Mamy Prąd – coś jakby rockowego

Około pół roku temu zainaugurowaliśmy z przyjaciółmi z zielonogórskich jamów projekt muzyczny Mamy Prąd, tworząc trio o niestandardowym brzmieniu. Mimo początkowych nagrań pełnych błędów i niedoskonałości, wypracowaliśmy swoje miejsce w sieci.

Jakieś pół roku temu założyliśmy z kolegami z zielonogórskich jamów
bluesowych trio do grania muzyki nie-bluesowej. Miało być trochę czadowo i
trochę dziwacznie. No i gramy tak sobie nasze wynurzenia w zaciszu własnej
kanciapki, aż w końcu coś mi odbiło i postanowiłem się „pochwalić”
naszymi tzw. dokonaniami.

Nagrania są z prób, na setę – słychać błędy i jakość też pozostawia
sporo do życzenia, ale przynajmniej wiadomo o co chodzi:

[*] MamyPrąd – Tourist Song

[*] MamyPrąd – Sergiej Tugonov

No i nie mówcie mojemu wioślarzowi, że to w neta puściłem, bo mi nogi z
d*py powyrywa 😉 A mi możecie za to powiedzieć jak wam się podoba takie
granie.

EDIT:

Na
www.mamyprad.pl można posłuchać już trochę lepszej jakości nagrań.
Szczegóły w poście
https://basoofka.net/forum/20908,mamy-prad-cos-jakby-rockowego/

EDIT 2:

Demo jest już gotowe, można je posłuchać w całości na
www.mamyprad.pl

Jakie instrumenty grają moi koledzy z zielonogórskiego tria?
Jakie są nasze dokonania z zespołem MamyPrąd?
Jak grać w zespole MamyPrąd?
Czy w naszych nagraniach słychać błędy?
Co mi odbiło, że postanowiłem się pochwalić naszymi dokonaniami z zespołem?
Jakim gatunkiem muzycznym zajmuje się zespół MamyPrąd?
Czy w naszych próbach grają tylko basiści?
Który utwór z naszej demówki jest waszym ulubionym?
Czy nasze nagrania są już dostępne w sieci?
Jakie są największe wyzwania w graniu w zespole MamyPrąd?

Podziel się swoją opinią

23 komentarze

  1. A wysokie rachunki macie? .. ;P

    Dobre granie. Fajny wokal, co się rzadko zdarza ostatnio w takich
    kapelach.

    E: Pomyliłem się, zajebisty wokal! Brzmicie wręcz nie jak polska kapela,
    tylko hot towar zza oceanu 😀

  2. Dzięki za ciepłe słowa yall.

    mariotd:

    To my wystawiamy rachunki – w końcu to my mamy prąd. A za ten fragment o
    wokalu to aż się zarumieniłem ;-P

  3. Sorry za porownanie jak urazi ale mi się to skojarzylo z Faith no More, kapele
    , która bardzo lubię zreszta 😉

  4. No powiem, że basik gra genialnie podkład, idealnie wręcz bym
    powiedział.

    A te solówki w wykonaniu gitarula – miażdżą. Jeszcze takiego grania w
    Polszy nie słyszaju 😉

    Ale do Faith no More to ma niewiele wspólnego… ;PPP

  5. Zajebista muzyka. Trochę niedoróbek i dziwnych głosek wokalisty, ale spoko
    🙂

    Macie prąd?

    Nie chwal się bo Ci odetną 😛

  6. Przypominam się z tematem. Z okazji intensywnych opadów śniegu i poważnie
    minusowych temperatur postanowiliśmy się z chłopakami szarpnąć na nagranie
    jakiegoś bardziej reprezentatywnego demka. Ponieważ kanciapę mamy
    nieogrzewaną, mieliśmy warunki optymalne, bo – jak wieść gminna niesie –
    prund najlepiej śmiga jak mu chłodno. O szczegółach technicznych nagrywania
    nie będę nawet wspominał, bo co poniektórym forumowiczom włosy dęba
    staną jak zacznę o tym opowiadać.

    Nagrywaliśmy 6 utworów, na razie skończone są 3. Pozostałe są jeszcze do
    poprawek, ale z tym co już jest chyba można się powoli zacząć pokazywać.
    No więc się pokazujemy. Zapraszam na
    http://www.mamyprad.pl

  7. Rewelacja, bardzo przyjemna muzyka. Bas brzmi świetnie, reszta też – chociaż
    mam wrażenie że całość jest troszkę zbyt chłodna. Gdzie nagrywaliście?
    I jak bas nagrałeś, kolego?

  8. Dzięki, aczkolwiek zastanawiam się czy w naszym przypadku „przyjemna” to oby
    na pewno komplement 😉

    A co do nagrań – wszystko nagrywane w wejście liniowe stereo mojej ukochanej
    karty zintegrowanej :-]

    Gary nagrywane na naszej kanciapie na pożyczonych mikrofonach (dzięki
    uprzejmości Ancika z PigWar – jeśli tu zaglądasz to szacun) W jeden kanał
    poszły bębny, w drugi overheady.

    Bas nagrywałem u siebie w domu, bas -> pedalboard -> linia.

    Gitara nagrana na kanciapie, jeden kanał z linii po pedalboardzie, drugi
    zebrany mikrofonem z pieca.

    Wokal przez mikser i w linię.

  9. Jak zwykle świetne 😉

    Nie wyglądasz na takiego oblecha jak ten ze zdjęć. :D:D

  10. Skrobnąłem notkę o XII finale Rock Nocą 2011. Jest tam wzmianka o Mamy
    prąd. Pozdrawiam!

Możliwość komentowania została wyłączona.