Struny Elixir A Granie Kostka 8211 Czy Ma Ktos Taka Kombinacje

Struny Elixir a granie kostka – czy ma ktos taka kombinacje?

Czolem!

Przymierzam się do zakupu tych strun (po trzeciej wymianie Ernie Ball’i w ciagu
ostatnich 3 miesiecy..), ale jedno mnie zastanawia – gram glownie kostka i czy
nie spowoduje to zdarcia tej eliksirowej powloki Nanoweb ze strun? Czy ktoś z
Was kostkuje na tych strunach?

Dzieki!!!

Podziel się swoją opinią
medoramas
medoramas
Artykuły: 3

47 komentarzy

  1. 3 wymiany strun w ciągu trzech miesięcy to raczej norma ;P

    A co do Elixirów – widziałem zdjęcia gdzieś, jak się łuszczy z nich
    owijka, gdy się ciśnie kostką.

  2. @Kapral: 3 wymiany strun w ciągu trzech miesięcy to raczej norma ;P
    A co do Elixirów – widziałem zdjęcia gdzieś, jak się łuszczy z nich owijka, gdy się ciśnie kostką.

    No właśnie – denerwujaca norma! 😉 A tego luszczenia się owijki właśnie się
    boje. Po cholere ladowac kase ze 3 komplety strun, by się potem
    denerwowac..

    CHECK IT OUT!

  3. –> Djatri zdaje się „zdjęła” kiedyś owijke. Elixiry pod kostka
    rozsypują się w tydzień. Możesz spróbowac Warwicki EMP, one tez dłuugo
    wytrzymuja i dobrze znoszą pranie i kotkowanie

  4. hohohoho dobrze że powiedzieliście, bo od niedawna mam eliksiry, i se coś
    tam przesterowanego nagrywałem kostką 🙂 muszę zapamiętać że to jest be
    pomysł 🙂

  5. A te nowe, lepsze, szybsze daddario z ta ich owijka? Jeśli wierzyc propagandzie
    nie powinny się rozleciec 😉

    W ogole miał je ktoś?;>

  6. @dwa_punkty: A te nowe, lepsze, szybsze daddario z ta ich owijka? Jeśli wierzyc propagandzie nie powinny się rozleciec 😉

    W ogole miał je ktoś?;>

    Wlasnie obadalem sobie strone DAddario. Wlaczyl mi się tam filmik z Davem
    Ellefsonem. Kuzwa, ten zaprojektowany przez niego Zodiac de Scorpio jest
    wyk***sty!!!

    Sorry za offtop, ale się nie moglem powstrzymac 😉

    CHECK IT OUT!

  7. Raz, do swojego starego basa, jak przerabiałem go na fretless. Wygotowałem
    struny, sprawdziłem, że nadal brzmi do d*py, zdjąłem i zamówiłem
    flatwoundy od Drakena.

  8. Skoro jesteśmy około strun Elixir. Chciałbym się dowiedzieć jednej rzeczy
    jako że nie miałem przyjemności testowania. Czy faktycznie są tak żywotne
    jak opisuje to producent? Jak jest z brzmieniem? Tak się składa, że na
    dniach kupiję Piątkę i zapewne trzeba będzie pomyśleć na dzień dobry nad
    nowymi drutami.

  9. Ładnie gadają. Jak to stalowe struny. Może nie tak ładnie jak DRki ale za
    to żyją faktycznie o wiele dłużej.

  10. ja mam elixiry, nie wiedziałem o tej powłoce i trochę ją zrypałem przy
    mostku, gadają bardzo ładnie, mam Ibanez i tam one są zakładane
    standardowo, gram już koło 2 miechów na nich i gadają idealnie, polecam,
    ale nie dotykajcie ich kostką, ja już przestałem 😀

  11. aha. czyli to co się odklejało to była ta powloka. dobrze wiedziec bo mi
    odłaziła 😛 mam pytanie, da się kupić solo strunę g? pekla mi przy kluczu.
    zwiazalem i pekla jeszcze raz i dalem sobie z nią spokój. a wiec, dałoby się
    kupić pojedyncza?

    widzialem pojedyncze elixiry ale te grube struny.. jedna w pudelku. prosilbym o
    rade 🙂 a i czy te struny są dobre?

    http://www.rnr.pl/p8373.1734_sadowsky_struny_basowe_sbs45.html

    http://www.rnr.pl/p6181.1734_d_addario_exl165_struny_do_gitary_basowej.html

    dzięki

    a i te elixiry maja 3, 4 miechy i brzmia ladnie jak dla mnie – laika 🙂 tylko
    szkoda ze ciagle tak metalicznie ;/

  12. Kupisz jedną strunę, ale nie ma szans, żebyś kupił jedną strunę Elixira
    😀

    Te struny Sadowsky to u nas jakaś nowość i pewnie nikt o nich nic
    konkretnego nie wie.

    Natomiast DAddario XL to taki standard.

    Jeżeli jednak nie lubisz tego metalicznego dźwięku (ja go wprost uwielbiam
    :P), to nie kupuj struny Sadowsky, bo one są stalowe i będą miały jeszcze
    bardziej chamski dźwięk.

  13. no i mam te daddario. od 45 do 100. i taki wniosek mi się nasunal po 10
    minutach gry. kijowo 😛 sa takie szorstkie w dotyku a elixiry pewnie przez ta
    powloke takie mieciutkie i normalnie no miodzik 😛 i tak myślę czy moga być
    trzy elixiry i jedna ta z adario? no.

    a metaliczny sound jednak jest ale będę je cisnął żeby szybko sobie poszedł
    🙂

  14. To zamień się ze mną. Na dniach przyślą mi potężne EVERPLAYE!!!!

  15. Ale flaty są specyficzne. Struny tracą pazur z czasem. Po prostu nie zmieniaj
    😛 Chyba wszystkie struny brzmią bardziej lub mniej metalicznie po zakupie.
    Ale wystrzegaj się stalowych: Tylko niklowane kupuj.

  16. Pany takie małe pytanko czym się różnią od siebie elixiry: light medium i
    heavy bo z tego co zauważyłem to nie chodzi tylko o grubość. Z góry
    dzięki.

  17. Ja też nie cierpię metalicznego brzmienia strun- jak mam róbowac jakieś
    wiosło w sklepie z nowymi strunami to mnie skręca (zwłaszcza przy klangu)
    😛

    PapaBear zaproponowal flatwoundy- ale słyszałem gdzieś od kolesia w sklepie
    że nie nadają się zbytnio pod progowe basy, bo są dedykowane do
    fretlessów..

    W każdym razie obecnie tak sobie radzę,że nie kupuję nowych strun, tylko
    katuję aż się pozrywają 😀

  18. To że coś jest pod coś dedykowane to nie znaczy, że nie zabrzmi. Heban jest
    do fretlessów, ale w progowcach też będzie zajebisty. Nikt nie każe
    trzymać się sztywnych reguł.

    Mniej stali? Może niklowane struny?

  19. A ja właśnie uwielbiam dźwięk nowych stalowek. Przy klangu to już w ogóle, taka
    szklanka zajebista jest wtedy, no ale co kto lubi. 🙂

    ______________________________________________________________

    The Gods Made Heavy Metal And They Saw That It Was Good!

    They Cant Stop Us Letem Try, For Heavy Metal We Will Die!

  20. Oficjalnie podaję do publicznej wiadomości:

    Struny Elixir są zupełnie niepodatne na gotowanie (nie wiem jak z praniem).
    Nie sprawdzałem jak brzmią przed zabiegiem, ale po – tragedia. Zamuł
    straszny. Pewnie by się Klejpullowi i paru innym osobnikom spodobały 😛

  21. czyli jeżeli mi Warwicki czerwone, framusy oraz daddario wysiadały po 2
    tygodniach (gram strasznie dużo nawet po 6-8h dziennie i często myje ręce,
    używajac płynu do konserwacji strun może z 3 tyg) to elixiry ile mi
    wytrzymają? (mówie o świezym metalicznym brzmieniu)

  22. Elixiry nie mają tego dzwona, który mają nowe stalowe struny. Ale będą
    miały dobre brzmienie (and i mean it), w zależności jak przechowujesz bas –
    do kilku miesięcy nawet. Ewenementem totalnym jest Yamaha Entropmana, która
    mu brzmi z rocznymi (!) Elixirami.

  23. no mój basik przeważnie wisi na wieszaku na ścianie. No to jemu chyba w
    ogóle się nie pocą ręce ;D bo właśnie nie wiem czy warto wydać tyle kasy
    ja k potrzymają mi może z miesiac. a nie mam Co miesiąc 150zł na eliksity i
    30 na E-B do gitary.

  24. trzymają dosyć długo, grając agresywnie, waląc z kciuka… gram może
    mniej niż Ty, ale sądzę, że te 3 miechy będziesz z nich zadowolony, ja mam
    od lutego, nawalne po parę godzin dziennie i teraz odrobinę zaczynają
    flaczeć.

  25. U Beavera zapytaj.

    Tylko Entrop to bas zawsze chowa w zamykany kejs, nie daje mu się kurzyć ani
    nic, no i przeciera struny szmatką (ale chyba suchą – zresztą, zapytaj
    Entropa).

  26. to chyba zaczne na noc zamekać bas w kejsie bo tak to chce mieć cały czas
    bas pod ręką.

  27. Ja gram na Elixirach od lipca zeszlego roku. Nadal brzmia tak jak na początku,
    nie mam problemu z góra. Gram codziennie po 2…3 godziny. I nawet niczym ich
    nie myje etc. wiadomo, lapki przed graniem trzeba 😉

    ____________________________________

    Witam Was na naszym kolejnym spotkaniu, dzisiaj nauczymy się poprawnie
    odgadywać cyfry z pola odczytowego…

  28. dobra, to chyba żeście mnie przekonali, kiedyś kupiłem Ibanez BTB, miał 3
    miechy i miał jeszcze te fabryczne elixiry. Z tym, że chyba były grane
    ksotką bo takie frędzle od nich odstawały. Jak go dostałem to były
    świeżutkie, ale w moim posiadaniu wytrzymały niecałe 2 tygodnie;p

  29. frędzle odstają nawet od grania palcami, to ta słynna powłoka z nasa 😀

  30. No właśnie to chyba zależy od partii z której pochodzą. Bo niektórym
    ludziom się ta powłoka trzyma i trzyma, a innym prawie od razu się rozpada
    😐 . I to raczej nie jest wina złego przechowywania ani potu.

  31. hmm czyli powiadasz, że raz złazi a raz nie złazi? to tylko kwestia
    egzemplarza, czy różni basiści mieli różnice?:>

    niedługo będę kupował drugi secik Elixirów, mimo, iż w pierwszym owijka
    mi złaziła (skoro niby te były wadliwe, a trzymają się 4 miechy to czemu
    nie :P)

  32. Osobiście nie znam nikogo kto by drugi raz zaryzykował jeżeli pierwszy
    komplet był walnięty, ale przypuszczam iż to właśnie wina egzemplarza.
    Swój osąd opieram na tym, że ludzie którym ta owijka schodziła nie są
    idiotami, i wiedzą jak się sprzętem opiekować, a mimo tego takie cyrki się
    działy.

  33. nie chodzi mi o to czy idioci, czy nie, po prostu mogą inaczej grać, przez co
    struny różnie reagują 🙂

    a co do ryzyka – jak następny zestaw znowu będzie się łupił, i grał 4
    miesiące – nadal uważam, że warto 😉

  34. Właśnie w tym ból że oni niewiele na nich grali zanim się ta owijka
    zaczęła rozwalać, to była kwestia kilku dni (chyba nawet mniej niż
    tydzień), dlatego też to było dziwne, zważywszy przy okazji na niewielką
    ilość czasu spędzanego na graniu. Ale skoro sam twierdzisz że mimo wszystko
    warto je kupować, to who cares 🙂 ?

  35. Owija (powloka) oczywiście będzie schodzic, ale nie na calej dlugosci struny.
    Wiec zawsze będzie dluzej trzymac charakter brzmienia. U mnie schodzi ta
    powloka na progach (w miejscach gdzie dociskam ja palcami) ale nadal brzmi
    zadowalajaco, nieznacznie się rózni brzmienie od tego na początku.

    ____________________________________

    Witam Was na naszym kolejnym spotkaniu, dzisiaj nauczymy się poprawnie
    odgadywać cyfry z pola odczytowego…

  36. Jak miałem najpierw fabryczne elixiry to wytrzymały 4 miechy grania. Powłoka
    się nieco sfrędzlowała, ale tylko trochę. Same struny straciły brzmienie
    od zmęczenia materiału.

    Drugi komplet elixirów – kupiony i załozony na początku lutego jeszcze
    brzmi, chociaż zaczynają już trochę zdychać. Na E oraz A w miejscu
    szarpania, na odcinku ok 4cm nie pozostało już ani kawałka powłoki, nawet
    frędzle się starły.

  37. mi ta owijka schodziła od miejsca gdzie się kończyła podstrunnica do mostka
    stąd przypuszczam, że ktoś je maltretował kostką.

  38. Dokladnie, ta powloka znosi to podobnie jak prezerwatywa szurana po
    betonie.

    ____________________________________

    Witam Was na naszym kolejnym spotkaniu, dzisiaj nauczymy się poprawnie
    odgadywać cyfry z pola odczytowego…

  39. Ja grałem palcami i też zerwałem dość szybko owijkę. A struny naprawdę
    są bardzo żywotne, po paru ładnych miesiącach brzmiały dalej bardzo
    dobrze, w końcu na koncercie zerwałem B i przesiadłem się na DR. No i w
    porównaniu do DR Elixiry dawały radę, nawet w pewnym stopniu bardziej mi
    się podobały, były takie cieplejsze. No a żywotność Elixirów przewyższa
    DR

Możliwość komentowania została wyłączona.