przedstawienie…

we wteorek gramy swój pierwszy mini koncercik (10 piosenek, same covery)… i
przyszło nam do głowy ze mozemy sobie na sam koniec zrobić perzedstawienie
kazdego z członków zespołu… no i porażka… perkusista coś tam
ponapieprza będzie fajnie… gitarzysta zawsze coś tam wymysli sobie
fajnego… wokal to wiadomo… a ja nie mam pojecia jak to zrobić…
(przedstawienie chcemy zrobić w trakcie wiosny – paraliż bandu, mam ładnie
rozpracowany basik do całej piosenki jaki tam jest… ale nie mam pojecia jak
to jakoś zrobić żeby jakoś fajnie zabrzmiało jak usłysze: na basie
CYMEK!!!) POMOCY!!! (panikuje)

Jak możemy zrobić przedstawienie naszego zespołu na końcu koncertu?
Co możemy zrobić, żeby każdy członek zespołu miał swoje przedstawienie?
Jak mam się przygotować do przedstawienia jako basista?
Co zrobić, żeby mój bas zabrzmiał fajnie podczas przedstawienia?
Czy ktoś ma pomysł, jak zrobić przedstawienie basisty?
Co można zrobić, by przedstawienie basisty przyciągnęło uwagę publiczności?
Czy są jakieś ciekawe sposoby na przedstawienie basisty, o których nie wiem?
Jakie są najlepsze sposoby na przedstawienie każdego członka zespołu?
Co zrobić, gdy nie mam pomysłu na przedstawienie basisty?
Jak przyciągnąć uwagę publiczności podczas przedstawienia basisty?

Podziel się swoją opinią

21 komentarzy

  1. To proste – też bym tak chciał! 🙂

    Zamieszaj coś na najprostrzej skali na wyższych progach (zależy w jakiej
    tonacji będziecie grali), a jak już będziesz w totalnej kropce to zrób
    fajnego długiego slajda 😉

  2. jeżeli chodzi o skale to jestem bardzo bardzo poczatkujacy… powiedzcie mi
    chociaż jakiej najlepiej uzyć skali do tego… chyba jestem basowym
    zółtodzibem 🙁 …

  3. Jeżeli umiesz to zagraj klangiem cokolwiek co będzie w tonacji. Nawet jak
    bedą to 2 dźwięki to to jest klang i to zawsze dobrze brzmi!

    Życzę powodzenia!

    Daj koniecznie znać jak poszło!

  4. a może doradzili byści mi coś konkretniejszego… w poniedziałek mam można
    powiedzieć próbe genralną i musz już coś sklecić… po prostu może znacie
    jakieś fajne przejścia… a co do klangu… stawiam w nim pierwsze kroki…
    ale żeby żeby nim zagraźć to też muszę jakieś akordy dołozyć… blagam…
    pomocy… (mam taki stres dzis… boje się myślec co to będzie godzine przed
    wystepem…)

  5. Najprostrza rzecz pod słońcem:

    Chyba jasne jest, że wczasie tego przedstawienia każdego z członków
    zespołu będziesz grał jakiś pochód basowy/walking/czy też rif – zagraj go
    po prostu wysoko(to samo tylko o oktawe, czy dwie wyżej) w czasie jak będą
    Ciebie wywoływać. Zawsze coś, a nic nie będziesz musiał kombinować i
    sprawy nie zawalisz zbytnio.

    Oczywiście wchodząc na wyższe partie zrób ładny slajdzik w górę, i
    schodząc spowrotem też slajd w dół – w kierunku główki basu 😉

  6. spoookojnie i bez paniki!

    stary, to ty będziesz tam rock star! to na twoj widok laski beda piszczaly,
    wiec glowa do góry!

  7. albo po prostu graj to co masz grac, przerwij na chwilke uklon się, ladnie się
    usmiechnij do jakiesj pięknej pani i dalej graj to co masz grac i dobrze na
    tym wyjdziesz .

    a może jeszcze po koncercie ta pani podejdzie do ciebie i da ci buzi 😛

  8. O kurde… Ekstra, że tak robicie pod koniec, świetny pomysł

    🙂 A co do pomysłu na koniec: jeśli będą ci się trzęsły łapy ze
    zdenerwowania (chociaż myślę, że po wyjściu na scenę i zagraniu
    pierwszych dźwięków już ci przejdzie 🙂 ) to możesz zrobić jakiś slajd,
    jak koledzy mówili. Bo dobry slajd na basie zły nie jest 😛

  9. sex drugs rock&roll

    Jak nic nie wymyslisz to zacznij machac bania jeśli masz dlugie wlosy to efekt
    będzie niesamowity wiem to po sobie

  10. A ja robiłem zawsze zupełnie odwrotnie 😀 Cały koncert miotało mną po
    scenie (bo gralim chartkor) a jak było przedstawianie to nie ruchomiałem i
    patrzyłem na publike w jedno pozaziemskie miejsce i tylko łapy chodzili po
    gryfie. Ahmmm ludzie mówili że robi to niesamowite wrażenie, no ale do tego
    trzeba wyglądać jak ja :p

  11. niestety, włosy sciołem ponad pół roku temu… a miałem do połowy
    pleców… 🙂

    a co do tego przedstawienia to chyba po prostu zagram normalny bas tak jak
    podczas reszty piosenki… próbowałem to zaslapować… ale ciężko mi to
    idzie… dołozyłem doslownie 2 chwyty i już… (za slajdem jest też tam tak
    dziwnie jakoś nie pasuje mi tam slajd… zresztą sami osłuchajcie ta
    piosenke… bas jest tam fajny ale nijak nie można go jakoś zmodernizowac…
    albo raczej ja go nie potrafie zmodernizowac…) będę się modlił żeby ludzie
    byli na tyle pijani ze się nie skapną ze to cały zcas to samo i już… (bo to
    w sumie impreza zamknieta jest, okło 50 osób :))

    edit:

    no i po koncercie, nie było źle… przedstawienia nie zrobiliśmy w końcu (a
    tyle streru było… heh)

    http://www.img223.imageshack.us/my.php?image=img0074bj7.jpg

    to zdjecie z koncertu… 🙂

  12. heh… zobacze jeśli uda mi się wyłudzić jakieś ciekawe zdjęcia od ludzi
    którzy je robili to może coś zamieszczę… albo i nie 😛

Możliwość komentowania została wyłączona.