lampowy dodatek

Cześć

Szukam schematu jakiegoś lampowego stopnia , który mogłbym właczyc w petlę i
uzyskac lekkie lampowe przesterowanie. Dobrze by było, zebym mógł mieszać
syganł podstawowy z uzyskanym z tego „przedwzmacniacza” – coś na wzór petli
równoległej. Bez regulacji barwy itp. Kiedys miałem schemat Trace który
miał coś takiego ale nie mogę go znalesc. Jak macie jakiś pomysł schemat
dajcie znac

Dzieki

Szukam schematu lampowego stopnia, który byłby dla mnie idealny do przesterowania. Czy kiedykolwiek miałeś podobny problem i znałeś rozwiązanie?
Czy wiesz, gdzie mogę znaleźć schemat lampowego stopnia, który byłby odpowiedni do moich potrzeb?
Czy kiedykolwiek próbowałeś zbudować lampowy dodatek, który mógłby mieć petlę równoległą?
Czy mógłbyś polecić mi jakiś schemat lampowego stopnia, który mógłbym zmiksować z sygnałem podstawowym?
Czy znasz jakieś dobre schematy lampowych dodatków, które można regenerować w petli równoległej?
Czy miałeś kiedykolwiek problem z uzyskaniem lekkiego lampowego przesterowania i czy wiesz, jak temu zaradzić?
Czy kiedykolwiek próbowałeś zbudować lampowy stopień, który mógłby mieszany sygnał podstawowy z uzyskanym z przedwzmacniacza?
Czy wiesz, gdzie mogę znaleźć schemat Trace, który ma petlę równoległą, która mógłaby mi pomóc z moim projektem?
Czy miał ktoś z was podobny projekt i mógłby polecić mi schemat lampowego stopnia?
Czy ktoś z was zna skuteczny sposób, aby uzyskać lekkie lampowe przesterowanie przy pomocy schematu dodatku lampowego?

Podziel się swoją opinią

14 komentarzy

  1. dobrze działa pod basem możesz nie instalować diodek odcinających jeśli
    brzmienie Ci się nie spodoba i dodać potencjometr blend przed wejściem.

  2. Dzięki, spróbuje zmontować. Poszukałem i znalazłem schemat trace GP12X o
    którym pisałem schemat podobny ale to rozwiązanie z diodami w sprzężeniu
    może zabrzmieć ciekawie.Blenda wstawię bo mimo wszystko trochę dołu trzeba
    dodać szczególnie jak z gain się podjedzie. Macie jakiś prosty schemat
    blenda bo nie wiem czy potencjometr i dwa rezystory dadzą rade przy stosowaniu
    w pętli (choć w trace właśnie taki patent zastosowali).

  3. Żeby nie tworzyć nowego wątku, to dopisuję się w temacie, który jest
    chyba najbardziej odpowiedni.

    Ostatnio naszło mnie na zrobienie samemu jakiegoś prostego, lampowego
    przesteru, żeby dopalić z lekka mój (również lampowy) zestaw do
    „rzeźbienia” w domu ( KLIK ten).
    Znalazłem taki takie coś: The Enticer

    Na tej stronie są linki do schematu i manuala z instrukcją krok po kroku jak
    to zrobić – ja dodałbym jeszcze dodatkowo „blenda”.

    Pytanie do osób, które lepiej ode mnie czytają schematy i siedzą w
    „teorii”: zagada to z basem bez przeróbek?

    Ewentualnie, które elementy zmienić (i na jakie?), żeby przenieść pełne
    pasmo basu, a jednocześnie nie narazić lampy na zbyt ekstremalne warunki
    pracy?

  4. Zagada bez modyfikacji, wzmacniacze gitarowe i basowe lampowe mają niemal
    identyczną architekturę, ewentualnie mogą różnić się wartościami
    elementów w EQ albo w obwodach RC, a te dobiera się najczęściej do smaku.
    Tyle, że zasilanie jakiejkolwiek triody (w ogóle lampy) napięciem 9 V nie da
    nic wspólnego z brzmienia lampy, lampa musi dostać po d*pie i tyle. Panujące
    napięcia zasilania to zależnie od aplikacji od dziesiątek woltów do
    dwu-trzyset. Szczerze wątpię w lampowość tego ENTICERA.

  5. Rozumiem, że lepiej go nie zasilać (eksperymentalnie) wyższym napięciem bez
    modyfikacji?

    Bo jestem gotowy na eksperymenty:)

    Nawet jakbym go „spalił” to zostanie mi obudowa (kupię większą na wszelki
    wypadek) z cokołem, wejściem i wyjściem jack, switch’em i powiercona pod
    trzy potencjometry (licząc dodatkowy blend) i poskładam może coś innego na
    lampie.

    Edit: znalazłem coś jeszcze prostszego: Valve Caster i jeśli na
    soundcheck’u z YT nie ma ściemy, to przy zasilaniu 9V nie ma dramatu: https://www.youtube.com/watch?v=3cMqYlhSQ8c Próbka z YT

    Chyba się skuszę na tego ValveCastera zamiast Enticera (tego próbek nie
    znalazłem)

  6. w tym wypadku nie ma zbytnio możliwości zasilania tego wyższym napięciem,
    lampy to wytrzymają bez problemu, ale poprzedzające je tranzystory strzelą
    od razu. A poza tym, musiałbyś mieć/zrobić zasilacz do wyższego napięcia,
    który w większości przypadków opiera się na transformatorze sieciowym
    (koszt i gabaryty).

    Teraz to sam nie wiem ile prawdy w tych 9 V cudach jest, niby te próbki
    brzmią, ale jestem ciekaw na ile to brzmienie wyrabia wzmacniacz, a na ile
    sama kostka. Najlepszy test byłby wtedy, gdyby taką kostkę podłączono do
    samej końcówki mocy, wtedy myślę, że cała prawda o tak zasilanych
    urządzeniach wyszłaby na jaw, ale oczywiście mogę się mylić.

    Oczywiście zrobić wersji 9v nie zaszkodzi, wszyscy się wtedy czegoś
    nauczymy

  7. Poskładam zatem ValveCastera, bo tam oprócz lampy są tylko pasywne elementy
    i raczej nic nie spalę – dodatkowo z opisu wynika, że można go zasilać
    9-12V, więc może więcej też przyjmie:)

    Tylko, że „moduł” split’n’blend mam na zasilaniu 9V i są w nim dwa
    tranzystory.

    Przetestuję potem na moim „maluchu”, bo on ma tylko regulację „vol” i
    przesterowuje się powyżej 50% głośności, a zależy mi właśnie na lekkim
    przesterze czasem przy cichszym graniu – poza tym w zbudowaniu tego efektu
    chodzi też o same „zmagania z materią” i „fun” z samej pracy przy tym:)

  8. lampy na 9 vol x) to kicha na maksa…. lampa to tylko w tym wypadku ozdoba

    lepiej zrobić westbury overdrive (odpalony działa) lub soldano GTO (odpalony
    działa) 🙂

  9. @ulek: Poskładam zatem ValveCastera, bo tam oprócz lampy są tylko pasywne elementy i raczej nic nie spalę – dodatkowo z opisu wynika, że można go zasilać 9-12V, więc może więcej też przyjmie:)
    Tylko, że „moduł” split’n’blend mam na zasilaniu 9V i są w nim dwa tranzystory.
    Przetestuję potem na moim „maluchu”, bo on ma tylko regulację „vol” i przesterowuje się powyżej 50% głośności, a zależy mi właśnie na lekkim przesterze czasem przy cichszym graniu – poza tym w zbudowaniu tego efektu chodzi też o same „zmagania z materią” i „fun” z samej pracy przy tym:)

    Jeżeli jest 9-12V i nie ma transformatora, to nie ma sensu się w to bawić.
    EBS ValveDrive podciągał sobie „w środku” bodajże do 300V.

  10. Ponieważ jestem uparty, to poskładałem tego Valve Caster’a:)

    Na razie „eksperymentalna wersja robocza” zamknięta w puszce po herbacie i jak
    widać stabilizator napięcia (12V) jest dość „prowizoryczny”, ale już
    działa.

    Podoba mi się jak brzmi z gitarą, natomiast po podłączeniu basu czegoś mi
    (bardziej „mu”) jakby brakuje…

    Jeszcze nie wiem czego, ale na razie jest bez „blenda” i w następnym kroku
    doposażę go właśnie w możliwość mieszania sygnału.

    Na poniższym zdjęciu mój „ćwiczebny”, w pełni lampowy „tor sygnałowy”
    🙂

    http://www.images.tinypic.pl/i/00661/0n5a3bnlcr8c.jpg

  11. Nie dysponuję pojemnościówką niestety:(

    Jak tylko „dorobię” blenda (chyba będę musiał w związku z tym zmienić tez
    obudowę, bo już miejsca na kolejny potencjometr nie mam), to postaram się
    coś nagrać przez interfejs – niestety kiepskiej jakości.

  12. dalej wątpiąc w lampowość tego urządzenia, wyrażam mój podziw dla
    konstruktora bo sam się z czasu lubię coś zrobić z gadżetów gitarowych.

  13. Dziękuję jako skromny wykonawca, to jest konstrukcja niejakiego Matsumin’a
    ( matsumin.net),
    a w uporze co do jej wykonania utwierdziły mnie trzy rzeczy:

    – prostota, bo to mój pierwszy lampowy efekt – chyba nie ostatni;)

    – wiele udanych klonów potwierdzonych próbkami na YT (np: https://www.youtube.com/watch?v=PHfxgEoRkzc Valve Caster)

    – dostępna „dokumentacja” do różnych wersji i modyfikacji ( Możliwość komentowania została wyłączona.