Budujemy efekty własnoręcznie [w treści poradnik dla amatorów lutownicy] ciąg dalszy zmagań z elektronika…

2823-s-l1600.

20101206108.

20101206107.

20101206106.

20101206105.

20101206104.

20100930001.

20100930.
Witam

Dłubię troszkę w elektronice. Chciałbym własnymi siłami zbudować
przester do basu o charakterze zbliżonym do tego z linku

www.taurus-amp.pl/products/preamp-efx/effects-silver-line/abigar.html

Taki do stoner/doom/slow…

Wiem, że w sieci jest mnóstwo schematów, ale nie wiem który brzmiałby
właśnie w ten sposób. Nie wydaje mi się, żebym mógł nabyć gotowe tak
brzmiące pudełko do 100zł?

Ps. Jak określić tego typu modulację? Mi intuicyjnie nasuwa się słowo
„gruz”. Duża ziarnistość?

===============

Zapraszam do dodawania swoich efektów prac oraz dzielenia się
spostrzeżeniami, celowością takich poczynań, etc…

================

Chcę zbudować przester do basu o charakterze zbliżonym do tego z amp.pl, czy ktoś ma sugestie na temat najlepszego schematu?
Czy można kupić gotowe pudełko, które brzmiałoby tak samo jak mój własnoręcznie zbudowany przester?
Co to za modulacja, która jest używana w takim rodzaju efektu?
Czy ktoś może polecić jakiś konkretny schemat na przester do basu o charakterze stoner/doom/slow?
Czy warto budować własne efekty w domu, czy lepiej kupić gotowe?
Jakie są największe wyzwania przy budowaniu własnych efektów basowych?
Co zrobić, jeśli mój własnoręcznie zbudowany przester nie brzmi tak, jak chciałem?
Czy ktoś ma doświadczenie w budowaniu efektów o specyficznym charakterze, jak stoner/doom/slow?
Czy budowanie własnych efektów może pomóc mi w osiągnięciu unikalnego brzmienia na basie?

Podziel się swoją opinią

153 komentarze

  1. Nie wiem, bo czekam aż je kupie 😀

    pewnie wyjdzie coś kolo 12zł + 6 zł za 10 sztuk 2n5457 z TME

  2. Na pierwszy rzut idzie SFT Catalinbread. Prace w toku, pozostałe części
    zamówione. Równolegle robię MXR M-182 El Grande Bass Fuzz. Fotki tego
    pierwszego poniżej

  3. zastanawiam się nad robieniem kopii efektów dla siebie, stąd mam pytanie do
    Ciebie

    ile się tym zajmujesz i jakie akcesoria są potrzebne do robienia płytek, jak
    oceniłbyś skalę trudności robienia efektów, przeciętny majsterkowicz
    sobie poradzi?

    ed. dzięki, trochę mnie przeraża te wytrawianie płytek i zabawa z
    żelazkami lub piekarnikiem, nie mam też drukarki laserowej, a można sobie
    płytkę samą zamówić gdzieś?

  4. pozwole sobie odpowiedzieć na pytanie witta.

    Potrzebujesz

    -drukarke laserową, żelazko,jakieś naczynie które trzyma temp i które
    możesz poświęcić na dziwne substancje chemiczne i weirtarke

    -a potem to lutownice i szczerze mowiąc oscyloskop, bo nie raz się spotkałem
    z tym, że budowa efektu była fajna i łatwa do momentu gdy efekt był gotowy
    a niewiadomo czemu nie działał (a bo tu się nie znalazło zimnego lutu, a tu
    się zwarcia nie zobaczyło)

    Przeciętny majsterkowicz sobie imo poradzi o ile będzie działał powoli i
    dokładnie. (chociaż dobrze jest mieć kogoś do pomocy , żeby pokazał co i
    jak)

    Edyta: ktoś się tu ostatnio ogłaszał że zrobi płytki na zamówienie

  5. Lutowanie zaczynamy od najmniejszych elementów. Przydaje się rysunek „z lotu
    ptaka” z ułożeniem podzespołów. Na pierwszy ogień idą zworki, oporniki
    (rezystory), diody, małe kondensatorki, pozostałe elementy bierne. Następnie
    można wlutować aktywne rzeczy jak tranzystory, układy scalone. One
    najczęściej się palą (zwłaszcza jak się je odwrotnie wstawi) więc
    polecam podstawki precyzyjne.

    http://www.robotechnik.abc24.pl/default.asp?kat=-3&pro=484375
    http://www.robotechnik.abc24.pl/default.asp?kat=-3&pro=529320

    Nie ma kłopotu z wymianą, nie trzeba bawić się z odsysaczem, nie przegrzewa
    się ścieżek. Jeśli mamy podstawki to w nie wkładamy elementy na samym
    końcu.

    Zostały nam wszelkiego rodzaju przyłącza. Jeśli układ jest testowy to
    można zastosować
    http://www.robotechnik.abc24.pl/default.asp?kat=62535&pro=496795 jak nie to
    lutujemy kabelki do płytki. Jeśli wygodniej, to można wcześniej do tychże
    kabelków przylutować gniazda, potencjometry, włączniki czy co tam ma akurat
    być.

  6. Popieram przedmówcę. Oscyloskop nie musi być, wystarczy miernik cyfrowy
    (multimetr). Nieodzowna jest umiejętność poprawnego lutowania.

    Płytki najprościej robi się metodą termotransferu. W skrócie: drukujesz na
    laserowej wzór ścieżek (kontrast na max, żeby nawaliło dużo proszku, przy
    zachowaniu czytelności). Laminat przelatujesz papierem ściernym i
    odtłuszczasz. Papier kładziesz drukiem na miedź i prasujesz kilka minut. Bez
    pary i temperatura max. Po wystygnięciu jak dobrowolnie nie chce odejść
    papier to moczysz w wodzie z płynem do zmywania.

    ++++edit+++ Co nie mówicie, że nic nie napisałem o wytrawianiu?

    Przygotowujemy roztwór wytrawiacza. Chlorek żelaza jest najpopularniejszy.
    Rozpuszczamy (granulat lub kryształ) w gorącej wodzie. Taka z kranu
    wystarczy. Im cieplejsza tym proces przebiega szybciej, ale może występować
    zjawisko podtrawiania ścieżek. Naczynie to może być stary talerz lub miska,
    salaterka. Środek jest lekko żrący i szkodliwy więc nie lejemy go do
    świątecznej zastawy! Do mieszania można użyć jednorazowych plastikowych
    sztućców lub patyka do ciasta.

    Wrzucamy naszą płytkę do specyfiku. Co jakiś czas poruszamy nią. Zalecam
    co 2 minuty wyciągać i patrzeć czy miedź zniknęła spomiędzy ścieżek.
    Lepiej jak troszkę zostanie i trzeba będzie podskrobać niż przeżarte
    ścieżki.

    Po skończonym procesie przemywamy płytkę wodą i suszymy. Roztwór można
    używać kilkakrotnie, zalecam zlanie do słoika.

    Następnym krokiem jest wiercenie. Przydaje się wiertarka stołowa lub
    modelarska, ewentualnie wkrętarka. Przy odrobinie wprawy może być zwykła (z
    wyłączonym udarem :P). Wiertełko 0,7mm. Następnie szlifowanie papierem z
    tonera, odtłuszczanie i oczywiście przystępujemy do lutowania.

    Kontynuować monolog?

  7. Mój kumpel robi mi (od jakiegoś roku ;P bo mu się nie chce skończyć)
    BigMuffa (tylko nie pamiętam czy ruska czy amerykańca) i generalnie zrobił
    sobie również przestery gitarowe TubeScreamer, OCD, ostatnio jara się swoim
    preampem Mesy (gitarowym) i powiem szczerze – zajebisty motyw, jak ktoś
    okiełzna ten temat i jest w stanie zrobić sobie samemu takie motywy
    (oczywiście na zrobienie sobie lampowego preampu potrzebna jest CHOLERNIE
    obszerna wiedza, aby to zadziałało;).

    Gerenralnie pinio dobrze mówi, generalnie jak od czasu do czasu widzę czy
    rozmawiam z tym kumplem o jego robocie to na tym samym polega cała sztuka 🙂

  8. pinio, a weź przekopiuj to do jednego pliku i wrzuć jako artykuł o
    wykonywaniu efektów. Na pewno masa osób skorzysta, a znajdzie łatwiej niż
    tutaj.

  9. Ważne. luty muszą być czyste, równomierne, błyszczące. Dopóki takie nie
    będą – ciężko o dobre dzieło. Tutaj jest jak ze sposobem wydobywania
    dźwięków. Technika czyni mistrza. Pomoże nam w tym dobra lutownica. Idealna
    jest stacja lutownicza z regulacją temperatury, ale my sprytni Polacy
    potrafimy się bez niej obejść 🙂 Odradzam lutownice transformatorowe, a
    polecam oporowe. To jest hit sezonu
    http://www.robotechnik.abc24.pl/default.asp?kat=64616&pro=375511

    Dobre spoiwo lutownicze nie jest złe. Pomoże nam też topnik popularnie zwany
    kalafonią. Po skończonej pracy dobrze jest płytkę od strony druku przemyć
    spirytusem lub innym rozpuszczalnikiem celem usunięcia wspomnianego topnika
    (stara szczoteczka do zębów idealnie się nadaje). W nim gromadzą się
    kuleczki cyny, które mogą prowadzić do zwarcia. Oczywiście estetyka też ma
    tu znacznie. Na koniec można pokryć luty cienką warstwą kalafonii
    rozpuszczonej w spirycie. Zapobiega to utlenianiu się metali.

    Z narzędzi dobrze jest mieć: dobre obcinaczki, nóż do tapet,
    płaskoszczypce, odsysacz do cyny, pińseta (pęseta jak zwał tak zwał),
    rurki termokurczliwe. Rozumiem, że jak ktoś się bierze za lutowanie to takie
    rzeczy jak wkrętaki i miernik już ma.

    Any kłeszczyn? Coś pominąłem, wszystko jasne?

    zastanawiam się nad robieniem kopii efektów dla siebie, stąd mam pytanie do Ciebie

    ile się tym zajmujesz i jakie akcesoria są potrzebne do robienia płytek, jak oceniłbyś skalę trudności robienia efektów, przeciętny majsterkowicz sobie poradzi?

    ed. dzięki, trochę mnie przeraża te wytrawianie płytek i zabawa z żelazkami lub piekarnikiem, nie mam też drukarki laserowej, a można sobie płytkę samą zamówić gdzieś?

    Elektroniką zajmuję się od podstawówki czyli długo. O akcesoriach wyżej
    napisałem.

    Jeśli chodzi o kopie efektów. Zanim się zabierzesz do danego modelu polecam
    przestudiowani listy elementów. Boss używa na przykład układów, które
    ciężko dostać lub są kosmicznie drogie. Zamiennikami nie zawsze uzyska się
    pożądany efekt=kasa w błoto.

    Wzór ścieżek można drukować na atramentówce, i z wydrukiem idziemy na
    ksero. prosimy obsługę o nastawienie kontrastu na max. Aha, kseromat nie
    może brudzić, bo cała zabawa na nic.

    Są strony poświęcone majsterkowiczom i efektom, niestety w większości
    zagraniczne. Tam można zamówić gotowe płytki lub nawet całe kity. Jest o
    tym wątek na basoofce. Na necie jest koleś, który sprzedaje płytki robione
    wspomnianym sposobem, ale moim zdaniem 25zł to zdzierstwo.

    Skala trudności, hmm. Jeśli umiesz poprawnie lutować i podstawowe pojęcia
    elektroniczne nie są Ci obce to dasz radę.

    Polecam serwis elektroda.pl kopalnia wiedzy.

  10. @pinio: Boss używa na przykład układów, które ciężko dostać lub są kosmicznie drogie. Zamiennikami nie zawsze uzyska się pożądany efekt=kasa w błoto.

    Na dniach powinienem skończyc kopie bossa odb-3 , zobaczymy co z tego wyjdzie
    😉

  11. Co do Muffa, to ponoć El Grande bazuje na nim właśnie. Bardzo ten drugi mi
    się spodobał

    Dante, ok poczekam tylko na komentarze, bo może coś przeoczyłem.

    Jak dobrze pójdzie, to do końca tygodnia SFT powinien być gotowy. Nagram
    jakieś próbki i poproszę kolegów gitarzystów o prezentację na 6 strunach,
    ba ja umiem na max 5 i to szeroko rozstawionych 😉

    cropec mam nadzieję, że będzie jakaś prezentacja. Powodzenia!

  12. dzięki za przybliżenie tematu, ciągnie mnie w tą stronę, więc chyba się
    zmotywuję i zabiorę za jakieś efekty, czas pokaże, czekam na próbki 🙂

    pozdrawiam

  13. serwus,

    @pinio: do tego SFT Catalinbread to jakąś obudowę już wypatrzyłeś. Fajnie
    wszystko opisałeś i aż mnie naszła ochota na lutowanie :). Uzupełniając
    (nie że chcę się wymądrzać ale gdzieś wyczytałem) wzór ścieżek
    powinien być wydrukowany na papierze kredowym lub gazetowym.(?) (dzizes oby to
    była prawda bo mnie zjedzą:))..

    Elektronik ze mnie średni ale z braku zajęcia spróbuję coś zmontować (nie
    są to jakieś wielkie koszta w przypadku porażki).

    A, i czekam na próbki jak już zrobisz swój efekcik.

    Pozdrawiam

  14. Grzechu.cze masz racje z papierem kredowym. To równie dobrze może być gazeta
    , ważne żeby papier był powlekany. Na zwykłym papierze gówno wyjdzie.

  15. Prawda z tym kredowym, dawno tego nie robiłem (termotransferu). Pewnie dlatego
    miałem problemy z odklejeniem papieru po prasowaniu 😉

    SFT już działa.
    http://www.dalmatyn.wrzuta.pl/katalog/wszystkie/5iUF0Y3hadb/kopie_efektow tutaj
    fotki z wersji „na golasa”. Nawet nie zbiera za dużo zakłóceń bez
    ekranowania. Przełącznik będzie zastąpiony odpowiednim. To jest wersja beta
    testowa 😉 Obudowy jeszcze nie ma. Znaczy mam taką plastikową do prób, ale
    poszukam czegoś gustowniejszego oczywiście.

    Płytka na fotce jeszcze nie oczyszczona z topnika, gdzieś zapodziała mi się
    szczoteczka… Normalnie nie ma konieczności cynowania ścieżek, ale przez
    wspomniany papier oraz minutę za długie trawienie, wolałem je poprawić
    cyną. Samo lutowanie jest trochę „za grube”, ale widać że spoiny są
    równomierne i błyszczące.

    Zaraz zaczniecie krzyczeć o próbki 😉 Na słuchawkach nie ma tego efektu,
    koło środy spróbuję nagrać z linii i z kolumny mikrofonem. Pierwsze
    wrażenie to dość czuła regulacja nasycenia fuzza, skuteczna korekcja
    bass/sopran, szeroki zakres pracy i głośności. Od czystego sygnału do
    zgrzytania zębami. Zero siary, sam gruz. Zobaczymy jak na wzmaku, ale od razu
    zauważyłem, że przydałby się blend.

    cropec, jak tam Twój atak klonów? 😉

    PS. Polećcie mi jakiś fajny riff pod przester, taki co obnaży słabe strony
    lub pokaże dobre (efektu oczywiście). Do tej pory grałem na czysto
    raczej.

    =============edit+++próbki=============

    http://www.dalmatyn.wrzuta.pl/katalog/wszystkie/5iUF0Y3hadb/kopie_efektow dodałem
    jakieś dźwięki. W plikach fuzz1…5 w lewym kanale sygnał z linii, a w
    prawym mikrofon. W próbce fuzz-git kolega pogrywa na gitarze i sygnał tylko z
    mikrofonu.

    Zakłócenia są słyszalne, ponieważ urządzenie nie doczekało się jeszcze
    opakowania.

  16. Cytuję PW:

    GlupiRobal

    Witaj,

    jakiś czas temu trafiłem na Twój temat o budowie kopii efektu, bardzo fajnie
    opisałeś jak sobie poradzić z płytką i lutowaniem i naszła mnie również
    ochota a teraz doszedł i czas tyle że wiedzy brak (z lutownicą w miarę
    sobie radzę), tak więc mam parę pytan (zapewne bardzo głupich)…

    A mianowicie: na liście elementów jest spis kondensatorów z podanymi
    pojemnościami, natomiast po ofercie sklepów i Twoich zdjęciach, widzę, że
    jest wiele typów kondensatorów, skąd wiedzieć jaki zastosować w każdym z
    wypadków i tak ogólnie na przyszłość. Kolejna kwestia to moc oporników,
    starczą węglowe 1/4w?

    Odpowiedz proszę w wolnej chwili, z góry dzięki! (i jak masz więcej rad dla
    totalnych laików to poproszę, albo dopisz w temacie)

    pozdrawiam,

    Marcin

    ————————————-

    Kondensatory. Temat rzeka. W skrócie.

    Małe pojemności (do 1uF) standartowo są ceramiczne. Ciut lepsze i niewiele
    droższe są tantalowe. Polecam MKT.

    Wyższe pojemności. Staramy się unikać elektrolitów, wyjątkiem są
    elementy służące do filtrowania zasilania. Należy też zwrócić uwagę na
    gabaryty. Taki np. 10uF potrafi być duży, wtedy zostajemy przy elektrolitach.
    Najlepiej trzymać się schematu i opisów/fotek.

    Rezystory przy tych napięciach i prądach moc nie ma znaczenia. 1/4W (0,25W)
    starczy w zupełności. Standartowe węglowe mogą być. Dokładniejsze
    (mniejsza tolerancja) są metalizowane.

    Totalnym laikom polecam lekturę portalu elektroda.

    _______________________________________________

    MXR w fazie budowy 🙂

  17. Chyba trochę namieszałeś.

    Kondensatory tantalowe też są polarne tak jak elektrolity (i są dla nich
    zastępstwem). BTW przy kupnie elektrolitów warto kupować na jak najmniejsze
    napięcie dopuszczalne (16V,25 V) bo rozmiar elektrolitów to głownie
    dopuszczalne napięcie.

    Dokładniejsze kondensatory w zastępstwo ceramicznych to kondensatory foliowe
    MKT/MKS.

    Mój atak klonów leży i kwiczy przez zapierdziel na uczelni,a szkoda.

  18. Są pisaki zrobione właśnie do tego celu. kupisz je teoretycznie w każdym
    elektronicznym. Może być lakier do paznokci (na 50%, bo nie jestem pewien),
    albo inny marker, który zostawi dość grubą warstwę. Dawno nie robiłem
    płytek więc mogę się mylić.

    http://www.multisort.pl/products/242/1.html

    http://www.sklep.avt.pl/p/pl/2516/pisak+do+druku+1.html

    http://www.sklep.werner-polska.pl/marker-trwaly-edding-edding-p-487915.html jak
    widać „-do etykietowania, rysowania i znakowania na wszystkich materiałach,
    m.in. na szkle, metalu i tworzywie” dowolny marker permanentny powinien być ok
    🙂 Sklepy papiernicze, z artykułami biurowymi mają takie na pewno.

  19. serwus,

    proszę o podpowiedź czym można poprawić ścieżki (jeszcze przed
    wytrawienie) w przypadku gdy źle naniosłem wzór z papieru? Nie poszło mi w
    trzech czy czterech miejscach (reszta ładnie i wyraźnie) i chciałbym
    po prostu te miejsca uzupełnić zamiast robi nowy transfer. Czytałam o jakimś
    pisaku ale nie wiem dokładnie jaki ma to być.

    Pozdrawiam

  20. Z mojego (swoją drogą niezbyt dużego) doświadczenia wynika, że najlepiej
    jest używać markera/pisaka olejowego. Ja używam takiego:
    http://www.sakuraofamerica.com/Marker-metallic-paint i jestem zadowolony. Niestety,
    nie każdy permanentny pisak robi robotę, potrafią się podtrawiać albo
    nawet rozpuszczać w roztworze trawiącym. A olejowy zawsze da radę, tylko że
    trzeba znaleźć odpowiednio małą grubość.

  21. Jak do poprawek to można wykałaczką nanosić. Proponuję szukać pisaków z
    końcówką jak w rapitografach.

    ———————————————

    Zdjęcia z placu boju. Czekam na dostawę tranzystorów i potencjometrów. Nie
    mam także jeszcze przełączników i obudowy. Płytka usmarowana topnikiem, bo
    to jeszcze nie koniec zabawy.

    ——————————————–

    PS. Gdyby ktoś natrafił na plany budowy (schemat, płytka, etc.) Sasquatch-a
    http://www.tortugaeffects.com/Sasquatch.html to proszę o namiary.

    „The Sasquatch™ is a rich, full fuzz based on the old school Fuzz Face®
    circuit”

    Ciekawe na czym polegają modyfikacje. Ma ktoś z was Fuzz Face lub jego
    kopię??

  22. Nie miałem za wiele czasu, ale coś tam udało mi się nagrać. Dzień
    wcześniej grałem na słuchawkach i miałem fajne pomysły, ale umknęły,
    więc takie pitolenie. Około 4:06 pod mój sprzęt (fuzz i nagłośnienie)
    podpiął się kolega z zespołu ze lespaulem.

    Generalnie fajny przybrudzono-chrypiący dźwięk efekt wydaje z siebie. Można
    ukręcić niskie, nosowe jak i jazgotliwe zniekształcenia.

  23. Ja też od jakiegoś czasu buduję sobie El Grande Bass Fuzz. Aktualnie jest w
    takiej fazie:

    http://www.img23.imageshack.us/img23/2858/efekt3l.th.jpg

    A w wakacje zbudowałem sobie lampowy przester.

    http://www.img822.imageshack.us/img822/1061/efekt2.th.jpg

    http://www.img214.imageshack.us/img214/5159/efekt1.th.jpg

    Całkiem fajnie to gra, ale roboty było raczej więcej niż mniej,
    szczególnie że pierwszy build w ogóle nie działał. Nie doszedłem gdzie
    był błąd, więc zlutowałem od nowa i żre:D w mniej zaawansowanych formach
    niż El Grande mam jeszcze envelope filter i digital delay, teraz jestem w
    fazie zbierania do nich części.

  24. Kolego, czekam na próbki tego lampowego pierdzidła. Marzy mi się siakiś
    takiś fajny, ale nie mam pieniądzów, a jestem ciekaw jak Ci to saundzi.

    pinio – fajnie klei się ten efekt w grze wespół z gitarą.

  25. Proszę o coś więcej na temat lampiaka. Wygląda rewelacyjnie. Jak Twój el
    grande?

    Śledź, mógłbym wpisać to samo w podpis, co Ty, tylko lokalizacja inna 😉
    Właśnie z tą myślą poskładałem efekty.

    Jak podoba się koda w nowym wcieleniu?

  26. @neverdil:
    A w wakacje zbudowałem sobie lampowy przester.
    http://www.img822.imageshack.us/img822/1061/efekt2.th.jpg

    http://www.img214.imageshack.us/img214/5159/efekt1.th.jpg
    Całkiem fajnie to gra, ale roboty było raczej więcej niż mniej, szczególnie że pierwszy build w ogóle nie działał. Nie doszedłem gdzie był błąd, więc zlutowałem od nowa i żre:D w mniej zaawansowanych formach niż El Grande mam jeszcze envelope filter i digital delay, teraz jestem w fazie zbierania do nich części.

    Jeśli zapytać można jaka lampa w tym siedzi i jakie napięcie anodowe dostaje
    ?

  27. Lampiaczka zbudowałem na podstawie „instruktażu” z niemieckiego forum Musiker
    Board, które aktualnie zalicza pada, ale jak postawią je z powrotem to
    podlinkuję. Dla mnie niemiecki nie jest problemem, ale tak naprawdę
    jakakolwiek jego znajomość jest potrzebna tylko żeby dobrze podłączyć
    potencjometry, więc polecam każdemu:D Generalnie siedzą tam dwa kanały,
    czysty i przesterowany, z czego tylko przesterowany jest na lampie, i które
    można miksować. Próbki postaram się niedługo nagrać.

    Lampa to ecc82. Nie znam się kompletnie na lampach, więc stwierdziłem, że
    zbuduję ten efekt zupełnie hmm, bezrefleksyjnie:p toteż nie wiem jakie jest
    napięcie anodowe, ale jakieś bardzo niskie. Chętnie je zmierzę, jak mi
    powiecie gdzie.

    A el grande, cóż, znajdzie niedługo mam nadzieję swój finał, jak tylko
    nauczę się gospodarowania czasem podczas studiowania dwóch kierunków:]
    czyli może w przyszłym tygodniu!

    pinio, koda stylowa:D szkoda że jak ostatnio oddawałem na złom wzmacniacz
    unitry to nie pomyślałem żeby skonfiskować wcześniej gałki;)

    edit: dobra, na szybko jakieś próbki (sorry, że dźwięk jest tylko na lewym
    kanale, ale nie mam pod ręką żadnego softu muzycznego):

    http://www.neverdil.wrzuta.pl/playlista/30PIhlqWPo0

  28. hey a gdzie kupię obudowy aluminiowe? i takie pytanie czy kolor diody ma
    realny wpływ na brzmienie?

  29. Dziwne, boss odb-3 ma czerwone LEDy a nie brzmi łagodnie. Gdzieś na basoofce
    jest opis przerobienia go i facet właśnie radzi wymienić diody 😉

  30. Dlatego napisałem ponoć. Będę robił jeszcze kilka klocków i wtedy
    porównam ledy, zenery, 1N4148, Schottky i chyba jakieś 2szt. germanów mam w
    zapasie.

  31. Ja uzywam zwykle nozyczek do obcinania.

    Germanowe powinny – moim zdaniem – wypaść najlepiej. Polecam, jeśli ktoś
    dysponuje starymi tranzystorami germanowymi zbudowanie sobie na nich kostki
    przesteru.

  32. Na prośbę kilku kolegów z forum robią się nowe efekciki. Będą to same
    bebechy, obudowy (puszki) chłopaki robią sobie we własnym zakresie. Na tą
    chwilę jestem troszkę zarobiony.

    Niebawem też nowi nabywcy będą cieszyć się porządnymi kabelkami spod
    moich rąk.

    W załącznikach fotki z placu boju dla elektronikomaniaków. Będą też
    zdjęcia kabelków dla kablolubów. 😉

  33. Witka, efekciki się robią. pod linkiem są małe próbki możliwości
    zabawek.

    http://www.dalmatyn.wrzuta.pl/katalog/wszystkie/5iUF0Y3hadb/kopie_efektow

    Jak to u mnie bywa, czasu miałem mało i nie skupiałem się zbytnio nad
    warstwą artystyczną przekazu. Bardziej mi zależało na pokazaniu ogólnego
    zastosowania klocków.

    Efekty nagrane bezpośrednio w kartę muzyczną. Żadnych poprawek, kompresji
    czy korekcji.

    Exar jest z moimi modyfikacjami sprzed lat, Arion jest fabryczny.

    Chcecie foty?

  34. hey pinio posiadam obudowę od digitecha i efekt w plastikowym opakowaniu arion
    MDI-2 bass distortion,po przymierzeniu pasuje na styk płytka,czy wymieniłbyś
    potencjometry wejścia jack itd.tak by ten efekt wpakować w obudowę od digi?
    i to co można na lepszej jakości i jakie były by to koszty.

  35. Hej. Nie widziałem w środku tego modelu Ariona. Mam za to (do sprzedania)
    takiego allegro.pl/over-drive-arion-sod-1-super-okazja-i1375438733.html
    allegro.pl/over-drive-arion-sod-1-super-okazja-i1375438733.html

    Mój jest na dobrych japońskich częściach. Tuningować nie ma za bardzo
    sensu (nie wiem jak twój). Jeśli chciałbyś zmienić jakoś charakterystykę
    brzmienia to można pokombinować.

    Jeśli efekt (mimo że w plastiku) nie zbiera brudów to zamiana obudowy to
    jedynie kosmetyka 😉 Musiałbym mieć przynajmniej fotki, inaczej to wróżenie
    z fusów…

    Koszta 2×2,5zł (gniazda), potencjometry średniej klasy po 4zł (lepsze nawet
    i 10zł), przesyłka w obie strony i jakaś mała gratyfikacja dla mnie za
    poświęcony czas.

    Może warto w tą obudowę dać jakiegoś innego efekta (klon) lub sprzedać
    wszystko i kupić jeden dobry przester. Trzeba pomyśleć 😉

  36. Hey pinio narazie niechcę innego przesteru bo ten mi odpowiada,a obudowa jest
    styrana i nie kompletna,do tego potencjometry są już wyeksplatowane i
    „szwankują,dlatedo myślę nad odrestaurowanie/naprawę go i trochę
    „pogrubić dźwięk distortion i wpakować go w metalową obudowę.Tak mój jest
    tez na częsciach japońskich.

Możliwość komentowania została wyłączona.