Małe kombo a POD + komp

Pytanie jest następujące: czy lepiej kupić małe kombo jakiegoś PODa
podłączanego do kompa? Gram tylko amatorsko w domu, na słuchawkach żeby nie
molestować domowników. Co da lepsze brzmienie i wyciągnie więcej z
instrumentu?

Czy uważasz, że to lepsze rozwiązanie, aby kupić małe kombo PODa i podłączyć je do komputera, niż kupić małe kombo bez PODa?
Czy myślisz, że lepiej jest użyć małego combo z PODem, który może być podłączony do komputera, czy coś innego, aby uzyskać lepszy dźwięk na gitarze basowej?
Jakie jest Twoje zdanie na temat używania małego combo PODa do gry w domu na gitarze basowej?
Czy uważasz, że jest bardziej praktyczne kupić małe kombo z funkcją POD do gry w domu na basie, niż codziennie odwiedzać salę prób?
Jaki jest najlepszy sposób, aby wyciągnąć więcej z instrumentu podczas gry na basie – kupno małego combo z PODem czy coś innego?
Czy uważasz, że małe combo PODa sprawi, że twój domowy dźwięk gitary basowej będzie lepszy, czy lepiej zainwestować w inne urządzenia?
Jak zdecydować pomiędzy małym combo z PODem a innym urządzenie do gry na basie w domu?
Czy warto kupić małe combo z PODem do gry w domu na basie?
Jaka jest Twoja opinia na temat używania małego combo z PODem do gry na gitarze basowej w domu?
Czy myślisz, że małe combo z PODem jest niezbędne do uzyskania dobrego dźwięku na gitarze basowej w domowych warunkach?

Podziel się swoją opinią
scathlock
scathlock
Artykuły: 0

10 komentarzy

  1. Jak tylko na słuchawkach, to bierz jakieś multi. Więcej zabawy, więcej
    nauki z różnymi rodzajami brzmienia, a jak dorwiesz model z interfejsem, to
    możesz i nagrywce (amatorskiej) podołać.

  2. Ja bym radził właśnie jakiegoś Line6 GX/UX1 czy inny szmer-bajer jako
    zwenętrzna karta dźwiękowa. W komputerze już dorobisz sobie zapas brzmień
    🙂 Ewentualnie jak chcesz zabawić się efektami faktycznie jakieś multi z
    połączeniem USB (np. Zoom b2.1u).

  3. Tylko pamiętaj, że jeśli będziesz chciał kiedykolwiek pograć sobie ze
    znajomym, bez małego pieca ani rusz.

  4. tylko mało które nie popiardkują sobie Dante 😉 jak do domu to tak jak
    przedmówcy.

  5. Czy ja dobrze rozumiem ? Kupując multi nie muszę mieć żadnego wzmacniacza ?
    Myślałem o kupnie zabawki vox amplug bass – wychodzi za ok 160zł, albo o
    zakupie

    http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/wzmacniacze/comba-basowe/vox-pathfinder-10-bass
    takiego czegoś…

    Czy jeśli kupię np
    http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/efekty-basowe/multiefekty-basowe/zoom-b1x

    http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/efekty-basowe/multiefekty/digitech-bp-80

    http://www.guitarcenter.pl/catalog/bas/efekty-basowe/multiefekty-basowe/korg-ax5b

    coś w tym stylu – to nie potrzebuję nic więcej ? Po prostu bas-efekt i
    słuchawki do grania ?

    Może to dziwne pytanie ale bardzo mi pomożecie rozwiać wątpliwości… a
    może i coś doradzicie. Dzięki

  6. Ok, wszystko ładnie pięknie, ale… Mam Washburna T12 i PODa GX ale
    brzemienie na słuchawkach mnie jakoś nie zadowala. Nie wiem co z tym zrobić.
    Wymienić sprzęt czy grającego?

    Ot np. laska na filmie (słodziutka tak na marginesie ^^):
    https://www.youtube.com/watch?v=TV3KUeW2HBg

    ma eleganckie, jak na moje gusta, brzmienie…

    Wiem, wiem – gitara inna, raczej lepsza od Washburna, ale czy to tylko kwestia
    gitary? Czy otrzymam takie brzmienie jak pod swój zestaw podeptnę
    fleabaśkę? Jak ona to w ogóle nagrywa?

  7. Fleabass ma przystawkę innego typu i bliżej mostka, co przekłada się na
    inny charakter brzmieniowy. Spróbuj podciąć lekko dół i podbić środek, w
    niewielkim stopniu pomoże.

  8. Zawsze możesz „podkręcić” brzmienie z kompa symulacjami wzmacniaczy. Np.
    Ampeg SVX robi świetną robotę. Ale wiadomo, za darmo nie jest.

Możliwość komentowania została wyłączona.