Witam basistki i basistów ^^

Witam wszystkich ^^

Od jakiegoś czasu śledziłem działalność basoofki jako Gall Anonim Bez
Basu, na szczęście od niedawna (dokładniej od wczorajszego, przecudnego
dnia) dołączyłem do szlachetnego grona póki co żółtodziobów 😉

Przygodę jako basista zacząłem kiedy otrząsnąłem się z wgniatającej w
fotel twórczości Cliffa Burtona z najgenialniejszym według mnie utworkiem
Orion.

Kłaniam się i macham „zbąblonymi” paluchami ;P

Podziel się swoją opinią

3 komentarze

  1. Na pewno będzie (i bas i piecyk :P). Na zapał póki co też nie mam co
    narzekać 😉

Możliwość komentowania została wyłączona.