[efekt] Korg Pandora PX4D

Witam.

Nosze się z zamiarem kupna nowego efektu. I natknąłem się na Korg Pandora
PX4D.

www.guitarcenter.pl/catalog/gitara/efekty-gitarowe/multiefekty/korg-px4d-pandora
Opis tego efektu na stronie producenta(
www.korg.com/gear/info.asp?A_PROD_NO=PX4d ) wygląda dość ciekawie.
Próbki brzmieniowe też niczego sobie.

Miał ktoś z was kiedykolwiek z tym efektem do czynienia ?

Może polecacie jakiś inny efekt w tym przedziale cenowym ?

Z góry dzięki

Pozdrawiam!

Podziel się swoją opinią

16 komentarzy

  1. nie miałem do czynienia ale znajac firme sama w sobie to KORG nie robi gowna,
    wiec raczej na plus

  2. Jak najbardziej polecam !!! co prawda mam wersje niebieską (dla gitary) ale
    kompletnie mi to nie przeszkadza sound miazga do tego masz dużo podkładów do
    ćwiczenia. Jak nie podświetlasz ekranu wytrzymuje na bateriach około
    miesiąca.

    Ja używam wyłącznie do ćwiczeń na słuchawkach, ze wzmacniaczem jakoś to
    nie gada ;-/ próbowałem też przez to nagrywać ale na PC lepiej chodzą
    wtyczki Ampeg SVX lub Guitar Rig. Jedyna lipna sprawa to jak nagrywasz sobie
    podkład pod np solo i potem do niego grasz to grasz solo do strasznej
    sepleniącej empetrujki im dłuższa sekwencja tym gorzej. TYLKO DO ĆWICZEŃ
    NA SŁUCHAWKACH.

  3. Ja polecam, Zooma B2.

    Pandora przez swoją budowę nie nadaję się do grania na scenie.

    Brzmienia nie porównam, bo na Pandorze nie grałem.

    Pzdr.

  4. Mam Pandorę. Polecam do ćwiczenia i na wyjazdy (też do ćwiczenia 😉 ).

  5. odgrzewam bom ciekaw 🙂

    czy do grania live się nadaje, znaczy się chodzi mi o to czy..

    wg was jest „zła” na gigi itp ze względu na ergonomię czy ze względu na
    samo brzmienie

    nowa wersja ma w opcji dwa fiutsłicze więc to by rozwiązywało problem
    (przynajmniej częściowo)

  6. live d*pa blada – przynajmniej u mnie na korekcji 0 nic nie ukciłem na
    korekcji „coś tam” coś się udawało ale bez pandorki w linii było 100 razy
    lepiej… do ćwiczeń na wyjazdach i do tego w słuchawkach

  7. weźcie na wgląd co marlowe wpina w tę Pandorę, że tak z*ebiście brzmi.
    Te basy wpięte w linie już kopią dupe zapewne.

  8. a ja mam pytako, czy to normalne że jak rozkręcam volume na max to mi się
    trochę przesterowuje ta pandorka?

  9. Mój egzemplarz nie generuje żadnych niepożądanych „pierdów” po za tymi,
    które sobie sam ustawie, może to zależy od tego do czego ją podpinasz,
    słuchawki, wzmacniacz, mikser? Np za słabe słuchawki nie wydalają tyle mocy ile
    Pandorka im wyśle. W tej sytuacji „pierd” gwarantowany. Tak mi się wydaje

  10. jak podłącze do wzmacniacza na tym samym ustawieniu to też mi przesterowuje. Daje
    gain do płowy bas i treble na max volume na max i pierdzi na niskich
    dźwiękach.

  11. To spróbuj dać więcej mocy na wzmaku, a skręcić pandorę, może to
    rozwiąże problem. Ja mam ustawione tak jak ty z tym że volume mam na godz
    13. Spróbuj skręcić trochę volume a podkręcić moc na tym kółku z prawej
    strony ( w instrukcji mam opisane jako master level adjustments ), wydaje mi
    się że tu tkwi problem i jego rozwiązanie :czytaj:

  12. kurde, pandora nie potrzeba mi do grania na wzmaku tylko na słuchawkach,
    chodzi mi o ogolnie piardy z pandory a nie ze wzmacniacza/słuchawek

  13. Ok ok, to tak jak napisałem wcześniej, skręć volume a pogłośnij na tym
    drugim większym dynksie. Powinno pomóc.

Możliwość komentowania została wyłączona.