Co warto przywieźć z Japonii?

2480-0098-burny-prb-55_all.

2485-dum-zen-2.
Znam kogoś kto akurat jest w Japonii na kilkumiesięcznym kontrakcie i może
mi stamtąd coś drobnego przywieźć. Basu raczej nie, niestety…

KLIK

Ale coś mniejszego. Z muzycznych rzeczy przychodzi mi do głowy program
Vocaloid, a z niemuzycznych whisky.

Ma ktoś jakieś lepsze pomysły?

Podziel się swoją opinią

6 komentarzy

  1. Wiem że whisky to nie jest najbardziej japońska rzecz którą stamtąd można
    przywieźć, ale to serio drugie co mi przyszło do głowy po Vocaloidzie.
    Jeden z moich kolegów ze szkoły średniej ożenił się z Japonką i pod
    koniec lat 90, jeszcze zanim japońskie whisky wygrywały medale na
    międzynarodowych targach, przywiózł trochę Suntory. Była dobra. Zreztą
    lubię whisky z Indii, mam jeszcze trochę z Teksasu…

    Musi być coś mniejszego niż bas. Japonki są podobno małe, ale nie wiem czy
    aż takie małe. Mogę się zapytać.

    A basy też tam miewają ładne. Chciałbym mieć bas Burny i udawać że na
    logo pisze nie Burny a Bunny.

  2. Widzę że robią tam też całkiem ciekawe przestery.

    http://www.tanabe.tv/top/kudou/index-e.html

    Zastanawiam się czy istnieje też jakiś japoński odpowiednik wzmacniaczy
    Acoustic Image, które niejeden kontrabasista uważa za najlepszą niewielką
    rzecz do przywiezienia ze Stanów? Może są jeszcze lepsze…

Możliwość komentowania została wyłączona.