Interesuje mnie porównanie tego sprzętu jeśli oczywiście ktoś miał z tym
do czynienia.
Budżet niestety mam jaki mam. Przekopałem forum i wygląda na to, że ok.
200watt styknie mi na próby i małe koncerty klubowe. Z tego co widzę po
sprzęcie w okolicach 1200zł to chyba najlepszy wybór. Zależy mi na 12″
głośniku bo o ile się nie mylę to najlepiej się nadaje do wydobycia
„środka” basu, a na takim brzmieniu mi póki co zależy. Jeśli się mylę to
walcie mi śmiało w poroże.
Czy ktoś miał do czynienia z porównaniem Gallien MB112 vs. Ashdown EB 12 180 EVO II?
Czy ktoś mógłby poradzić mi w wyborze sprzętu basowego?
Jaki sprzęt basowy warto wybrać do prób i małych koncertów klubowych?
Czy ktoś wie, który sprzęt basowy będzie najlepszy w okolicach 1200zł?
Czy warto zdecydować się na Gallien MB112 czy Ashdown EB 12 180 EVO II?
Jaki głośnik będzie najlepszy do wydobycia środka basu?
Czy zdecydowanie się na 12 głośnik jest dobrym wyborem dla basisty?
Jaki sprzęt basowy będzie odpowiedni, jeśli posiadam ograniczony budżet?
Jakie są zalety i wady sprzętu bassowego Gallien MB112 i Ashdown EB 12 180 EVO II?
Czy ktoś ma jakieś inne propozycje w podobnej cenie jak Gallien MB112 czy Ashdown EB 12 180 EVO II?
200 W „styknie”, 12″ fajne głośniki, ale przy ostrej muzyce combo z jedną
12″ może nie wyrabiać.
Musisz wiedzieć że Ash na wewnętrznym glosniku daje tylko około 110W, 180
masz na 4Ohm 😛 A brzmieniowo bardzo fajnie. Ja właśnie swojego sprzedalem z
mysla o przesiadce właśnie na mb112 – 200w @ 12.8 kg toz to marzenie xD