ibanez sr 1005 vs. ibanez dwb-35

3 komentarze

1. Primo – naucz się pisać, secundo – zadam Ci zagadkę – jak wielu ludzi w
   Polsce miało okazję porównać te basy?

2. swietna zagadka! naprawdę ekstra!

   primo- pisalem w pospiechu wychodzac z domu.

   secundo- nie wiem ilu, aczkolwiek mam nadzieje, ze ktoś porowna szczegoly
   techniczne, ktorymi się roznia, a sa one w internecie chocby na stronie Ibanez
   (gdyby ktoś nie wiedzial), glownie chodzi mi o drewno bo na drewnie się malo
   znam..

3. Aha, w ten sposób.

   Oba basy mają konstrukcję neck-thru, więc na sustain nie będzie można
   narzekać. SR1005 jest klonowy z dodatkami bubingi w gryfie – będzie grał
   mocnym, rockowym brzmieniem, trochę ziarnistym takim, lekko metalicznym.
   Jesion, z którego skonstruowany jest DWB spowoduje, że dźwięk basu będzie
   ostry, przejrzysty, taki trochę dzwonowaty. W SR masz pickupy Bartolini,
   które dodadzą jeszcze głębi i basowości brzmieniu. DWB ma EMG, które
   zagrają jasno i klarownie, z dużą ilością górki. Equalizer w SR jest
   lepszy o tyle, że daje nam możliwość regulacji środkowego pasma – w DWB
   jest ino dwupasmowy.

   Co do wygody – Ibanezy jak to Ibanezy, jeżeli komuś odpowiada ten styl
   budowania gitar (nie jest np. fenderofilem), to będzie mu taki bas baaaaardzo
   leżał – jest niesamowicie wygodny (grałem na jakimś SR z średniej
   półki).

   EE. Dopiero skumałem, że tam są dwa SR1005 ;D

   Ten drugi ma orzech i mahoń zamiast klonu – będzie brzmiał zdecydowanie
   bardziej mrucząco, ciepło.

Możliwość komentowania została wyłączona.