Podstrunica odstrzeliła od gryfu

Dziś podczas ustawiania gitary odbiła mi podstrunnica. nie mam pojęcia co
się stało widzę, że jakby coś od pręta odstawało i podniosło
podstrunnice… co z tym zrobić?

Podziel się swoją opinią
BassistLDZ
BassistLDZ
Artykuły: 1

12 komentarzy

  1. Teraz mój ojciec próbuje to dokleić ale widzę, że teraz stojąc z klejem i
    2 dociskami stolarskimi nadal odstaje… zdjęć w tej chwili nie zrobię bo
    nie ma po co…

    przy główce przy otworze od pręta napinającego odeszła podstrunnica na
    głębokość tak 5/6 cm próbowałem jakoś docisnąć ale zauważyłem, że
    tak jakby jakiś element pręta ją podbił…

    Proszę też o kontakt do dobrego lutnika z Łodzi lub bliskich okolic…

  2. Może za mocno podkręciłeś pręt. Kręciłeś nim? To może być przyczyną
    tego, że Ci strzelił i że mimo docisków dalej odstaje. Poluzuj pręt i
    wtedy spróbuj docisnąć, a najlepiej do lutnika. Podstrunnice same z siebie
    nie strzelają.

  3. Nic nie wymyslisz. Trza zerwac podstrunnice i od nowa kleic. Nie znam rozmiarow
    tragedii, ale taki latanie nie ma sensu.

  4. Przed klejeniem koniecznie zluzuj pręt!

    A z lutników – omijaj Ciarkowskiego, uderzaj do Krysiaka najlepiej.

  5. a czemu uwazać na krysiaka? raz u niego robiłęm bas i się spisał inni też
    mi go polecają

  6. a ^^ nie doczytałem przepraszam ^^ aczkolwiek jakiś czas temu słyszałem że
    nie żyje… ktoś może potwierdzić/ zdementować tą plotke?

Możliwość komentowania została wyłączona.