Jeśli jeszce nie słyszeliście… – Royal Blood

Jeśli jeszcze nie słyszeliście to koniecznie musicie tego posłuchać. Royal
Blood.

Enjoy 🙂

https://www.youtube.com/watch?v=ere2Mstl8ww

Pozdrawiam,

Arecki

Podziel się swoją opinią

11 komentarzy

  1. Nie zamierzałem. Jak dla mnie fajna rzecz, taki prawie-stoner, który jeszcze
    łapie się do radia. Nie przełączyłbym, ale też nie zachwyca mnie. Wolę
    inne klimaty.

  2. Dla mnie to muzyka bardzo średnia.

    Z całym szacunkiem do środowiska, ale stonerowy riff zagrać będzie w stanie
    ktoś, kto ma gitarę miesiąc, także to, że muzyka jest znośna, to jednak
    zdecydowanie za mało :D.

  3. Myślę że przynajmniej przez jeden sezon będzie o nich głośno, potem…
    zobaczymy.

    Mi wpadło to w ucho, rzadko kiedy słucham czegoś nowego – to że udało im
    się przykuć móją uwagę to już jest coś.

    Bardzo spodobało mi się rozdzielenie sygnału basu na „kopiący” bas i chyba
    zoktawowany przester 🙂 Dla mnie nowość, ale pewnie już ktoś tak
    robił.

    A co do komplikacji muzyki; z tym to też bywa różnie, czasem coś prostszego
    jest bardziej pociągające niż popisy wirtuoza, które na dłuższą metę
    bywają męczące.

  4. Żebyś mnie źle nie zrozumiał – ja uwielbiam stoner rock / metal. Rzecz
    polega na tym, że to jest muzycznie wtórne, a wokalnie to popik jakich wiele.
    Naprawdę nie za bardzo warte zainteresowania. Jeżeli taka muzyka Ci wchodzi,
    to sprawdź np. The Atomic Bitchwax, o którym mowa w wątku obok (Będą
    niedługo grali w Warszawie i Wrocławiu).

  5. Byłem na ich koncercie i są naprawdę świetni 😀 Publiczność eksplodowała
    kiedy zaczeli grać.

  6. Kapral, doskonale rozumiem.

    Nie było moim celem dyskutowanie na temat co komu pasuje. Po prostu wpadłem
    na coś nowego i pomyślałem że warto podzielić się z resztą
    basoofkowiczów.

  7. W mojej opinii chłopaki dają radę, ale wokal ukierunkowałbym w bardziej
    krzykliwą stronę.

Możliwość komentowania została wyłączona.