Mocne i słabe częci taktu, dysonanse

Omawiam zagadnienia związane z mocnymi i słabymi częściami taktu w muzyce, oraz jak uniknąć dysonansów, poruszając specyficzne przykłady związane z grą na basie i gitarze.

Cześć

Mam kilka pytań a więc które podam na przykładach:

1. Mamy metrum 4/4. Dwie pierwsze nuty to ćwierćnuty, drugą połowa taktu to
3 triole ćwierćnutowe. Pytanie jest czy ta „środkowa” triola zalicza się do
mocnej czy słabej częci taktu. Chodzi o to czy mogę tam zagrać dżwięk
przejsciowy tak żeby nie było dysonasu z gitarą?

2. Metrum 4/4. Bas leci ósemkami z synkopą z ostatniej ósemki taktu na
pierwszą następnego (w sumie ta informacja może niepotrzbena – no ale
pisze). Pytanie jest czy w mocnej częsci drugiej połowy taktu mogę zagrać:
pierwsza ósemka sekunda, druga pryma; bądź też pierwsza ósemka kwarta,
druga pryma tak żeby to nie kolidowało z gitarą kótra gra cały czas power
chordy.

3. Metrum 4/4. Gitara „trzyma” power chorda E przez 4 takty. Bas dwa pierwsze
takty gra po dźwiekach akordu i pytanie czy w takcie 3 takcie mogę zagrac
coś pod akord C , a w 4 pod D? Fakt powstaje dysonans ale czy on jest
dopuszczalny przy tak przeciągnietej giatrze?

Gram hardcore-punk.

Czy mogę zagrać dźwięk przejściowy w środkowej trioli, tak żeby nie było dysonansu z gitarą?
Czy mogę zagrać pierwszą ósemkę sekundę, drugą primę lub pierwszą ósemkę kwartę, drugą primę w mocnej części drugiej połowy taktu, tak żeby to nie kolidowało z grą na gitarze?
Czy mogę zagrać coś pod akord C w trzecim takcie i D w czwartym takcie, pomimo powstania dysonansu z powodu power chorda E na gitarze, która jest tak przeciągnięta?
Jakie są dozwolone dźwięki podczas gry w powolnym tempie?
Czy mogę grać oktawę wyższą niż główny dźwięk, aby wzbogacić mój styl gry?
Czy powinienem zachować stały rytm gry na basie, czy mogę eksperymentować z różnymi rytmami?
Jakie są najlepsze sposoby na poprawienie swojej techniki gry na basie?
Czy trzeba mieć dużo doświadczenia, aby grać ciężki metal na basie?
Czy warto grać tylko na palcach, czy też czasem warto używać plektra?
Jakie są najlepsze sposoby na ulepszenie swojego brzmienia?

Podziel się swoją opinią

29 komentarzy

  1. Jak na końcu napisałeś, że grasz Hardcore-punka to mnie r*jebało 😉

    Połowy rzeczy z tąd nie rozumiem(synkopa, sekunda, pryma, kwarta,
    ćwierćnuta itp – nie czaje co to znaczy man)

    Ale powiem jedno – sam z kumplami oceń czy jest dysonans, czy go nie ma, a jak
    jest to czy mimo to on pasuje 😉 Po co zaprzątać sobie banie tymi
    szkolnomuzycznymi bzdurami? Tym bardziej,że nie grasz jazzu, ani klasyki 😉
    Stary – jebaj to! Przecież grasz punka! Znasz teorie, ale praktyki nie? Weź
    to na słuch – graj tak jak pasuje, nie p*rdol o jakiś kwartach i słabych
    częsciach taktu… Takie myślenie niszczy muze moim zdaniem… 😉

    pozdrawiam.

  2. @ibanezbass: Jak na końcu napisałeś, że grasz Hardcore-punka to mnie r*jebało 😉
    Połowy rzeczy z tąd nie rozumiem(synkopa, sekunda, pryma, kwarta, ćwierćnuta itp – nie czaje co to znaczy man)
    Ale powiem jedno – sam z kumplami oceń czy jest dysonans, czy go nie ma, a jak jest to czy mimo to on pasuje 😉 Po co zaprzątać sobie banie tymi szkolnomuzycznymi bzdurami? Tym bardziej,że nie grasz jazzu, ani klasyki 😉 Stary – jebaj to! Przecież grasz punka! Znasz teorie, ale praktyki nie? Weź to na słuch – graj tak jak pasuje, nie p*rdol o jakiś kwartach i słabych częsciach taktu… Takie myślenie niszczy muze moim zdaniem… 😉
    pozdrawiam.

    +150

    ____________________________________________________________

    Spector Legend 4 -> LDM BA100 -> lololo!

    I love the smell of napalm in the morning. It smells like… victory.

    Zbieram na MOTÓR! :p

  3. @ibanezbass: Jak na końcu napisałeś, że grasz Hardcore-punka to mnie r*jebało 😉
    Połowy rzeczy z tąd nie rozumiem(synkopa, sekunda, pryma, kwarta, ćwierćnuta itp – nie czaje co to znaczy man)

    Ojoj… 😛 sama podstawa teorii się kłania 😉

    „sekunda, pryma, kwarta” – interwały akordu.

    dla jasności:

    pryma – dźwięk główny, pierwszy w akordzie

    sekunda – drugi interwał w akordzie, oddalony o 1 interwał od prymy

    kwarta – czwart interwał w akordzie, oddalony o 4 interwały od prymy

    „ćwierćnuta” – czwarta część całej nuty, jej 1/4. w wypadku metrum 4/4 w
    takcie mamy 4 ćwiercnuty 😉

    synkopa – przesunięcie frazy

    @ibanezbass: (…)Po co zaprzątać sobie banie tymi szkolnomuzycznymi bzdurami? Tym bardziej,że nie grasz jazzu, ani klasyki 😉 (…) Takie myślenie niszczy muze moim zdaniem… 😉 (…)

    i tutaj się nie zgodze. wiedza i myslenie teoretyczne przydaje się,
    mianowicie, dobrze jest wiedzieć co się gra i dlaczego, z czego to wynika.
    Daje to większa świadomość muzyczną i pozwala na więcej swobody w graniu
    😉

    @ibanezbass:
    (…)Ale powiem jedno – sam z kumplami oceń czy jest dysonans, czy go nie ma, a jak jest to czy mimo to on pasuje 😉 (…) Stary – jebaj to! Przecież grasz punka! Znasz teorie, ale praktyki nie? Weź to na słuch – graj tak jak pasuje, (…)
    pozdrawiam.

    no ale tutaj się zgodze, czasem nie trzeba myśleć dogłebnie o tym co się
    gra, czasem trzeba dać się ponieść 😉

    i za to + tysionc pińcet stoo dziwińcet 😀 😉

    __________________________________

    ZAK 4 ala Spector NS2, Langowski 6 custom

  4. A jeśli grasz hardcore-punk to w ogole ktoś usłysze ze grasz coś innego? Albo
    ze w ogole grasz jeśli graja jednoczesnie gitary 😀 A tak powaznie to ocen na
    sluch jak to będzie pasować. I wszystko już wiesz.

  5. Nie zwracaj uwagi na większość tego, co napisał Ibanezbass ;).

    Rzecz jasna, pewne rzeczy warto wziąć na słuch, ale inne w oczywisty sposób
    wynikają z teorii.

    I tak: ja bym nie pakował tam sekundy, ponieważ to zawsze sfałszuje.

    Na pytanie numer jeden nie znam odpowiedzi, a na pytanie numer trzy mógłbym
    odpowiedzieć, ale nie chce mi się zastanawiać :D.

  6. 1. „Mamy metrum 4/4. Dwie pierwsze nuty to ćwierćnuty, drugą połowa taktu
    to 3 triole ćwierćnutowe.”

    Triola ćwierćnutowa zawiera się w półnucie. Jak to zsumujemy, to w takcie
    masz 2 ćwierćnuty i 3 półnuty, czyli 8 ćwierćnut. Albo to źle
    opisałeś, albo to nie jest metrum 4/4.

    2. To już musisz na słuch wziąć, jak nie kwasi to pakuj i tą sekundę (i o
    którą sekundę ci chodzi? małą czy wielką?). Pełną gwarancję, że nie
    skwasi daje ci tylko zagranie kwinty (która jest w powerchordzie gitarnika),
    lub oktawy (która zawsze jest „bezpieczna”)

  7. @Medawc:

    Triola ćwierćnutowa zawiera się w półnucie. Jak to zsumujemy, to w takcie masz 2 ćwierćnuty i 3 półnuty, czyli 8 ćwierćnut. Albo to źle opisałeś, albo to nie jest metrum 4/4.

    Nie wiem chyba ja to źle ująlem. Chodzi o to że w takcie będzie 5
    dżwięków. 2 ćwierćnuty a te 3 dżwięki jako triola. Czyli zamiast w
    drugiej czesci taktu zamiast grać 2 ćwierćnuty gram triole ćwierćnutowe.

  8. @UvU: Czyli grasz 2 ćwierćnuty i triolę ćwierćnutową. 😉

    Nom tak. Chociaz wiesz spotkałem się ze któs mowi na sladnik trioli triola –
    ze niby są triola to 3 triole (nutki) 😛 Nom nieważne – masło maślane.
    Zatem – czy ktoś zna odpowiedź na pytanie zasadnicze;)??

  9. 1. Różnica między teorią a praktyką jest taka, że w teorii nie ma
    różnicy miedzy teorią a praktyką, a w praktyce jest.

    2. Może oni grają tego HC-P w filharmonii.

    3. Koledzy po szkole muzycznej mieli kiedyś problem, bo „nie gra się kwinty
    po kwarcie” i za cholerę nie mogli się przełamać. Defekt muzgó?

    4. Muzykolog musi wymyślić ćwierćtony, żeby nie powiedzieć, że arab
    fałszuje.

    5. Jak Ci nie brzmi – to dysonans. Jak Ci brzmi to graj.

    6. Słuchajcie „Extreme Napalm Terror”

  10. 1)

    w metrum 4/4 akcent zasadniczo pada na pierwsza cwiercnute, jednak mozesz
    podkreslac kazda z nich w takcie, a w trioli będzie to pierwsza cwiercnuta (bo
    przypada na „normalna” czesc taktu, druga ani trzecia nie jest akcentowana, co
    nie szkodzi, by ja podkreslic, a na pewno żeby zagrac nia dźwięk przejsciowy.
    Musisz tylko uwazac, żeby jej zbytnio nie wybic. A czy będzie się grysc –
    wiesz, zalezy jaki dźwięk zagrasz, poczytaj coś o dysonansach:
    http://www.pl.wikipedia.org/wiki/Dysonans – będziesz wiedzial co nim jest a co nie
    jest (patrzac ze strony czysto teoretycznej). Jak zagrasz septyme lub sekunde,
    zawsze będzie gryzc, choc czesto mozesz w ten sposob osiagnac fajny efekt (stad
    w jazzie dużo „siodemek” ;p).

    Pozdrawiam!

    MK

    ————————————————————

    Ten głęboki dźwięk ta przenikająca wszystkie członki barwa, majestat…

  11. W skrucie to tak:

    Teoria jest przydatna (wiem z doświadczenia), ale niezawsze wszystko wyjaśni
    i pokaże. Trzeba eksperymentować i już. Grunt to być twórczym i się nie
    bać. Nie wyjdzie? – Następnym razem zagraj inaczej i już. Na pewno nikt Cie
    nie skarci za eksperymentowanie. Wręcz przeciwnie – grając na różne sposoby
    kształcisz słuch a nie grasz „utarte frazy”. Więcej odwagi 😉

  12. @modelarz15: W skrucie to tak:
    Teoria jest przydatna (wiem z doświadczenia), ale niezawsze wszystko wyjaśni i pokaże. Trzeba eksperymentować i już. Grunt to być twórczym i się nie bać. Nie wyjdzie? – Następnym razem zagraj inaczej i już. Na pewno nikt Cie nie skarci za eksperymentowanie. Wręcz przeciwnie – grając na różne sposoby kształcisz słuch a nie grasz „utarte frazy”. Więcej odwagi 😉

    Szczerze mówiąc liczę na bardziej merytoryczne odpowiedzi pisząc w dziale
    teoria 🙂

    Z eksperymentami się zgadzam – bo przecież nikt nie chciał by słuchać
    czegoś co jest na jedno kopyto, aczkowliek przez eksperyment uważam grę
    podpartą teorią – nie ma sensu próbować grać czegoś co z założenia jest
    niepoprawne. Trzeba też wziąc pod uwagę, że gdy spotyka się z innymi
    ludźmi wypada kreatywnie wykorzytać czas (za który się nierzadko płaci) i
    na próbach nikt nie będzie tolerował gry która będzie się gryżć z
    innymi instrumentami. Eksperymentuje się na zasadzie co będzie lepiej
    brzmiało – czy wrzucic tercje czy oktawe (być może głupi przykład).

  13. odpowiedz 1. akcentujesz tylko 1 z grupy triol i tak jest zawsze i nie sluchaj
    tych bzdur co tu piszą. jeśli wstawiasz triole gdziekolwiek i nie wazne przy
    jakim metrum akcentowana jest tylko zawsze 1. (synkopa to zupelnie inna
    historia) a co do dysonansu to nie ma to zadnego zwiazku dlatego ze to zalezy
    od dźwięku jaki chcesz zagrac a nie od metrum.

    odpowiedz 2. to zalezy tylko i wyłącznie od tego co twórca utworu chciał w
    danym momencie zagrac itp. to ze występuje dysonans wcale nie oznacza , że jest
    zle bo twórca mogł to zrobić specjalnie dla osiągnięcia danego efektu.

    odpowiedz 3. patrz wyzej. występowanie dysonansów w muzyce może być
    zamierzone i to ze z zasad harmoni wynika ze tak nie powinno być wcale nie
    oznacza ze nie można tego tak zagrac, bo tworca utworu mogł zrobić to
    specjalnie. przeciaganie gitary nie ma tu nic do rzeczy !!

  14. @uzeb: odpowiedz 1. akcentujesz tylko 1 z grupy triol i tak jest zawsze i nie sluchaj tych bzdur co tu piszą. jeśli wstawiasz triole gdziekolwiek i nie wazne przy jakim metrum akcentowana jest tylko zawsze 1. (synkopa to zupelnie inna historia) a co do dysonansu to nie ma to zadnego zwiazku dlatego ze to zalezy od dźwięku jaki chcesz zagrac a nie od metrum.

    Chodziło mi o akcnet metryczny, nie o taki powstający na pierwszą nute z
    grupy nut.

    A informacje takie jak metrum napisałem po to żeby ktoś sobie mógł to
    lepiej wyobrazić i wiedział z czym ma do czynienia.

    Wogóle dzięki za odpowiedzi – myśle zę prawidłowe skoro grasz nie od
    wczoraj 🙂

  15. sorry ale nadal nie rozumiem o co ci tak naprawdę chodzi, jak chcesz to napisz
    mi na PW to się skupie i odpowiem. pozdr

  16. Słuchajcie ludzie uzeba .On wie co mówi.Ja tylko wtrącę o
    dysonansach-natury nieco ogólnej-tak naprawdę

    czym jest dzisiaj w XXI wieku dysonans?Juz nie ma takich współbrzmień jak
    konsonanse czy nie.To wszystko kwestia podejscia do tematu. Jednemu będzie
    septyma wielka przeszkadzać i drażnić , a dla mnie to bardzo ciekawe
    spółbrzmienie np z noną razem.Mógłbym trochę szczegółowiej,ale chyba
    nie ma sensu.Pozdrawiam i do roboty się udaję.

  17. Kwestia przyjętych założeń. Kwestia konwencji. Za Pitagorasem można uznać
    wszelkie proporcje częstotliwości zawierające się w parzystych
    krotnościach 2 i 3 za OK, a inne dyskryminować. W muzyce się sprawdzi. W
    architekturze nie, bo złota proporcja „jeden do pierwiastka z dwóch” to
    przeraźliwy zgrzyt. Dlatego pisałem dziewięć postów wyżej, że to też
    kwestia gustu.

    Zgadzam się w pełni z kontrapianistą.

  18. Nie do końca się z tym zgadzam co mówicie. Czyli w zespole gitara może grac
    E , druga gitara F, bas F# i będzie to poprawne ?? Z waszego założenia może
    i tak ale kto tego będzie chciał słuchac?? . Pisze w dziale „teoria muzyki”
    a nie w dziale „w sumie to tak można zagrać”.

  19. Może, tylko niewszystkim będzie to odpowiadało 😀 Radzę posłuchać muzyki
    klasycznej i jazzu

  20. Uzeb ma racje”_”moim zdaniem warto troszkę poczytać na temat tych wszystkich
    wymienionych sprawach:) bo w końcu jako basiści powinniście znać podstawy a
    chodzi mi dokładnie o interwały 🙂 bo to już jest podstawa podstaw:)

  21. @Dyfer: Uzeb ma racje”_”moim zdaniem warto troszkę poczytać na temat tych wszystkich wymienionych sprawach:) bo w końcu jako basiści powinniście znać podstawy a chodzi mi dokładnie o interwały 🙂 bo to już jest podstawa podstaw:)

    Zastanawiam się z którego momentu dyskusji inspirowałeś swoją odpowiedź??
    Jest coś takiego jak czytanie, a jest i czytanie ze zrozumieniem. Apeluje o
    zamknięcie wątku bo tak naprawdę rozczarowany jestem poziomem odpowiedzi.
    Pytania jasne zadałem – a tu mi ktoś pisze posłuchaj klasyki. Jeśli się
    czegoś nie wie to lepeij w ogóle się nie wypowaiadać ;/

  22. Poradziłem ci słuchać klasyki i jazzu żebyś mógł usłyszeć jak w
    praktyce wygląda to co powiedział Uzeb- Dysonanse mogą być zamierzone.
    Można to zastosować w muzyce bardziej rozrywkowej ale jak sama nazwa wskazuje
    ma ona łatwo trafiać do słuchaczy, a taki zwykły słuchacz nie chce
    dysonansów tylko prostą, wpadającą w ucho melodię. Masz uszy więc
    powinieneś słyszeć, czy dany dźwięk pasuje lub nie. Teoria teorią ale i
    tak będziesz musiał to zagrać, żeby zrozumieć.

    A to, że ty nie rozumiesz niektórych wypowiedzi nie znaczy, że nie są
    pomocne 😀 Jeśli masz zamiar obruszać się przez to na wszystkich to proszę
    bardzo, ale może powstać niemiły dosonans.

  23. @Jurgen: Poradziłem ci słuchać klasyki i jazzu żebyś mógł usłyszeć jak w praktyce wygląda to co powiedział Uzeb- Dysonanse mogą być zamierzone. Można to zastosować w muzyce bardziej rozrywkowej ale jak sama nazwa wskazuje ma ona łatwo trafiać do słuchaczy, a taki zwykły słuchacz nie chce dysonansów tylko prostą, wpadającą w ucho melodię. Masz uszy więc powinieneś słyszeć, czy dany dźwięk pasuje lub nie. Teoria teorią ale i tak będziesz musiał to zagrać, żeby zrozumieć.
    A to, że ty nie rozumiesz niektórych wypowiedzi nie znaczy, że nie są pomocne 😀 Jeśli masz zamiar obruszać się przez to na wszystkich to proszę bardzo, ale może powstać niemiły dosonans.

    No i tutaj dobrze ujęłeś że w jednym gatunku coś będzie tym smaczkiem w
    innym wręcz przeciwnie. Ja się nie obruszam na nikogo, tylko liczyłem na
    innego typu wypowiedzi.

  24. Zgodzić się też muszę i ja. Wczesny pank był pełen zanegowania konwencji
    zamierzonymi zgrzytami. A pogować się przy tym dało. (A melodyjny uchodził
    za komercję i populizm).

Możliwość komentowania została wyłączona.