Technika trójpalczasta i slap

Witam wszystkich, chciałbym się was spytać, czy jest sens uczyć się
techniki trójpalczastej? Gram dwa lata i oduczanie się techniki gry dwoma
palcami jest dla mnie ciężką przeprawą, i chcę wiedzieć, czy jest ku temu
sens. A moje wątpliwości się zrodziły dlatego, iż basiści których
słucham i oglądam grają dwoma palcami.

I pytanie odnośnie slapu – dobrze ćwiczyć pojedynczy slap czy podwójny?

Podziel się swoją opinią
Żółty
Żółty
Artykuły: 0

8 komentarzy

  1. Dobrze wyćwiczone trzy palce mogą więcej niż dobrze wyćwiczone dwa.
    Wszystko zależy od tego czy czujesz potrzebę używania trzeciego palca.
    Jeżeli uważasz, że 2 palce są wystarczające, to nie ma sensu uczenia się
    obsługi trzeciego tylko dla szpanu 😛

    I to samo się tyczy slapu – jeżeli uważasz że podwójny sprawi, że
    będziesz szczęśliwszy – ucz się go 😛

  2. Powiem Ci, że też się kiedyś naczytałem, że o jak to z*ebiście jest
    grać 3 palcami i każdy basista powinien tak umieć grać. Trochę
    popróbowałem, stwierdziłem, że mi to nie podchodzi i leje na granie
    trójpalczaste ciepłym moczem. O ile nie masz zamiaru grać tak szybko jak
    Billy Sheehan to też możesz sobie spokojnie odpuścić.

  3. Też kiedyś próbowałem tej techniki , powoli zagram , ale szybko już się
    gubię. Od paru latek odpuściłem sobie ten temat bo zwyczajnie w grze na
    basie tego nie potrzebuje. Jak grasz w jakimś zespole który musi udowodnić
    światu jaki jest mega wyczesany to się ucz jeśli nie to strata czasu, bo nie
    każdy jest się w stanie tego nauczyć robić dobrze a tylko się
    zniechęci.

    Nie wspomnę, że od grania na basie palcami twardnieją Ci opuszki, bądź
    też stają się szorstkie co nie podoba się kobietom pieszczonym dotykiem:D.
    Dlatego warto tę parę palców nie rozdziewiczać:)

  4. @wertey: Nie wspomnę, że od grania na basie palcami twardnieją Ci opuszki, bądź też stają się szorstkie co nie podoba się kobietom pieszczonym dotykiem:D.

    …ale za to nigdzie indziej jak przy graniu na ..kobiecie nie przydaje się
    precyzja i zwinność palców obydwu rąk. W prawej ręce dwa odpowiednio
    dobrze wytrenowane palce wystarczają – sprawdzone!

    …i to kolejna rzecz gdzie zwykli gitarzyści mogą nam z zazdrości jedynie
    paznokcie u stóp poobgryzać.

    Co do grania na basie: Twój wybór, u mnie trzeci i czwarty palec o wiele
    lepiej się sprawdzaja jako tłumiki a nie palce do wzbudzania strun. Nie gram
    trzydziestek dwójek więc po chooj mnie ta chata.

  5. No to dla jakiejś jasności powiedzmy może z doświadczenia jakie wartości
    rytmiczne, w jakim tempie i jaką techniką jesteśmy w stanie osiągnąć. Da
    to jakiś obraz ogólny osobom, które mają różnie sprecyzowane priorytety i
    grają różną muzykę.

    Po 3.5 roku grania samodzielnie i opierdzielania się dość konkretnego jestem
    w stanie wyrobić 3 paluchami równo 16-tki w tempie
    maksymalnie 165. W wyższym tempie idzie to już „po czarnych”, więc
    przeskakuję na 8-mki.

  6. Spoko, dzięki za odpowiedzi, pomogło ^^ pozostanę przy trójpalcówce i
    poćwiczę podwójny slap, zobaczę co z tego wyjdzie.

Możliwość komentowania została wyłączona.