Prawidlowe Trzymanie Palcow Prawej Reki Podczas Gry

Prawidłowe trzymanie palców prawej ręki podczas gry

Hej, jak powinno się trzymać prawą rękę i palce podczas gry?
www.kurs.bass.pl/html/lek1.htm –> Tutaj chłopak ugina je pod kątem 90
stopni prawie a tutaj już
www.freakout.ovh.org/haha.jpg

Więc jak powinno się szarpać strunę palcami? MOgą być one ugięte pod
kątem 90 stopni czy nie? ? macie jakieś foto?

Jak prawidłowo trzymać palce prawej ręki podczas gry na basie?
Czy zawsze powinno się uginać palce pod kątem 90 stopni?
Jakie są zasady trzymania palców podczas gry na basie?
Jakie techniki trzymania palców można zastosować podczas gry na basie?
Można trzymać palce prosto lub lekko ugięte podczas gry na basie?
Co to znaczy „prawidłowe trzymanie palców” podczas gry na basie?
Jakie rodzaje ułożenia palców są najefektywniejsze podczas gry na basie?
Jakie są najważniejsze zasady dotyczące trzymania palców podczas gry na basie?
Czy istnieją różnice w trzymaniu palców między basistami?
Czy możecie pokazać zdjęcia prawidłowego trzymania palców podczas gry na basie?

Podziel się swoją opinią

37 komentarzy

  1. sex drugs rock&roll

    myślę ze to jest sprawa indiwidualna ja na przyklad ma prawa reke prosta w
    lokciu jak gram

  2. Ja gram tak jak na fotce Kaprala (numer dwa). Niby kwestia indywidualna, ale
    przy graniu z opieraniem kciuka o pickup (lub niskie struny) należy mieć
    proste palce. Nie pieprzcie, że to kwestia indywidualna – ze zgiętymi palcami
    nie ma się żadnego wyczucia!

  3. myślę ze to jest sprawa indiwidualna ja na przyklad ma prawa reke prosta w lokciu jak gram

    Ale chyba jak stoisz, nie?

    Bo na siedząco to trudno by mi było grać i mieć rękę prostą w łokciu
    😀

    Sam nie wiem, wydaje mi się, że oba sposoby są prawidłowe.

    W tym temacie
    https://basoofka.net/forum/136,gra-palcami/ na 6 stronie trochę
    tego jest.

    Według mnie grasz tak palcami jaką chcesz uzyskać dynamikę i jakie
    brzmienie. Niektórzy basiści grają tak, niektórzy tak, ważne żeby ten
    staw bliżej końcówki palca nie był zgięty 🙂

    Ja osobiście gram bardziej tak jak to na zdjęciu Kaprala jest i wydaje mi
    się to bardziej prawidłowe. 🙂

    http://www.freakout.ovh.org/haha.jpg

  4. proszę, dajcie jakieś fotki jak gracie, ale w ruchu, a nie jak na fotce
    Kaprala, w miejscu , PROSZE !

  5. Ja gram tak

    %3Ca%20href= http://www.img162.imageshack.us/img162/1148/clipboard0166qy1.jpg„>

    Czyli palce zgięte, tutaj akurat napięta dłoń do popa, zwykle jest bardziej
    rozluźniona. Palce atakują tak, że palec środkowy chodzi przy krawędzi
    singla pod mostkiem (tam moje kochanie ma punkt B, jak BUM!, poza tym, bliżej
    podstrunnicy ciężej grać niedobijane o progi dźwięki z odpowiednią
    artykulacją. Po prostu to jest najlepsze, w moim basie i mniemaniu, miejsce do
    pieszczenia:)). Na napiętych, bądź luźnych, opuszkach palców gram wedle
    woli (luźne brzmią ciężej, muszę jednak wtedy bardzo uważać bo mój
    basik lubi, jak się za mocno luźnym opuszkiem zgiętego palca szarpnie,
    fałszywie zarezonować). Solówki wykonuje tylko na sztywnych opuszkach.
    Trudniej się gra, ale lepiej brzmią, jako partie solowe. Czasem podjeżdżam
    prawą dłonią bliżej podstrunnicy i przypłaszczam lekko palce, by nimi
    klangować, jak mnie się nie chce kciuka ruszać (palce cały czas są
    zgięte). Tłumię struny położone poniżej granej prawym kciukiem („chodzi”
    za palcami). Dłoń praktycznie wisi w powietrzu. Pozostałe dwa palce (mały i
    serdeczny) trzymam podkurczone i prostuję w razie potrzeby. Dłoń staram się
    układać tak, by niwelowało to różnice długości między palcami
    środkowym i wskazującym. Technika niecodzienna, jednak się sprawdza, w moim
    przypadku przynajmniej i mojej kumpeli, którą uczyłem:). Ten sposób gry
    jest trochę wymuszony przez mały rozmiar basu i wielki rozmiar dłoni.

    Stylistyka może nie najlepsza, ale mam nadzieję, że wiadomo, o co chodzi:)
    Nigdy więcej forum po nocy:).

    Ps: Emceelek – ze zgiętymi palcami TY nie masz wyczucia:) Mnie tak lepiej. Jak
    chce zaakcencować, po prostu usztywniam palec i się samo robi. Nie jest to
    łatwe do opanowania, ale w moim przypadku i opinii, efektywne.

  6. Pea, niestety nie mogę, nie mam czym zrobić. Z resztą, to dość egzotyczna
    i dostosowana do mych prywatnych potrzeb i zdolności technika (jeden
    doświadczony muzyk stwierdził, że tak nie idzie grać w taki sposób jak ja
    to robię), uczcie się od kogoś innego:). Jak bardzo chcecie, to postaram
    się coś zapodać, jak zdołam, nic jednak nie obiecuję.

  7. PRRYCH…! Grać powinno się jak nam wygodnie a nie według ustalonych zasad.
    Może zaraz pojawi się temat „prawidłowe trzymanie basa przy grze zębami
    :D”. Ja dodam ,że u mnie gra jest by tak ładnie rzec „instynktowna” trzymam
    łapy jak mi wygodnie ale fakt faktem ,że przyda się wypróbować inne
    techniki żeby poznać tą najwygodniejszą 😛 🙂

    PZDR.

  8. A właśnie – jak to jest z grą trzema paluchami od początku? Od prawie
    samego początku ćwiczę trzema, czy robię prawidłowo, czy powinienem
    najpierw nauczyć się dwoma, a trzeci dołożyć później?

  9. hmmm kumpel , który gra ok 10 lat na basie i jest wymiataczem powiedzial mi zebym
    się uczyl od razu 3 bo pozniej będzie mi się trudno przestawic…

    teraz jest za granica a k*** miałem mieć u niego lekcyje za friko :/

  10. > ja gram tak jak tuttaj, czyli zginam palce, szczerze mówiąc nawet
    nieumie grac na prostych :/ jak zaczynam grac ,t o od razu przechodzi mi na te
    zgiete :/

  11. F, nie mieszaj ludziom w głowach.

    John Myung w swojej szkółce gra motyw zgiętymi palcami, a Ty mówisz „nie
    nie nie, zgiete złe”. Uważasz się za bardziej doświadczonego, i
    wykształconego muzyka niż on?

    Prawda jest taka że jak ktoś lubi grać prostymi to może grać prostymi, jak
    komus lepiej się gra zgiętymi to MOŻE grać zgiętymi. Nie należy szarpać
    strun do góry, ale zgięte palce można mieć.

    edit: można szarpać do góry, kiedy gra się taki lekki motyw, coś jak w
    filmiku rzuconym przez Polcię. Grając rzeczy dynamiczne, należy grać tak by
    palce opadały na strunę niżej.

  12. @BuldozerBass: Jak bardzo chcecie, to postaram się coś zapodać, jak zdołam, nic jednak nie obiecuję.

    Nooo, chciałbym zobaczyć najszybsze palce w powiecie. Do tego grające w tak
    niezwykły sposób (przynajmniej z tego tekstu tak wynika, aczkolwiek niewiele
    zrozumiałem ;))

  13. @polcia_2006:

    > ja gram tak jak tuttaj, czyli zginam palce, szczerze mówiąc nawet nieumie grac na prostych :/ jak zaczynam grac ,t o od razu przechodzi mi na te zgiete :/

    Myung zagrał tam na zgiętych z prostego powodu – nie mógł, tak jak przy
    „normalnym” graniu na prostych, lądować palcem na niższej (dźwiękowo)
    strunie, bo struna ta miała wybrzmiewać. Musiał po szarpnięciu uciekać z
    palcem do góry.

    Spójrzcie na fragment zaczynający się w 3:13 – tam już gra prostymi.

    Jak widać więc sposób szarpania trzeba też czasem dopasować do fragmentu,
    jaki się gra.

  14. wiadomo, najwazniejszy jest efekt, a nie sposob w jaki go uzyskalismy

    mam taki utwor na fortepian: prawa reka ladna melodia, banalna wrecz, lewa
    hardcore i miazga, ale to prawa reka prowadzi i nikogo nie będzie obchodzilo,
    ze nameczylem się najbardziej nad tym co jest najmniej istotne

    tak jest i tutaj, jak będzie brzmialo to co za roznica?

  15. No właśnie tam widac na tym filmiku pozniej jak on gra, to sa waszym zdaniem
    proste palce? Jeśli tak to nic nie mowie 🙂

  16. Są tylko dwie rzeczy których powinno się trzymać przy ustawianiu
    dłoni.

    Żeby ręka się nie spinała i w rezultacie nie męczyła oraz żeby dźwięk
    był taki jaki sobie życzymy.

    Ot, co.

    Granie na basie to nie religia – tu nie ma dogmatów.

  17. Są tylko dwie rzeczy których powinno się trzymać przy ustawianiu dłoni.
    Żeby ręka się nie spinała i w rezultacie nie męczyła oraz żeby dźwięk był taki jaki sobie życzymy.
    Ot, co.
    Granie na basie to nie religia – tu nie ma dogmatów.

    Dokładnie 🙂

  18. @bartoliodo: Bartoliodo.
    Zaczynać należy zawsze od środkowego, bo jest dłuższy i z większa siłą rwie. Ja się opieram kciukiem na przystawce neck i jadę.

    Paluchy muszą szarpać z jednakową siła (oczywiście z wyłączeniem miejsc,
    gdzie celowo tego nie robimy, np akcentując mocną
    część taktu). i w ogóle brzmieć z jednakową barwą. A nie że środkowy
    dłuższy, to ma prawo mocniej szarpać. I to, od którego się zaczyna jest
    nie istotne.

  19. Grając E kciuk oparty jest na pick-upie. Czy szarpiąc struny wyższe
    powinienem zmienić pozycję kciuka (np. grając na A kciuk ma leżeć na E, a
    grając na D kciuk wędruje na A)?

  20. Dokładnie, jak ci wygodnie. Ja jak gram na E to trzymam kciuk na pickupie, a
    jak gram na ADG to opieram go na E.

  21. Ja gram z prostymi palcami i nie wyobrażam sobie grać ze zgiętymi. Dźwięk
    wtedy jest… nawet nie wiem, jak to nazwać, nie taki, jak powinien. xd

    A kciuk zawsze trzymam na pickupie bez względu na to, która struna ma
    zabrzmieć. Przy G i D po prostu wychylam całą dłoń.

    Jeżeli ktoś jest samoukiem to o tym, czy gra dobrze technicznie dowie się
    albo dopiero, kiedy zacznie grać trudniejsze i szybsze rzeczy i coś nie
    będzie wychodzić albo, jeśli trafi do jakiegoś zespołu, który potem
    wyląduję w studio. Wtedy zaczynają się jazdy, bo wszystko doskonale
    słychać i nic nie brzmi jak powinno. xd

    I dźwiękowcy się wkurzają. xd (Nie gram długo, dopiero zaczynam, ale
    miałam okazję widzieć mojego kolegę, który gra już ponad 10 lat i takiego
    samego zdania jest też mój nauczyciel).

  22. Ja też mam kłopot z ustawieniem ręki.

    Najtrudniej jest się wyluzować to znaczy mam na myśli pozbyć napięcia
    mięśni.

    Żeby taką luźną łapką wszystko szło. Jak tylko trudniejszy
    fragmencik

    to łapię się na tym, że jestem spięty jak Pudzian na ringu.

    Haj

  23. a ja (z powodu niezbyt długich palców) gram nieco inaczej:

    kciuk opieram na podstrunnicy na wysokości ostatniego progu. I same
    korzyści:

    0) łapa idealnie się układa i „odpina” (jest luźna do tego stopnia, że
    małym palcem mogę zmieniać pierwszy potek nie przerywając gry pozostałymi
    trzema)

    1) ręka leży bliżej strun o 1,2 cm niż przy opieraniu na pikapie

    2) w razie przebicia nic nie kopnie 😉

    3) daje dźwięk taki jak kocham – basowy, pełny, ale przygłuszony

    4) tylko przy tej pozycji mogę stosować móją ulubioną technikę muskania
    strun pod kątem nie 90 stopni jak wszyscy a jakieś 35-45 stopni, co daje
    ciekawe brzmienie

    a teraz czekam na bluzgi (bo wiem, że z punktu widzenia teoretycznej konserwy
    jest top ustawienie zgoła niepoprawne. No ale czego wymagać od kogoś kto
    katuje chiński badziew :P)

  24. Ha,

    myślałem, że intuicyjnie wymyśliłem sposób w jaki gra mi się najlepiej,
    a tu już kilka lat temu tak grano (filmik widzę po raz pierwszy)

    Nic, pozostaje mi kształcić się dalej, aby grać co najmniej tak jak ten pan
    😉

  25. No ten pan, to w ten sposób już ładny kawałek czasu gra. Będzie ze 40 lat
    prawie 😉

  26. a ja (z powodu niezbyt długich palców)

    Mam ten sam problem, ale gram z kciukiem opartym na pickupie. Jego
    położenie zmieniam w zależności od tego na której strunie gram
    (przeskakuję z pickupa na najgrubszą strunę lub odpowiednio niżej, jeżeli
    chcę zagrać na bardziej cienkich strunach).

    Palce zginam lekko w stawach (z pewnością nie powstaje kąt 90 st.), pilnuję
    żeby ręka w przedramieniu była w miarę rozluźniona i tyle. Bas mam mniej
    więcej na wysokości brzucha (najwygodniej dla mnie).

    Każdy chyba intuicyjnie dopasowuje sposób grania do siebie.

    Można i tak
    http://www.metalmartyr.com/files/2009/03/derek-boyer.jpg , ale ja nie
    mógłbym 😉

  27. Na pewno nie macie palców krótszych niż ja 😛 A trzymam kciuk na pikapie
    zawsze i sięgam wszędzie z łatwością. Kwestia wyrobienia i ćwiczeń,
    ćwiczeń i ćwiczeń.

Możliwość komentowania została wyłączona.