jak grac kostka?

540-b0000u3a66-01-mzzzzzzz.
Pytanie może wydac się glupie, ale czy moglibyscie powiedziec jak nalezy trzmac
kostke podczas gry? mam z tym problemy, poniewaz uderzam struny jakby pod
kątem i tre je w poprzek, co wywoluje dramatyczny pilujacy dźwięk… struny sa
jak wiadomo 'karbowane’, wiec dźwięk jest naprawdę przerazajacy:) druga sprawa
to grubosc kostki – jaka jest najlepsza, czy tez najbardziej uniwersalna? z
góry dzięki, pozdrawiam:)

Jak należy trzymać kostkę podczas gry na basie?
Czy możesz mi powiedzieć, jak mam trzepać kostką podczas grania na basie?
Nie potrafię dobrze trzepać kostką na basie, czy mógłbyś mi pomóc?
Jakie są najlepsze sposoby na trzymanie kostki podczas gry na basie?
Czy jest jakaś specjalna technika trzymania kostki na basie, którą powinienem znać?
Jak mogę poprawić swoją technikę trzymania kostki podczas grania na basie?
Jak wybrać odpowiednią grubość kostki do gry na basie?
Czy grubość kostki ma wpływ na dźwięk, który wychodzi z basu?
Czy istnieją uniwersalne kostki do gry na basie, czy powinienem kupować różne rodzaje?
Jak uniknąć pilującego dźwięku podczas grania na basie i trzymania kostki?

Podziel się swoją opinią

96 komentarzy

  1. Należy kostkę trzymać tak chyba najlepiej:
    (www.theguitarsuite.com/images/pick.jpg)

    Ja uderzam tak, że nie szarpie strun zbyt mocno, ruszam reką

    tak żeby kostka nieco „obcierała się” o struny no i

    nie powoduje to takiego dźwięku.

    Ew. trzymaj basię poziomo i uderzaj prostopadle w stuny 😀

    A tak w ogóle na basie powinno się grać palcami heretyku! 😀

  2. trzymanie basi poziomo jest passe:P no i dość niewygodne… Niestety gdy ja
    obetre strune bokiem kostki to dźwięk jest po prostu straszny:/ Moze to wina
    kostki? xD I co z gruboscia?

  3. OFFTOPIC:

    Wiciu jesteś może w jakiś sposób związany ze sceną nw.pl ? 🙂

    _______________________

    „The hammer of the gods

    in the prophets teeth”

  4. Wiesz, technik i sposobów jest wiele.

    1. Grubość kostki : jeżeli grasz kostką stosunkowo cienką (do 1,5 mm) to
    będzie pojawiał się właśnie ten piłujący dźwięk, chyba ze będziesz
    grał prostopadle do srtun. Jeżeli zas weźmiesz kostke np 2 mm i więcej ten
    dźwięk zaniknie wręcz całkowicie, ale już jest to inna gra (w sensie
    inaczej się to czuje, jest po prostu twardziej). Więc wybieraj, jaki dźwięk
    Tobie odpowiada. Jeśli zaden, to znak żebyś nie grał kostką tylko
    paluchami. Pozatym kostką gra się fajnie ale tylko kawałki typu Blink 182 czy
    Sum 41 (moim skromnym zdaniem – 8xA, 8xC itd…)

    2. Technika bicia: Ja osobiście staram się udeżać kostką tylko od góry, bo
    dla mnie jest to cool 🙂 Ogólnie strasznie mi się podoba, no i dźwięk jest
    „jednorodny”. Ale nie wszystko da się tak zagrać oczywiście. Atakując
    kostką dół – góra, dźwięk już jest troszke inny, ale zapewne jest to do
    wyćwiczenia. No i oczywiście można osiągnąć większą szybkość ;p

    Więc jak chcesz, wybór należy do Ciebie. Tak naprawe to należy odnaleść
    to, co odpowiada danej osobie. Więc próbuj wszystkich sposobów i wybież
    coś dla siebie.

    Mam nadzieje ze pomogłem 😉

  5. heh, w sumie lepiej by było gdybyś grał paluchami 🙂 Ja grałem kostką i
    teraz staram się grać palcami, co jest dosyć bolesne, pościerany naskórek
    itp… 😀 😛 Ale wg. mnie lepiej to wygląda jak tak wymiatasz łapkami przy
    basie 🙂 bardziej pr0 ;p

  6. Gram już jakiś czas paluchami i jest fajnie, ale chciałem sprobowac kostki z
    racji brzmienia, bardziej metalicznego i takiego, no nie wiem, surowego?:D
    Rozne punkowe i hardcoreowe kawalki rzecz jasna probuje napieprzac:) A strune
    atakuje z góry i z dolu, na szybkosc:P Chcoiaz bicie od góry jest podobno
    bardzo trędi teraz, basista much tak pogrywa, wiem bo widzialem z bliska:P I
    dzięki za odp, pomogłes:) Trzeba kupić kostke dwojke:) I nie jestem zwiazany
    ze scena NW. Lubie po prostu od czasu do czasu pograc w Stara:D Oczywiscie o
    ile NW to NetWars, niestety stronka mi się nie otworzyla:/ Poza tym myślę, ze
    czymkolwiek nie byloby to nw, to raczej nie będę z tym zwiazany:)

  7. Super ze pomogłem.

    No i jeszcze jedno – wybież kostke która dobrze leży w dłoni. Po chwili
    grania jak się spocą palce, większość kostek się wyślizguje z uścisku i
    jest kłopot :\ Albo musisz scisnąc mocniej i męczyć palce albo poprawiać
    co chwila kostke… Narazie tyle 😉

  8. @modelarz15: 1.(…) Pozatym kostką gra się fajnie ale tylko kawałki typu Blink 182 czy Sum 41 (moim skromnym zdaniem – 8xA, 8xC itd…)
    2. Technika bicia: Ja osobiście staram się udeżać kostką tylko od góry, bo dla mnie jest to cool 🙂 Ogólnie strasznie mi się podoba, no i dźwięk jest „jednorodny”. Ale nie wszystko da się tak zagrać oczywiście. Atakując kostką dół – góra, dźwięk już jest troszke inny, ale zapewne jest to do wyćwiczenia. No i oczywiście można osiągnąć większą szybkość ;p

    1. Pastoriusa też się fajnie gra 😛

    2. Uderzając kostką góra – dół, nie masz innego brzmienia

    Jeśli trzymasz kostkę tak, jak jest pokazane na zdjęciu (tym na początku
    wątku), to nie wypadnie.

    Graj z nadgarstka, a nie z łokcia. Ręka luźno. Wymyślaj sobie różne
    ćwiczenia rytmiczne – triole na jednej strunie, potem na dwóch, na przemian
    itp itd. Oczywiście ćwicz z metronomem.

    Uderzanie góra – dół jest najbardziej efektywne i trzeba to wyćwiczyć.
    Chyba, że chcesz grać Blink 182 i Sum41 😛 Kup kilka kostek – 0,75; 1,5; 2,0
    i 3,0 i wybierz najlepszą. Im grubsza kostka, tym twardszy dźwięk.

  9. Trzymaj kostkę prostopadle do strun, nie bas prostopadle do kostki : )

    Co do grubości kostki-polecam Tortexy 0.73, zajebiste do basu.

  10. Tylko Prostopadle. Dla mnie do basu tylko w miarę gruba, ale w miarę miękka
    kostka – George Dennis albo Jim Dunlop, ale nie te z żółwikiem tylko takie
    szare grube .60 /.73

  11. Oui. Trza po prostu to wyćwiczyć tą „prostopadłość”. Też tak miałem,
    że tarłem kostką po strunach kiedyś, ale to kwestia ogarnięcia się 🙂 A
    co do kostek samych w sobie to polecam Dunlopy właśnie te z żółwikiem 2.0
    mm (takie fioletowe). z*ebiście mi się nimi gra. A i jeszcze jedno- granie
    góra-dół jest bardziej kul niż granie od góry 🙂

  12. Kiedyś chyba był już temat o graniu kostką, może go gdzieś wcieło.

    Tak czy owak kostką gra się tak, żeby było:

    a) wygodnie

    b) zadowalająco jeśli chodzi o brzmienie (zależnie od grającego albo od
    góry, albo naprzemiennie, kul nie ma tu nic do rzeczy)

    Technik jest pewnie tysionc pińcet sto dziwińcet, bo każdy i tak ma
    swoją.

    Grubość kostki wybiera się tak, żeby było:

    a) wygodnie

    b) zadowalająco jeśli chodzi o brzmienie

    Osobiście używam kostki Dunlop Tortex 1.14mm

    Taka dygresja ode mnie: jeśli ktoś uważa, że kostka brzmi fajnie tylko w
    utworach takich zespołów jak Sum41 czy Blink182, to za przeproszeniem gówno
    się zna 😀

  13. @svenson:
    Taka dygresja ode mnie: jeśli ktoś uważa, że kostka brzmi fajnie tylko w utworach takich zespołów jak Sum41 czy Blink182, to za przeproszeniem gówno się zna 😀

    ekhm, ekhm…

    Coś czuje ze to do mnie. Przepraszam bardzo ale ja nie napisałem ze kosta
    fajnie brzmi w zespołach w/w tylke ze fajnie gra się takie utwory właśnie
    kostką. Bo można poszleć łapką jak i resztą ciała ;p Brzmienie kostki
    pasuje do wielu innych gatunków muzycznych a i w sumie wszystko zależy tylko
    od bassmana i nie ma zadnych wytycznych. Mnie osobście podoba się gra kostką
    takich utworów jakie wymieniłem, każdy powinien mieć swoje zdanie na ten
    temat.

    I tyle:)

  14. Kostką łatwiej grac akordy/ wielodźwięki ^^ a także np szybkie oktawy (bez
    slapów popów). O brzmieniu nie wspomnę. Zaś palcyma na mój gust ma się
    lepszy kontakt ze strunami i nie ma blokady przed okazjonalnym slapem czy
    czymś, można też łatwiej wywijac basią. Entera Sandmana gram palcyma 😀
    Kostkowac zaś kostkuję tak, że trzymam ją w dwóch trzech palcach (kciuk
    wskazujący, ew. środkowy) resztę zaś zahaczam za wyższe struny celem
    tłumienia i trzymania basa w ryzach. Co do kostki, polecam jakąś jaskrawą
    i/lub szostką – w ferworze gry lubi się wyślizgnąc ze spoconej i
    trzęsącej się łapki a potem trudno ją znaleźc.

    A i tak najlepszy jest Tod A. który grał na basie czymś (to była chyba
    harmonijka ustna) i wyczyniał cuda. Nawet statywem do mikrofonu.
    https://www.youtube.com/watch?v=6JLcIBBV7T8

  15. mi się zawsze zdawało że to jak się gra kostką to jest prywatna sprawa, ale
    czyżby to się zmieniło? 😛

    Nie obracaj kota w worku!

  16. O tak, recenzja kostki, tego jeszcze u nas nie było. To jak ją napiszesz, to
    ja postaram się napisać recenzję futerału który mam. Albo casea Rockcase.
    Chociaż i tak pewnie będzie miało to za dużo sensu.

  17. O, o to ja napiszę recenzję baterii w swoim basie 😀

    a swoją drogą śmiechowe urządzenie z takiej kostki. Przydają się takie 3
    różne grubości (w sensie, czy widać różnicę jak zmienisz w trakcie
    kawałka :P)?

  18. Te kostki są o tyle nietypowe, że mają 10 rożnych oryginalnych rozwiązań.
    Dodatkowo są produkowane z polimerów, których używa NASA. Nie ścierają
    się, nie wyginają. Pozycja dosyć ciekawa, ale bardziej dla
    gitarzysto-basistów.

    http://www.stashpicks.com/

    🙂

  19. rider – ja nie znam polskiej kapeli, którą trzeba by grać kostką…
    przepraszam kasztankę Piłsudskiego roniącą łzy nad grobem generała Maczka
    za ten Sodom…:P

  20. Rozumiem ze w pewnym sensie piszą państwo ciągle na temat, tak???

    w sumie:

    Kostka -> Struny -> Mostek -> Bas -> Pasek -> itd

    Wszystko ma literę „s” w środu nawet wiec nie ma do czego się przyczepić…
    ;p

  21. Ja to bym już ten temat zamknął, ale też sobie nabije punkciora jednego 😀
    I żeby nie było nie w temacie- kostka=szybko, rockowo i prosto(w sensie że
    proste kawałki); palce=mięcho, metal i szatan (i od biedy też szybko, żeby
    mię zara nie zjechali, że jak nie wyrabiam z prędkością to łapię za
    kostkę :P). Przynajmniej jak dla mnie 🙂

  22. Coście się mnie tak uczepili 😀 Pana Chancellora nie słucham i może dlatego
    dla mnie (podkreślę jeszcze raz- dla MNIE) kostka jest synonimem prostych
    kawałków 🙂 Z kostkujących to ja znam pfff Jasona aus Metallica, Lemmyego
    aus Motorhead i Marka z Sonaty Arctici (generalnie chopak gra prymy ósemkami
    przez cały kawałek) także wiecie jak jest 😉 A tego Chancellora (to on z
    Toola jest? no patrzcie Państwo :D) sobie ogarnąłem ja Ju Tjubie i nawet
    nawet tam sobie z tą kostką radzi 😀

    Z kostką też jest szatan, ale taki trochę bardziej w spódniczce i umalowany
    😛 😀

    EDIT: omfg chyba nigdy nie dałem tylu buziek na raz

  23. Dobra zostawmy już biedną kostkę w spokoju. Nic złego nam i wam nie
    zrobiła. Spory tego typu pojawiają się średnio co dwa tygodnie. Dosyć
    już.

    🙂

  24. Myśle ze to dobry moment na zamknięcie wątku.

    Chyba wszystko (w miarę sensowne i na temat) zostało powiedziane. Ale decyzja
    należy do Adminów 🙂

  25. „kostka i prosto?

    Odsyłam znów do pana Chancellora.”

    Chyba już uzgodnilismy, kto na tym forum odsyla do Chancellora ;))

    Ja gram prawie wylacznie kostka. Z roznych wzgledow. ;]

    Dunlop Ultex 1mm FTW! Idealne dla mnie :>

    Co do poprzednich wpisow:

    -JEST roznica miedzy graniem z jednej strony a naprzemiennym

    -kostka wypada tylko na początku – ja zrezygnowalem w pewnym momencie z
    ultexow, bo sa sliskie (wtedy grałem glownie palcami). Okazalo się, ze trzymac
    kostke po prostu się nauczyc. Jak już umiesz, to zadna ci nie straszna – nawet
    lodowa nie wazy się wypasc 😉

  26. Wybacz dwa punkty 😀

    Ostatnio gram paluchami, ale zastanawiam się nad kupnem owego przyklejanego
    pojemnika na kostki i ulokowaniem go tak jak ma Mazdah. Szybko się zeń
    wyjmuje kostkę i wkłada?

  27. Miałem tak samo jak mazdah i wyjmuje się całkiem szybko, wkłada też
    całkiem szybko, przydatna sprawa w sumie.

  28. @dwa_punkty:
    Co do poprzednich wpisow:
    -JEST roznica miedzy graniem z jednej strony a naprzemiennym

    no, w koncu ktoś się ze mną zgodził, i to doświadczony gracz 🙂

    Ogólnie to czy ten temat nie był już zakończony??? Tak mi się widzi 🙂

  29. „Ostatnio gram paluchami, ale zastanawiam się nad kupnem owego przyklejanego
    pojemnika na kostki i ulokowaniem go tak jak ma Mazdah. Szybko się zeń
    wyjmuje kostkę i wkłada?”

    Ja mam z tylu glowki – od kogos z jakiegoś forum zerznalem ten patent – bardzo
    fajna sprawa. Jak ci coś zaczyna brzeczec przy graniu na sucho, to porob jakieś
    roszady w pojemniczku – przeloz, wyjmij, dodaj – przestanie ;).

    „no, w koncu ktoś się ze mną zgodził, i to doświadczony gracz Smiling”

    Zebys się nie zawiodl na moim doswiadczeniu :D;)

    Aczkolwiek znow jestem na rosnacym odcinku sinusoidy i czuje się dobry. Ale to
    jeszcze tydzien-dwa i znow poczuje się ostatnim noobem, do kolejnej zmiany ;))

  30. Słyszeliście o utworze Got the Time zespołu anthrax? To jest dopiero
    efektywne i efektowne wykorzystanie sposobu grania kostką. Nawet jest solo. Ja
    sam kostką w sumie nie gram. Ale odpowiednio użyta daje świetne efekty.

    —————————————————————-

Możliwość komentowania została wyłączona.