangiem. Starzeńkie hardkorowe kapele stosowały też onegdaj
    jeden bas (jako bas) i drugi na przesterach grany chyba wyłącznie kostką i
    powerchordem – żeby był barzdziej bezlitosny wyziew niż z gitary, ale
    widywałem to tylko na koncertach.

    A z tym wskazującym to nawet niezły patent – sam używam tak czasami opartego
    o kciuk do stakatowych traszowanek, tylko że trzeba trafić z optymalną
    długością paznokcia. (Sodom, Bulldozer…)

  10. A! A drugi bas samplowany?? W US3 chyba słyszałem gdzieniegdzie dwie
    ścieżki z jakimś przedwojennym kontrabasem wykradanym chyba z archiwów Blue
    Note Records.

    Jacyś miksujący artyści wykorzystują jeszcze tego typu patenty?

  11. WoW! Nasty… Awesome… Grizzly… Cuttie…

    Mimo wrodzonej awersji do nudnych schematycznych blusideł zakładam wasz
    fanklub i tzrymam kciuki!!

  12. Z tego co pamiętam to Marcus miller, Steve Clark i Victor Wooten grali kiedyś
    na 3 basy :P:P

    ale pewnie nie o to chodiz w tym poście .. :p

    —————

    „Nie ma na swiecie muzyki która mogłaby mnie zadowolić ,

    jedyną muzyką która mogłaby mnie zadowolić jest moja muzyka ,

    moja muzyka płynie prosto z serca,

    prosto z serca trafia prosto w serce.”

    kamil.w.

  13. W sumie to nie wiem… Codziło mi raczej o premedytowane długofalowe uzycie
    dwóch basów w jednym projekcie a nie o spontaniczne spotkania i eksperymenty.
    Ale może watro (zamiast nowego wątku) zmienić tytuł na taki, by i rozmaite
    meetingi basistów też się tu kwalifikowały 🙂

  14. @Hoo-Bee: … Codziło mi raczej o premedytowane długofalowe uzycie dwóch basów w jednym projekcie a nie o spontaniczne spotkania i eksperymenty….

    W BASS BROTHERS Band zawsze będzie dwóch braci grających na
    dwóch basach 😀

  15. taa!! CO 2 basy to nie jeden ja i moja siostszyczka wiemy o tym co nie
    co .. cięzko nam się zgrać ale dajemy czaDUUU!!

    „Nie ma na swiecie muzyki która mogłaby mnie zadowolić ,

    jedyną muzyką która mogłaby mnie zadowolić jest moja muzyka ,

    moja muzyka płynie prosto z serca,

    prosto z serca trafia prosto w serce.”

    kamil.w.

  16. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to po nowym roku będę grał w zespole z II
    basistą 🙂

  17. Oj nie… no ja czuwam.. tylko zaniechałem wpisów (waiadomo czemu). A teraz
    edytuję post powyzej Twojego

  18. Koniecznie daj mi jakiś namiar na efekty tych poczynań.Ciekaw jestem
    niepomiernie!

    EDIT:

    kiedyś skomentowałem Twój komentarz tak:

    Hoo-Bee, sob., 2007-11-17 09:55

    „J and D JD110, pt., 2007-11-16 21:32

    Ja chciałbym w zespole jeszcze jednego basistę: on by sobie plumkał, a ja
    bym sobie klangował, albo grał power chordami na przesterze”

    Zerknij w taki wątek:
    https://basoofka.net/forum/5421,kapele-z-dwoma-basami/ Mam wrażenie, że
    niemal te same pomysły chodzą nam po głowach…

    Jeśli to prawda i jeśli mnie ubiegniesz będę bardzo zazdrosny!… Ale
    trzymam kciuki i NAPIERAJCIE!!!

    EDIT2: a nawet podobny pomysł chodził mi po głowie gdy pisałem (debilny)
    wątek „dwugryfowa utopia”… wczoraj rozprawialiśmy z Kapralem o loopstation
    i pomysł ten coraz bardziej mi spędza sen… zerknij:
    https://www.youtube.com/watch?v=TFiO4wZwjOQ

  19. Niedługo ma się ukazać płyta basisty Helloween pt : „Bass Invaders” 😛
    Heavy metal na 3 basy i perkusje podobno :O

  20. Będę się musiał przełamać jakoś… Brzmi ciekawie a nie znosiłem
    Helloween

Możliwość komentowania została wyłączona.