Skale modalne – wspolbrzmienie z akordami – niuanse teoretyczne

Artyku艂 porusza zagadnienie teoretycznych aspekt贸w improwizacji i skali modalnej w muzyce. T艂umaczy, jak stosowa膰 skale modalne do r贸偶nych akord贸w oraz porusza kwesti臋 r贸偶nic pomi臋dzy skalami harmonizowanymi.

Witam!

Z improwizacja i znajomoscia „tych dobrych” d藕wi臋k贸w na gryfie nie mam
problemu.

Jest tylko kilka teoretycznych niuans贸w,, kt贸re chcia艂bym,偶eby kto艣 pom贸g艂
mi wyja艣ni膰.

Na pocz膮tku mamy skale jo艅sk膮(majorow膮) C:

C,D,E,F,G,A,B

Za艂贸偶my,偶e mam podk艂ad sk艂adaj膮cy si臋 z granych po kolei
akord贸w(wszystkie pochodz膮 z tonacji C ):

C,D,E,F,G,A,B

A teraz cz臋艣膰 w艂a艣ciwa:

Je偶eli leci akord C z tej sekwencji to ogrywam go dzwi臋kami po kolei:
C,D,E,F,G,A,B i nie mam watpliwo艣ci, 偶e jest to brzmienie skali C
jo艅skiej.

Sytuacje niejasne:

Je偶eli leci akord D z tej sekwencji to ogrywam go dzwiekami po kolei:
D,E,F,G,A,B,C (brzmienie D doryckiej?)

Je偶eli leci akord D z tej sekwencji to ogrywam go dzwiekami po kolei:
C,D,E,F,G,A,B (?)

Takich sytuacji moglbym rozpisac wi臋cej, ale odpowiedz na te pojedyncze
przypadki da mi odpowiedz na reszte.

Generalnie:

Skoro skale modalne tak na prawde operuj膮 na tych samych dzwi臋kach to sk膮d
wiem,z kt贸rej skali w danym momencie korzystam?

Takie samo pytanie odno艣nie harmonizacji skal:

np:

Akordy wystepujace w C dur i A moll s膮 identyczne. Sk膮d mam wiedzie膰 w takim
wypadku, kt贸re brzmienie jest w艂a艣ciwe dla kt贸rej skali? Dlaczego C dur i A
moll to nie jest to samo?

A teraz odnosnie skal 'egzotycznych’:

Za艂贸偶my,偶e chce w utworze wykorzysta膰 melodie ze skali A moll harmonicznej
i chce dobra膰 do tego akordy.

Wi臋c dobieram akordy z harmonizacji skali A moll harmonicznej czy zwyklej A
moll?

Oczywiste wydaje mi si臋, 偶e z harmonizacji A moll harmonicznej jednakze
akordy powstale w ten sposob sa dosyc 'dziwaczne’

To samo odno艣nie skali bluesowej, kt贸ra ma w sobie 3 nutki wyrwane ze skali
chromatycznej.

Harmonizuje skale bluesowa? Czy uzywam jej nad 'zwykla’ skala?

Problem taki sam jak wyzej.

Mam nadziej臋,偶e m贸j zapis jest zrozumia艂y

Jak mog臋 zrozumie膰 teoretyczne niuanse skali modalnych i ich wsp贸艂brzmienie z akordami?
Czy umiem improwizowa膰 na gryfie z dobrych d藕wi臋k贸w skali modalnych?
Jakie s膮 niuanse teoretyczne w stosowaniu skali jo艅skiej i jak rozpozna膰, kt贸r膮 skal臋 stosuj臋?
Jak wykorzysta膰 harmonizacj臋 skali C dur i A moll oraz jak rozr贸偶ni膰 ich brzmienia?
Jak dobra膰 akordy do melodii ze skali A moll harmonicznej?
Czy harmonizuj臋 skal臋 bluesow膮 i jakie s膮 jej niuanse teoretyczne?
Jak rozpozna膰, z kt贸rej skali korzystam w danym momencie?
Jakie s膮 niuanse teoretyczne zwi膮zane z u偶yciem skali egzotycznych?
Jakie s膮 r贸偶nice mi臋dzy C dur a A moll?
Jakie s膮 dziwaczne akordy powstaj膮ce w harmonizacji A moll harmonicznej?

Podziel si臋 swoj膮 opini膮
pivovarit
pivovarit
Artyku艂y: 0

17 komentarzy

  1. Wiesz jaka to skala czy akord poniewa偶 korzystasz z tego 艢WIADOMIE – mi臋dzy
    innymi o to w tym wszystkim chodzi, 偶adnego s艂uchacza nie interesuje czy
    grasz w A-moll czy w C-dur, tylko od Ciebie zale偶y jakie d藕wi臋ki dobierzesz,
    skale to tylko wskaz贸wki np: dany uk艂ad interwa艂贸w od tego d藕wi臋ku
    b臋dzie smutny, a ten b臋dzie weso艂y, o! ten si臋 nadaje do bossa novy, a ten
    brzmi bluesowo. Musisz nauczy膰 si臋 to kontrolowa膰. Ustalaj膮c z zespo艂em 偶e
    jammujecie w D to nawet graj膮c po skali D doryckiej od 7 stopnia oktawe w
    g贸re to zabrzmi to dobrze! Pod warunkiem 偶e zagrasz to dobrze 馃檪

  2. Brzmie膰 wzgl臋dnie dobrze umiem;)

    ale domy艣lam si臋, 偶e ta ca艂a teoria powsta艂a z jakiego艣 powodu i 偶e
    skale modalne r贸偶ni膮 si臋 jako艣 mi臋dzy sob膮.

    Pr贸buj臋 skojarzy膰 sobie charakterystyczne brzmienia z konkretnymi skalami,
    ale nie wiem,gdzie mam szuka膰 tego charakterystycznego brzmienia!

    Z tego,co napisano powy偶ej wy艂apa艂em:

    „dany uk艂ad interwa艂贸w od tego d藕wi臋ku b臋dzie smutny”

    Czyli po prostu chodzi o kolejno艣膰 odgrywania d藕wi臋k贸w/akord贸w?

  3. @pivovarit: Brzmie膰 wzgl臋dnie dobrze umiem;)
    Z tego,co napisano powy偶ej wy艂apa艂em:
    „dany uk艂ad interwa艂贸w od tego d藕wi臋ku b臋dzie smutny”

    Czyli po prostu chodzi o kolejno艣膰 odgrywania d藕wi臋k贸w/akord贸w?

    I tak i nie.

    Chodzi o to gdzie umie艣cisz o艣rodek toniczny.

    Chyba naj艂atwiej Ci b臋dzie jak zagrasz moll od E (e f# g a h c d e) i
    por贸wnasz go ze skal膮 kt贸ra by艂aby grana od pi膮tego stopnia moll, ale te偶
    zagrasz j膮 od E (e f g a h c d e) Por贸wnaj charakter obu tych skal, pograj je
    w g贸r臋 i w d贸艂 – zobacz co zmienia ten jeden d藕wi臋k (sekunda) w ich
    brzmieniu. 馃檪

  4. Dodam w osobnym po艣cie dla dobra ludzko艣ci (co by autor nie przeoczy艂
    aktualizacji)

    Co do Twoich w膮tpliwo艣ci w zakresie doboru skal, zarzuc膮 takim przyk艂adem:
    ostatnio bawi艂em si臋 w przesuwanie toniki utworu. Gra艂em numer dajmy na to
    e-moll, ale u偶ywa艂em skali D miksolidyjskiej. Taki zabieg bardzo fajnie si臋
    sprawdza, gdy mamy na pocz膮tku taktu Em7. Dzi臋ki takim „zabawom” wyszed艂 mi
    taki oto potworek:

    https://www.youtube.com/watch?v=z0J5xa7Oyuk

    Oryginalnie utw贸r jest w f-moll, podstawow膮 melodi臋 i improwizacj臋
    przeprowadzam w f eolskiej, czyli zwyk艂y moll. Za to drugi motyw, wyrwany z
    innego utworu (Chameleon) to ju偶 skala dorycka B (polska notacji nazw
    d藕wi臋k贸w).

    Obie skale sk艂adaj膮 si臋 z dok艂adnie tych samych d藕wi臋k贸w, a filmik
    艂adnie obrazuje moim zdaniem co si臋 dzieje gdy przesuwamy o艣rodek toniczny
    podczas improwizacji, czy grania melodii 馃檪

  5. To znaczy, 偶臋 grasz w tonacji w kt贸rej tonik膮 jest d藕wi臋k F, ale
    improwizujesz tak jakby tonik膮 by艂 na przyk艂ad B. Najlepiej to si臋 sprawdza
    gdy tonik臋 przesuwasz na kt贸ry艣 ze sk艂adnik贸w akordu, ale nie jest to
    konieczne, mo偶e to by膰 na przyk艂ad kwarta.

    Cz臋sto stosuje si臋 te偶 na przyk艂ad pentatonik臋 molow膮 od pi膮tego stopnia
    skali czyli dla a-moll grasz pentatonik臋 e-moll. Nie masz wtedy tercji tylko
    non臋, bla bal – sam zobaczysz jak si臋 d藕wi臋ki zmieniaj膮. wios艂o w 艂ap臋
    i kombinuj – tak najwi臋cej zrozumiesz, bo przez internet ci臋偶ko niekt贸re
    rzeczy wyt艂umaczy膰.

    P.S.: Jak jeste艣 z 艁odzi/okolic to mo偶emy si臋 um贸wi膰 na jak膮艣 lekcj臋.
    馃槈

    P.S.2.: Osobi艣cie stawia艂bym nacisk mniej na nauk臋 skal, a na stosowanie
    interwa艂贸w ze zrozumieniem. 馃槈

  6. @zakwas: To znaczy, 偶臋 grasz w tonacji w kt贸rej tonik膮 jest d藕wi臋k F, ale improwizujesz tak jakby tonik膮 by艂 na przyk艂ad B.

    No w艂a艣nie pr贸buj臋 si臋 dowiedzie膰 co to znaczy:) Na czuja gram calkiem
    dobrze, chcia艂bym po prostu z teoretycznego punktu widzenia wiedzie膰,co si臋
    dzieje pod palcami.

    Jest dany zbi贸r skal,kt贸re maj膮 dok艂adnie takie same nuty. Po harmonizacji
    akordy wyst臋puj膮ce w tych tonacjach s膮 r贸wnie偶 takie same.

    Wi臋c kiedy zbi贸r tych samych nut mo偶na okreslic jako konkretna tonacje?

    I jak ju偶 gram powiedzmy akordy C,G,A z tonacji C dur

    To nad akordem C mog臋 grac C jonska, D dorycka, E frygijska czy

    C jonska, C dorycka etc..

    ?

  7. Jest mn贸stwo zasad wed艂ug kt贸rych mo偶esz dobra膰 skal臋. Akord molowy z
    si贸demk膮 mo偶esz ogra膰 zar贸wno zwyk艂ym mollem (eolsk膮), jak i doryck膮, a
    tak偶e ka偶d膮 skal膮 r贸wnoleg艂膮 do nich (czy enharmonicznie r贸wn膮, jak
    niekt贸rzy okre艣laj膮). To forum jest za ma艂e 偶eby opisa膰 wszystkie te
    zasady, a 偶ycie zbyt kr贸tkie 偶eby je pozna膰 ;D

  8. Mnie tam nie pasuje ten fmoll, bo sk艂ada si臋 z f as c 馃檪 E dur owszem (e gis
    h), ale jako dominanta w amol 馃槈

  9. Inaczej: 馃槈

    Mam zbior akordow:

    C dur, D moll, E moll, F dur, G dur, A moll, B dim

    One pasuj膮 zar贸wno do tonacji C dur jak i A moll. Kiedy progresja akordowa
    b臋dzie C dur a kiedy A moll?:)

    Edit:

    poknocilem akordy

  10. @pivovarit: Inaczej: 馃槈

    Mam zbior akordow:

    C dur, D moll, E moll, F dur, G dur, A moll, B dim

    One pasuj膮 zar贸wno do tonacji C dur jak i A moll. Kiedy progresja akordowa b臋dzie C dur a kiedy A moll?:)

    Edit:
    poknocilem akordy

    O tonacji kawa艂ka decyduje zazwyczaj ostatni d藕wi臋k w utworze, gdy偶
    naturalne jest d膮偶enie do rozwi膮zania ka偶ddj progresjii na tonice.

  11. @Arcyfelix: C-dur i a-moll to ta sama tonacja…

    Bzdura! Tak jak napisano – pokrewne!

  12. @pivovarit:

    I jak ju偶 gram powiedzmy akordy C,G,A z tonacji C dur
    To nad akordem C mog臋 grac C jonska, D dorycka, E frygijska czy
    C jonska, C dorycka etc..
    ?

    nad C grasz skal臋 C jo艅sk膮, C doryck膮, C Bebopow膮 i pentatonik臋 a moll
    pentatonik臋 e moll pentatonik臋 h moll:) popr贸buj

    na G7 jako dominancie polecam skal臋 p贸艂ton-ca艂y ton

  13. Od lat pr贸buj臋 ludzi nauczy膰 systemu modalnego, ale zazwyczaj nic nie
    kapuj膮, i najcz臋艣ciej s艂ysz臋 w艂a艣nie co艣 takiego „ale przecie偶 to
    wszystko to samo, bo te same d藕wi臋ki” itd.

    Wi臋c jeno par臋 spostrze偶e艅:

    1. Ka偶da skala ma inny charakter brzmienia, kt贸ry jest w stanie wychwyci膰
    nawet 艣rednio wprawne ucho. Je艣li nie s艂yszysz r贸偶nicy mi臋dzy A eolsk膮 a
    A doryck膮 – przesta艅 gra膰.

    2. Skala, w kt贸rej pisana jest melodia, determinuje u偶yte akordy – kt贸rych
    zadaniem jest podkre艣lanie pewnych charakterystycznych element贸w skali, lub
    robienie voicing贸w – dodatk贸w uzupe艂niaj膮cych melodi臋. Wszystko zale偶y od
    rodzaju muzyki – w jazzie voicingi typu bsus2, #11, b13 to norma. Natomiast
    kwesti膮 fundamentaln膮 jest spos贸b konstrukcji utworu. Je艣li jest to utw贸r
    pisany akordami, a tak by艂o przez du偶膮 cz臋艣膰 historii muzyki, i jest to
    spos贸b kt贸ry w sumie dominuje w muzyce zachodniej – to melodia b臋dzie
    w贸wczas podlega艂a akordom, i basista te偶 powinien przyj膮膰 rol臋
    s艂u偶ebn膮 wobec akord贸w i melodii, i co najwy偶ej podkre艣la膰
    charakterystyczne d藕wi臋ki – ju偶 zdeterminowane przez kompozytora. Solista
    podczas solo ma wi臋cej swobody, ale te偶 je艣li sekcja trzyma si臋 rygoru
    akord贸w, to w pewnym momencie ju偶 zacznie si臋 gonienie w pi臋tk臋…

    dlatego wymy艣lono podej艣cie modalne!

    3. W podej艣ciu modalnym to skala dominuje i wyznacza regu艂y. Pod skal臋
    pisane s膮 akordy utworu, i to solista narzuca charakter harmoniczny, a nie
    sekcja. Je艣li utw贸r jest np. w D doryckiej – to jest, i sekcja ma gra膰 takie
    voicingi, by uzupe艂nia膰 solist臋 na D doryckiej, ale obie grupy maj膮
    znacznie wi臋cej swobody.

    To podej艣cie, wymy艣lone najpierw w jazzie, rozpowszechni艂o si臋 na ca艂膮
    muzyk臋, gdzie istnieje improwizacja, i daje znacznie ciekawsze efekty.

    4. Czyli, pisz膮c utw贸r, piszemy skalami, akordy jedynie spe艂niaj膮 funkcj臋
    wspieraj膮c膮, a nie strukturaln膮. W贸wczas nie mamy nast臋pstw akord贸w, a
    „nast臋pstwa skal” (Satriani to t艂umaczy艂 w jednej lekcji), kt贸re sobie
    dobieramy w zale偶no艣ci od potrzeby. Znaj膮c charakter brzmienia danej skali,
    piszemy sobie np. 偶e 2 takty w E frygijskiej, 1 takt w A pentatonice
    bluesowej, 1 takt w E pentatonice bluesowej. Mamy 4-taktowe solo na prostym
    schemacie I-I-IV-I, ale ka偶dy takt ma przypisan膮 inn膮 funkcj臋
    determinowan膮 u偶yt膮 skal膮. To oczywi艣cie je艣li chodzi o sol贸wkowanie.
    Sekcja w贸wczas ma wspiera膰 i uzupe艂nia膰 solist臋, podkre艣laj膮c charakter
    danej skali. Czyli na E frygijskiej dominuje akord e-moll, z dodan膮 septym膮
    ma艂膮, i umiarkowanie dawkowan膮 sekund膮 ma艂膮 dla podkre艣lenia
    frygijsko艣ci skali. Standardowego ruchu akord贸w tutaj nie ma, mo偶na co
    najwy偶ej w sekcji gra膰 riff podkre艣laj膮cy przede wszystkim d藕wi臋ki E, D i
    F. I analogicznie na pozosta艂ych skalach. Je艣li chcemy zachowa膰 specyficzne
    w艂a艣ciwo艣ci brzmieniowe ka偶dej ze skal, to staramy si臋 nie przedobrza膰 w
    sekcji, i trzyma膰 si臋 kluczowych d藕wi臋k贸w, wi臋c przy pentatonikach nie
    wrzucamy z d*py nagle sekund czy sekst – szanujmy intencje kompozytora 馃槈

    5. Co do komponowania piosenek w oparciu o skale, to jest trudniej, ni偶
    sol贸wki, poniewa偶 jako艣 ludzkie ucho jest bardziej przyzwyczajone do
    standardowego nast臋pstwa akord贸w w 2 popularnych gamach dur-moll. Ale
    zdarzaj膮 si臋 popowe utwory, gdzie charakter skalarny (modalny) kompozycji
    jest ewidentny, zamierzony, i inteligentnie przemy艣lany. Np. „Fortress Around
    Your Heart” Stinga

    Zwrotka jest napisana z 3 zmianami skal, kt贸re jednocze艣nie zmieniaj膮 centra
    toniczne (cho膰 nie jest to obowi膮zkowe – ale wprowadza mniej chaosu do uszu
    s艂uchacza). Najpierw mamy skal臋 doryck膮 G na akordzie Gm7/9sus4, ale tercja
    tej skali jest nies艂yszalna – melodia zaczyna si臋 na sekundzie (nonie), idzie
    przez kwart臋 do septymy – st膮d akord jest narzucony taki, jaki jest – jest on
    grany bez tercji (seksta te偶 jest pomini臋ta z melodii btw). Potem nast臋puje
    zmiana skali na Eb miksolidyjsk膮, gdzie akord ma voicingi z tercj膮
    du偶膮-septym膮 ma艂膮 oraz kwart膮-sekst膮 du偶膮 (no i kwint膮),
    nast臋puj膮cymi po sobie (typowe dla modalnych kompozycji). Podkre艣la to
    durowy charakter akordu, ale i jego dominantowy (septyma ma艂a) charakter. W
    melodii brakuje sekundy – czyli skala, pomimo ewidentnie miksolidyjskiego
    charakteru (艣redniowieczno-folkowe pobrzmienie), nie jest tak definitywnie
    okre艣lona – podst臋pny muzyk w sekcji m贸g艂by pokusi膰 si臋 o dodanie sekundy
    ma艂ej na przyk艂ad, redefiniuj膮c skal臋 na charakter 偶ydowski – cho膰
    by艂oby to wbrew intencjom kompozytora raczej.

    Kolejna zmiana na F# doryck膮, akord F#m7/9sus4. Sk膮d wiem, 偶e to dorycka?
    Ano teraz melodia zaczyna si臋 od kwinty, leci przez septym臋 i SEKST臉,
    ewidentnie wskazuj膮c na dorycki charakter. Zahacza te偶 w pewnym momencie o
    tercj臋 ma艂膮 (G#), wi臋c wiem 偶e to skala dorycka a nie miksolidyjska
    (kt贸re r贸偶ni膮 si臋 w艂a艣nie tylko tym, 偶e dorycka ma tercj臋 ma艂膮,
    wi臋c bardziej smutny wyd藕wi臋k). Kto艣 spyta – sk膮d wiedzia艂em, 偶e
    pierwszy takt by艂 w doryckiej, skoro tam tercja i seksta by艂y pomini臋te.
    Seksta faktycznie by艂a niezdefiniowana, ale tercj臋 sprytnie podkre艣la艂 bas,
    graj膮c riff na d藕wi臋kach G,A#,F – tak wi臋c widzicie, bas jest
    niezast膮piony w takich sytuacjach, gdy gitary/klawisze graj膮 otwarte astralne
    akordy z non膮 i kwart膮, gdzie tercja by si臋 gryz艂a – w贸wczas bas akcentuje
    tercj臋, definiuj膮c molowo艣膰 akordu i skali. Bez tej roli faktycznie
    byliby艣my w kropce troch臋. Ale pami臋ta膰 te偶 nale偶y o intencji kompozytora
    – akurat w tym utworze s艂ycha膰, 偶e przeplataj膮 si臋 skale dorycka z
    miksolidyjsk膮 – skale krewniacze, r贸偶ni膮ce si臋 tylko tym, 偶e pierwsza
    jest molowa, a druga durowa – ale obie b臋d膮ce 艣redniowieczno-folkowymi
    skalami z perfekcyjn膮 kwart膮, o charakterystycznym brzmieniu. Utw贸r ma
    艣redniowieczny charakter, tekst te偶 nawi膮zuje do symboliki 艣redniowiecza –
    wszystko jest logiczne tutaj. Dlatego nawet, jakby bas nie gra艂 tercji w
    pierwszym takcie w tonacji G – to mo偶naby przyj膮膰, 偶e mamy do czynienia ze
    skal膮 doryck膮, gdyby saksofonista czy tr臋bacz chcieli zapoda膰 jaki艣
    wtr臋t.

    No i ostatnia zmiana przed refrenem, na H miksolidyjsk膮, voicingi zn贸w
    tercja-septyma ma艂a, kwarta-seksta du偶a, i pomini臋cie sekundy w linii
    melodycznej. Bas w tych zmianach gra kwinty i septymy g艂贸wnie.

    Refren to ju偶 typowy popowy refren z sekwencj膮 akord贸w r贸wnie dominuj膮c膮,
    co melodia (napisana w e-moll), wi臋c nie jest to ju偶 podej艣cie modalne,
    cho膰 miksolidyjski charakter brzmienia nadal jest akcentowany w akordach
    wie艅cz膮cych sekwencj臋 (D-dur, a wi臋c funkcyjnie b臋d膮cy fundamentem skali
    D miksolidyjskiej). Na uwag臋 jedynie zwraca nawet fajna modulacja na ko艅cu
    refrenu, z C-dur na c-moll i rozwi膮zuj膮ca si臋 w tonice g-moll g艂贸wnego
    riffu/pocz膮tku zwrotki, ale to nie jest temat naszej rozprawki.

    Tak wi臋c, reasumuj膮c, system modalny nie jest czym艣 bardzo skomplikowanym,
    ale te偶 nie nale偶y si臋 przejmowa膰, 偶e nic si臋 z niego nie kapuje ;).
    Je艣li kto艣 nie jest kompozytorem, to i tak nie ogarnie ca艂o艣ci w kr贸tkim
    czasie, a jako basist臋 interesowa膰 go powinny tylko elementy istotne – czyli
    kiedy zagra膰 tercj臋, kiedy j膮 pomin膮膰, analogicznie – sekund臋, itd.

    A wi臋c kiedy grany jest riff w jednej tonacji, bez typowej sekwencji akord贸w,
    to mamy podej艣cie modalne. Basista szybciochem rozkminia czy to skala molowa,
    czy durowa – i dopasowuje swoj膮 parti臋. Bezpiecznie jest w贸wczas gra膰
    kwint臋, septym臋 ma艂膮 (rzadko modalne pochody pod solo s膮 na skalach z
    d藕wi臋kiem prowadz膮cym), a tercj臋 to ju偶 zale偶y – w bluesie klasycznie
    mamy w tej materii niedopowiedzenie. Je艣li solista sobie zmienia skale,
    czyni膮c niema艂e spustoszenie w umy艣le s艂uchaczy, to albo sobie z nim
    ustalimy, jakie skale gra faktycznie – i wtryniamy odpowiednie voicingi w
    odpowiednich momentach – albo nie przejmujemy si臋 i gramy prym臋, kwint臋 i
    septym臋 do usranej 艣mierci.

    Dobra, jeszcze odnios臋 si臋 do tej nieszcz臋snej progresji akord贸w z
    pierwszego postu.

    Wszystko zale偶y od faktycznego charakteru utworu. Je艣li ta progresja jest
    do艣膰 szybka, to traktujemy to jako utw贸r z tonik膮 w C dur o danej sekwencji
    akord贸w (kt贸r膮 zreszt膮, jako basi艣ci, mo偶emy nagi膮膰 pod nasze dyktando
    – czyli graj膮c zamiast C,D,E,F… C, G, A, D – zmieniaj膮c tym samym akordy w
    C-dur, G7, Am7/9, Dm7/9, itp). To, co graj膮 koledzy w sekcji, wp艂ywa na
    ilo艣膰 swobody, kt贸rej mo偶emy si臋 dopu艣ci膰 – ale harmonika utworu jest w
    zasadzie z g贸ry ustalona.

    Ale je艣li progresja jest raczej wolna (jedna zmiana akordu na takt powiedzmy),
    to mo偶emy to zinterpretowa膰, jako UTW脫R MODALNY, i ka偶dy akord potraktowa膰
    jako centrum modalne, a wi臋c zmieniaj膮c skal臋 i tonacj臋 (jak w Fortress
    Around Your Heart), po kolei C jo艅ska, D dorycka, E frygijska – ALBO dowolna
    inna skala o danym charakterze dur-moll – czyli zamiast jo艅skiej, lidyjska;
    zamiast doryckiej – melodyczna mollowa, itp. Zale偶y to oczywi艣cie od tego, co
    gra sekcja, bo je艣li narzuca septymy, to pozamiatane, i jedziemy standardowo –
    a wtedy zabawa mniej ciekawa. Dotyczy to solisty. Basista, c贸偶,
    prymka-kwinta-tercja jest najbezpieczniej, chyba 偶e od razu us艂yszy, 偶e np.
    na akordzie D solista pojecha艂 w D ca艂otonowej, to kwinta odpada 馃槈

    No, ale mniejsza z tym. To f眉hrer zespo艂u powinien decydowa膰 o ostatecznym
    kszta艂cie harmonicznym, a wi臋c o tym, czy sekcji wolno gra膰 tylko proste
    akordy, czyli improwizowa膰 z voicingami jak chc膮 pod solist臋, czy raczej
    solista ma improwizowa膰 pod konkretne voicingi ju偶 ustalone.

    Wtedy basista na ko艅cu decyduje, co faktycznie ma gra膰, i gdzie pozostawiono
    mu troch臋 swobody, by dorzuci膰 jak膮艣 podst臋pn膮 sekst臋, co wywr贸ci
    modalny porz膮dek co nieco :>

    W艂a艣ciwie to niech lepiej nikt tego nie czyta.

Mo偶liwo艣膰 komentowania zosta艂a wy艂膮czona.