Poszukuję brzmienia. Olp czy coś innego?

Witam. Zastanawia mnie skąd wziąć brzmienie łagodne, lekko muliste,
nieskie, takie full basowe. Mianowicie takie burczenie do Raggae. Tylko
proszę, nie gadajcie mi rzeczy z kosmosu, że to zależy od czegośtam,
wzmacniacz cośtam itd. Strzelajcie gitarami i drewnami.

Powód prosty: mam bas, który brzmi ciężko i klekocząco na każdym wzmaku.
Taka typowa piątka do cięższych klimatów.

Druga sprawa, to jak brzmi OLP? Czy ktoś ma próbki?

Jakie brzmienie najlepiej pasuje do mojego stylu gry na basie – zależy mi na czymś łagodnym i mulistym?
Czy OLP to dobre rozwiązanie dla mojego problemu z brzmieniem na basie?
Jak można osiągnąć brzmienie pełne i basowe podczas grania ragga?
W jaki sposób można uniknąć ciężkiego i klekoczącego brzmienia basu na każdym wzmaku?
Jakie gitary i drewna polecalibyście do uzyskania satysfakcjonującego brzmienia basu?
Czy ktoś może polecić mi sposoby na uzyskanie łagodnego, lekko mulistego brzmienia basu?
Czy warto zainwestować w OLP, aby uzyskać pożądane brzmienie na basie?
Jakie sposoby są najlepsze, aby uzyskać pełne brzmienie basu podczas grania ragga?
Kto mógłby udostępnić mi próbki brzmienia OLP na basie?
Jakie czynniki są kluczowe dla uzyskania oczekiwanego brzmienia na basie, abstrahując od wzmacniacza i innych technicznych aspektów?

Podziel się swoją opinią
potforol
potforol
Artykuły: 0

8 komentarzy

  1. Fenderek był by dobry, Choć myślę, że olp tez by się nadał.

    No i pisze się reggae 😛

  2. Ja bym szukał wiosełka z mahoniu… 🙂

    —————————————–

    „to ich marzenia ha!ha! urojenia!!”

  3. Dwa pierwsze posty praktycznie załatwiają temat 😛 Uniwersalność PB jak i
    JB jest tak duża, że da się na tym grać wszystko więc też i reggae
    :)Chociaż kupe bassmanów grających reggae używa Humbuckera, pickupa MM
    albo gra na Rickenbacker ach. Odrębną sprawą jest naglośnienie. Niektórzy
    używają dwóch 15″ , niektózy 4×10″ (oczywiście z wyłączonym tweeterem
    jeśli jest), inni zaś grają na lodówach ampega.Jedną z kluczowych spraw
    jest ustawienie equalizera, bo w reggae nie możesz scinać dołu tylko go
    podbijać, ale to chyba wiesz 🙂

  4. Do reggae to kup sobie bezgłówkowca – będzie bardziej tru 😀

    A Jazzy wd mnie raczej się nie nadają do reggae w przeciwieństwie
    oczywiście do precli.

    PS.

    W sumie to w żadnym nurcie muzycznym 100% muzyków nie używa tego samego
    sprzętu a ni nigdzie nie jest powiedziane że w metalu trzeba grać na humbach
    w jazzie na jazzach a w bluesie na preclach więc jako twórca muzyki możesz
    chcieć klarować brzmienie jakie ci się tylko rzewnie podoba 😉

    PZDR.

    PS

    A może chciałbyś sprzedać swojego „basa do ciężkiej muzyki” bo właśnie
    szukam takiej 5-tki 😀

  5. Ja bym precla bral, daje dokladnie takie brzmienie jakie opisales. Poluj na
    Roadstara albo starego Squiera (tego drugiego można czasami za smieszna kase
    wyrwac – ok 500zł).

Możliwość komentowania została wyłączona.