Equalizer 8211 Co Na Ten Temat

Equalizer – co na ten temat?

Panowie i ewentualnie panie,

chciałbym poznać wasze zdanie na temat equalizerów. Mnie osobiście
bardzo interesuje to cacko – mam cel zdobyć taki equalizer i wydobyć z niego
swoje niepowtarzalne brzmienie (bo przyznam mam maniakalnego bzika na punkcie
brzmienia 😛 ). Uważam również, że jest to fajna rzecz 😉

Ale teraz – chciałbym, aby mógł ktoś ewentualnie doradzić mi jaki
equalizer byłby najlepszy?

Po drugie: jakie jest wasze zdanie na temat equalizerów i innych „ulepszaczy”
do naszych ukochanych Bassi? 😉

Co myślicie o equalizerach? Czy warto kupić taki sprzęt, żeby poprawiać brzmienie swojego bassu?
Jakie equalizery polecacie?
Możecie polecić jakieś konkretnie modele equalizerów?
Czy equalizer to konieczny dodatek do grania na basie? Czy bez niego można osiągnąć dobry efekt brzmienia?
Jakie macie doświadczenia z equalizerami?
Czy uważacie, że equalizer pomaga w poprawie brzmienia basu? Czy może raczej przesadzać i zaburzać naturalne brzmienie instrumentu?
Co sądzicie o innych ulepszaczach do basów? Czy warto zainwestować w dodatkowy sprzęt, żeby poprawić swoje brzmienie?
Czy equalizer to dobry wybór dla początkujących basistów? Czy może lepiej poznać instrument i dopiero później brać pod uwagę dobrej jakości sprzęty?
Które equalizery uważacie za najlepsze na rynku? Na co powinno zwracać uwagę przy wyborze takiego sprzętu?
Czy equalizer może pomóc w uzyskaniu różnych stylów grania? Czy warto poznać różne ustawienia i eksperymentować z brzmieniem?

Podziel się swoją opinią

13 komentarzy

  1. NO ja tam lubię kombinować z dźwiękiem dlatego używam kaczko-przestera oraz
    kombinuje EQ graficznym w wzmacholu, a jak się kiedyś dorobie basu z aktywnymi
    przystawkami to jeszcze bardziej będę kombinował. Lubie się bawić w zmiany
    brzmienia itp. ale gitarzyści tego nie lubią 😀

  2. polecalbym Eq Bossa,mój kumpel ma na sprzedaz!wiec mogę dac namiar! chyba ze
    masz mniej pojetna kieszen to może Behringera,choc nie wiem jakiej on jest
    jakosci…

    A najlepszym ulepszaczem sa ćwiczenia i podwyższanie swoich
    umiejetnosci!…Ja nie uzywam zadnych efektow czy czegoś takiego, no może raz
    na dwa miesiace jakiś pzrester i tyle…choc powiem ze przydalbymi się jakiś
    flanger czy jakiś tego typu poglosowy efekcik,ale pierw trzeba ulepszyc czyste
    brzmienie poprzez wymiane naglosnienia(już niedlugo:D)!

    Ogolnie to Pozdrawiam !

    allegro.pl/item175481163_boss_geb_7_okazja_.html

    gitarzysci zadko w ogóle zauwazaja zmiane brzmienia basu, maja w d*pie to czy
    brzmienie ma więcej dolu czy góry itp….ich tylko obchodzi to czy sa na tyle
    glosni by było ich dobrze slychac…dlatego trzeba grac taka muze i w takim
    zespole żeby bas był przodowym instrumentem:D

    Proszę naumieć się edytować posty – Twój ulubiony Mod

  3. –>

    Zabawki zabawkami, kostki efekty wszystko fajne, ale tan equalizer jest
    najlepszy i najważniejszy i dający największą paletę brzmień. Jak go nie
    umiesz ustawić, to nic nie pomoże.

  4. no to ja mam pytanko co do equalizera. Opłaca się uzywac kostki gdy ma się
    preamp i eq w basiku? tak się zastanawiam czy nic by się ampowi nie stało
    gdybym na wszystkich 3 eq ( piec, bas, kostka) ustawil wysokie tony na
    maxa.

    RocknRoll is my life,

    Just play it loud,

    Just play it hard!

  5. –> Szczecin… ale to jest bez sensu delikatnie mówiąc. Jak kumpel (
    B_IPN 😉 dopierdaczył wysokie na preampie swojego REXa to musiałem wiać spod
    głośników, bo taką trzaskającą górę miał, ze uszy bolały z każdym
    dźwiękiem 😀

    Chcesz wysokich tonów, przesiądź się na elektryka. To jest BAS

  6. Takie ustawienie górki ma największy ma sens, jeśli dasz dużo środka –
    magiczna częstotliwość 1,25k 😀 Wtedy masz bardzo wyraźnie, dzwoniące
    brzmienie. Jeśli nie masz tego środka, to brzmisz jak Fieldy 😉 Tak w ogóle
    to AŻ TAK bym z górą nie przesadzał, że na preampie, we wzmiacniaczu i w
    kostce jest na max. Generalnie powinno być tak, że jak masz na gitarce maks i
    sporo rozkręcone na piecu, to powinny wszystkich boleć zęby od dźwięku.

  7. @Szergiel: Generalnie powinno być tak, że jak masz na gitarce maks i sporo rozkręcone na piecu, to powinny wszystkich boleć zęby od dźwięku.

    Chyba aż tego spróbuje;]

    ——-

    DemoniS

  8. @Szergiel: Jeśli nie masz tego środka, to brzmisz jak Fieldy 😉

    Full bass i full freble brzmi fajnie, zią. Jak dodaję środka to
    się półdisto robi.

  9. No i tak dzwoni okrutnie jak mam na piecu i basie na maxa treble, ciesze się
    jak male dziecko bo to mój ulubiony sound, a przedtem miałem zamulasty bas
    ;P

    a dobra nie będę kombinowal z kostkami i tak brzmienie jakie wydobywam z tej
    gitary jest zachwycajace;]

    moje ustawienia to – bass 3 , mid 5 , treble 10 – na piecu

    bass 5 , mid 10, treble 10 – na basie

    lub – bass 7 , mid 2 , treble 10 – na piecu

    bass 10, mid 5 , treble 10 – na basie

    obydwa maja to do siebie ze napierdalaja po uszach:]

    RocknRoll is my life,

    Just play it loud,

    Just play it hard!

  10. @J and D JD110:

    @Szergiel: Jeśli nie masz tego środka, to brzmisz jak Fieldy 😉

    Full bass i full freble brzmi fajnie, zią. Jak dodaję środka to się półdisto robi.

    I o to distorszyn chodzi 😀

  11. @Szergiel:

    @J and D JD110:

    @Szergiel: Jeśli nie masz tego środka, to brzmisz jak Fieldy 😉

    Full bass i full freble brzmi fajnie, zią. Jak dodaję środka to się półdisto robi.

    I o to distorszyn chodzi 😀

    Distorszyn to ja za jakieś 2 tygodnie sobie zrobię. Miałem
    kaczkę albo bassballsa, ale postanowiłem zacząć od czegoś prostszego
    (choć i tak znalazłem w necie jak wstawić do niego dodatkowy potencjometr i
    takie tam bajery) 😀

    Nie wie nikt, jak brzmi full bass, full treble i distortion? Mazdah chyba Big
    Muffa ma.

  12. Pozwolę sobie reanimować trupa w postaci tego tematu i zapytać Was o dobry
    equalizer. 😉 Przymierzam się do zakupu takiej kostki, chciałbym mieć po
    prostu dobry jakościowo produkt, przez który nie zbankrutuję. Co polecacie?
    Chodzi mi po głowie MXR M-109 6 Band EQ, bądź Boss GEB7. Wydaje mi się, że
    ten drugi będąc niewiele droższy da mi szersze pole manewru co do ukręcenia
    brzmienia. Chyba, że macie jeszcze jakieś propozycje, chętnie poczytam
    opinie na ten temat. 🙂

  13. Mam Bossa GEB7. Jestem bardzo zadowolony. Dobrze dobrane częstotliwości,
    łatwa manipulacja, czytelne ustawienia. Spodobał się tak bardzo, że
    kupiłem drugi, bo było okazja w dobrej cenie. Nie używał ich jednocześnie
    ale wymiennie (jeden instrument — dwa szybko osiągalne różne ustawienia,
    albo dwa instrumenty — szybko dostępne dedykowane ustawienia bez kręcenia
    gałami wzmacniacza).

    Oczywiście można EQ używać na różne sposoby, ja używam do delikatnego
    ukształtowania chcianego brzmienia i do korekcji w sytuacjach brzmieniowo
    trudnych. Używam jako pierwszego efektu w linii. Ustawiam delikatnie, łatwo
    przesadzić. Potem dopiero kompresor, czyli najpierw częstotliwości, potem
    poziomy. Uważam, że EQ jest absolutnie „must have” — ratuje brzmienie w
    koszmarnych akustycznie salach, kiedy nie pomaga kręcenie (zwykle)
    standardowymi trzema gałami wzmacniacza albo preampu.

    Pozdroofka

    RomekS

Możliwość komentowania została wyłączona.