Laney HCM 30B vs. Ashdown PerfectTen

cześć

miał ktoś może okazję własnousznie porównać te dwie kostki?

chodzi mi o jakieś tam możliwości brzmieniowe (biorąc poprawkę na to, że
oba to małe pierdziawki) i skuteczność głośników.

Podziel się swoją opinią

3 komentarze

  1. Tak jak napisales dwie pierdziawki – chyba z dwojga zlego ten Ashdown lepszy –
    i lepiej wyglada;). Ja bym na Twoim miejscu poszukal Oranga PiX 25 – swietne
    male combo albo Ampegow tych malutkich – ludzie sobie chwala.

  2. Możliwości brzmieniowe? A czego Ty oczekujesz? To wzmacniacze do ćwiczeń 😀
    – ich możliwości brzmieniowe to: wydają dźwięk :D.

  3. Przecież pisałem, że biorąc pod uwagę to, w jakiej klasie porównujemy
    pacjentów 😉

    Dobra, udało się ograć oba, pod pięciostrunówką Warwicka Laney gadał
    trochę głośniej i bardziej wyraźnie, Ashdown natomiast jest ciut większy,
    cięższy, o wiele bardziej paskudny i zostaje u mnie 😉

Możliwość komentowania została wyłączona.