Pęknięty gryf

Ktoś kiedyś dał poradę na wyprostowanie gryfu aby przełożyć gitarkę
przez kolano:D. Niestety nie wytrzymała, pękła wzdłuż słoju. Mama
pracowała w AM więc mam znajomego co skleja instrumenty, tylko czy gryf
będzie można regulować po jego sklejeniu?!. Gdy pękł zauważyłem że
pręt (w miejscu gdzie jest otwór na imbus) wcale nie trzymał się gryfu, czy
to przez to nie moglem go wyregulować? Jak powinien być zamocowany pręt w
gryfie? Dodam gitara łośbarn xb120. (P.S tematów podobnych szukałem nie
znalazłem, a jak są to wybaczcie)

Mod: czytamy regulamin…

Czy znacie metodę wyprostowania gryfu gitary przez kolano, jeśli jest pęknięty?
Czy próbowaliście naprawić pęknięty gryf gitary samodzielnie?
Czy wiesz, jakie są sposoby sklejania pękniętego gryfu gitary?
Czy ktoś z was miał już do czynienia z pękniętym gryfem gitary i wie, jak go naprawić?
Czy wiesz, czy po sklejeniu pękniętego gryfu gitary będzie można go regulować?
Czy próbowaliście regulować gryf gitary po pęknięciu i zauważyliście problemy z prętem?
Czy ktoś wie, jak powinien być zamocowany pręt w gryfie gitary?
Czy oczekujecie, że po sklejeniu pękniętego gryfu gitara będzie nadal brzmiała dobrze?
Czy ktoś miał styczność z gitarami łośbarn xb120 i wie, jak naprawić pęknięty gryf?
Czy jest ktoś, kto może polecić dobrego specjalistę od naprawy instrumentów, w tym pękniętych gryfów gitary?

Podziel się swoją opinią
stoprocent
stoprocent
Artykuły: 0

29 komentarzy

  1. Jezeli umie skleic to chbya tez będzie umial robic tez inne lutnicze sprawy,
    np. mocowanie pretu. Pret powinien być zahaczony na koncu i początku a w srodku
    powinien być luzem. O montowaniu gryfu mzoesz sobie poczytac dużo w artykule
    Zenka spawacza na temat lutnictwa czytelni.

  2. Cóż…Drastyczna metoda lecz mówiono o niej w czytelni w aartykule o
    regulacji…

    Co do gryfu…Chyba zamówienie u lutnika drogie nie jest aż tak bardzo,
    nie?

  3. Hehe kocham takie akcje xD A dlaczego dopiero po fakcie zobaczyłeś na
    pręt…;| a po pęknięciu to może mógł się trochę oddalić pręt od
    gryfu. Moja rada idź do lutnika zapytaj się ile będzie chciał i czy w
    ogóle da się coś z tym zrobić, a potem rozważ czy Ci się opłaca. A o ile
    pamiętam to przy dociskaniu kolanem trzeba było jeszcze kręcić kluczem. Na
    drugi raz rób to z kimś bardziej doświadczonym.

  4. LOL !

    naprawdę 🙂 koleś powinien dostać jakąś nagrodę, np. Darwina (dla
    lutników czy muzyków).

    Szkoda niestety tylko niewinnej gitary 🙂

    Moje zdanie jest takie, ze jeżeli gryf pęknał wzdłuż słojów (jak
    rozumiem)to część sprężystości, przekazywania naprężeń i drgań; do
    czego stworzony jest gryf – diabli wzięli.

    Poza tym mając „mamę na AM” tym bardziej powinieneś najpierw zapytać (bo
    mama pewnie kogoś zna)a potem coś ruszać w wiośle. Jak dla mnie- sorry –
    znalazłeś szczyt głupoty.

    A posklejać to sobie możesz samolot ze składnicy harcerskiej.

  5. Wybacz, że nie napiszę nic wnoszącego do tematu…

    Stoprocent – niniejszym zdetronizowałeś Mroka, który na swój gryf upuścił
    słup telefoniczny 😛

    Poszukaj tematu „polscy lutnicy” i uderz do któregoś z nich.

  6. powołajmy komisje śledczą i znajdźmy winnego udzielenia tak bezsensownie
    glupiej rady 😀

    Współczuje!

  7. Dorobienie nowego gryfu u Witkowskiego kosztowało mnie dwa lata temu 800
    zł.

    Za taką sumę mogę sprzedać Flame CS4. Gryf dorabiałem do meksykańskiego
    Jazz Bassa.

    Alek

  8. Za 350zł Roter struga nowy surowy gryf, sądzę, ze Łoszburn 120 nie
    potrzebuje gryfu od Witkowskiego 😉

  9. Roter nabija progi ( w cenniku stało „surowy z nabitymi progami” ),
    lakierować nie trzeba. Wiele basów ma nielakierowane gryfy.

  10. Głupiej rady udzielono mi na tym forum;p Jakiś uprawca sieje zło;p Szczerze
    to mam 3 gitary w 2 pozostalych regulacja mi problemu nie sprawia a w tej
    felernej basoofce;/… niestety. Pozatym jestem słoniem w przysłowiowym
    składzie porcelany;p.

    Hehe kocham takie akcje xD A dlaczego dopiero po fakcie zobaczyłeś na pręt…;|

    To nie takie proste…

    BTW1

    Wciąż nikt nie odwpowiedział na moje pytanie precyzyjnie;)

  11. Nikt Ci nie odpowie czy da się zrobić i jak będzie działać. Na resztę
    pytań odpowiedzieliśmy.

  12. Początkowy post przedstawia Ciebie jako osobę, które pierwszy raz reguluje
    bass. Teraz okazuję się, że masz 3 gitary (dlaczego w profilu masz tylko
    jedną?). Mam taki bass. Można go świetnie wyregulować, jak się umie…

  13. A dobrze to mam sobie wpisac ze mam jeszcze 2 gitary elektryczne?:) Problem w
    tym że reszte reguluje wedle zaleceń i okej, a ten bas przy regulacji ani się
    wygiął ni wyprostował. Pewnie dlatego ze był używany… ;]

  14. Ja chcę wiedzieć tylko jedno: powiedz mi, że to nie Tobie sprzedałem
    wiosną zajebistego, mientkiego Washburna błękitny metalic. Albo że to nie
    ten bas zmasakrowałeś.

  15. Dodam: podstrunnica w calosci, zlamanie przy szyjce rysa pod kontem 30 stopni
    do podstrunnicy

    A masz teraz GMRa?

  16. Nie no stary nie wyobrażam sobie jak ty to zrobiłeś 😛

    @Mazdah:
    Stoprocent – niniejszym zdetronizowałeś Mroka, który na swój gryf upuścił słup telefoniczny 😛

    😀

  17. dzięki:( liczylem bardziej na wsparcie:D nie martw się stary jakoś będzie or
    smth…

  18. @stoprocent: dzięki:( liczylem bardziej na wsparcie:D nie martw się stary jakoś będzie or smth…

    nie martw się stary jakoś będzie

  19. BUhahaah ale będę kulał jak się okaże ze to bass Toffika 😀 Bo mozliwe ze tak
    jest. Jak się nazywał ten temat z mrokiem i słupem telefonicznym?

  20. To chyba jest bas toffika bo napisał w kolejnym poście „k*rwa.” ale mu ten
    post skasowano.

    Btw lol, a gdzie wyszukiwarka??????????? Wiem, że już na nowej basoofce z
    niej korzystałem, a teraz patrze: i nie ma ;/ Widzicie ją gdzieś teraz?

  21. Skasowałem post, bo napisał jeden pod drugim zamiast wyedytować. Poza tym,
    chociaż treść była dosadna, wielowątkowa i wiele tłumaczaca, to jednak
    była zbyt krótka 😉 WIEM, że za edycję zostałby odebrany mu jeden punkt,
    ale te punkty moim zdaniem to sobie można w **** wsadzić.

    W każdym razie – współczuję Toffik, Włochaty – na pocieszenie powiem:

    Spoko, za rok uzbierasz na nowy bas 🙂

  22. Nie napisałem jednego posta pod drugim, tylko po poście stoprocenta. A punky
    faktycznie mam głęboko.

    🙁

    Żebym wiedział, tobym sobie ten bas zostawił, bo serio fajny był. Był.
    Chyba że go człowieku odratujesz, czy to przez poklejenie u dobrego lutnika
    (są tacy magicy) czy to przez wstawienie nowego gryfu. Ale klonowy ma być,
    no. Daj zdjęcia cożeś mu zrobił.

  23. Bez paniki zrobie co będę chcial teraz to on jest MOJ;p wiec zapomnij o nim
    hehe (tak trochę ze mnie zejdz bo czuje jakbym Ci coś twojego zepsół)
    Oczywiście że wstawie mu nowy gryf, ugadalem z lutnikiem. Przynajmniej będzie
    nowy bo ten już trochę wyjezdzony…

    EDIT 1

    Wsumie jak zremontuje to mozesz go kupić spowrotem;) dla mnie jest niewygodny i
    chcem olpa a trochę mi brakuje

  24. Nie mam pretensji, że rozwaliłeś bas, który KIEDYŚ był mój, tylko że
    zrobiłeś to w tak wybitnie niepełnosprytny sposób :). Nie mam jakiegoś
    niewiarygodnego sentymentu do niego.

Możliwość komentowania została wyłączona.