Szybkie palcowanie [dziwny problem]

Podczas gry na basie zauważyłem, że moja technika palcowania sprawiała problemy z prędkością i atakiem. Doświadczony bassman wytknął mi błędy, które po poprawieniu znacząco polepszyły brzmienie, jednak nadal mam problem z grą w szybkie triole.

Witam was. Niedawno grałem niepoprawną techniką. Za lekko ciągnęłem stuny. Za to bez problemów wyciągałem tempo 175 w szestnastkach. Brzmiało to co prawda czysto, ale nie było słychać ataku. Byłem kupić piec od znajomego (doświadczony bassman, udziela lekcje). Jak ogrywałem to widziałem jak przypatrywał się mojej technice gry. Wytknął mi 2 blędy: -złe trzymanie kciuka na wyższych pozycjach (nieistotne, więc nie opisuje dokładnie) -za lekkie palcowanie (wyżej wspomniany słaby atak). Teraz brzmi o niebo lepiej Pojawił się problem. Mam do zagrania dość prosty kawałek. Większość nut to triole szestnastkowe tempo 118. Jak to przeliczyć na szestkastki to wychodzi 179 czyli prawie tyle samo, co wcześniej bez problemu grałem. Za Chiny nie mogę tego zagrać. Czy to normalne, że trochę mocniejsze szarpanie spowalnia grę? Gram heavy metal (w tym thrash, death i black) więc szybka gra bardzo mi się przydaje. Jest jakiś patent, żeby to przyśpieszyć? Czy zostaje tylko przejście na 3 palce?

Czy mam problem z szybkim palcowaniem i jak go rozwiązać?
Dlaczego ciężko mi grać nuty w triole szestnastkowe tempo 118?
Czy to normalne, że szarpanie spowalnia moją grę na basie?
Czy powinienem przejść na grę trzema palcami?
Czy technika gry na bassie ma znaczenie w heavy metalu?
Jak sprawić, żeby moje palcowanie było mocniejsze?
Jakie są najczęstsze błędy basistów w szybkim palcowaniu?
Czy warto zainwestować w lekcje gry na basie?
Jakie triki pomogą mi w grze na basie?
Jak długo zajmuje osiągnięcie szybkiej techniki gry?

Podziel się swoją opinią

13 komentarzy

  1. ćwiczyć! Naturalne, że po korekcie techniki będziesz trochę cofnięty, ale
    poćwiczysz i znowu zaczniesz zasuwać.

  2. ja 16tkami gram max 140bpm z gram na basie już z 5-6 lat. I tak ledwo wytrzymuję te 140bpm. Najważniejsze, żeby grać równo i z dobrą artykulacją. A ćwicze i tak przy około 110bpm. „zapierdalać” byle szybko i nie równo to nie jest sztuka.

  3. Przejść na 3 palce też dobra opcja, z tym że będziesz miał dużo większe
    problemy niż przy 2 palcach co chyba nie jest dziwne. Trudno grać jednolicie
    trzema palcami, trzeba sporo ćwiczyć 🙂

  4. Chyba powinieneś zacząć ćwiczyć te 16 w tempie ok. 70 BMP z metronomem bo
    coś mi się wydaję, że w Twojej grze nie ma ani grama równości. No i
    ogólnie musisz ćwiczyć i ćwiczyć, a to idzie wolno, bo ja gram już 3 lata
    a dochodzę dopiero do 100BMP (wiadomo – innym idzie szybcie innym trochę
    wolniej a ja jestem z grupy, której idzie bardzo wolno 😉 )…

    Pozdrawiam ;]

  5. @Killer: Chyba powinieneś zacząć ćwiczyć te 16 w tempie ok. 70 BMP z metronomem bo coś mi się wydaję, że w Twojej grze nie ma ani grama równości. No i ogólnie musisz ćwiczyć i ćwiczyć, a to idzie wolno, bo ja gram już 3 lata a dochodzę dopiero do 100BMP (wiadomo – innym idzie szybcie innym trochę wolniej a ja jestem z grupy, której idzie bardzo wolno 😉 )…

    Pozdrawiam ;]

    A słyszałeś jak gram? 🙂

  6. IMO – bron boze nie graj 3 palcami.

    Tez chetnie uslysze te szesnastki.

  7. Tak. Tylko problem polega na tym, że nie mogę po prostu szybciej machać
    palcami. Dziwne uczucie tak zapier… paluchami jak się da, a grać czysto
    😀

    Wcześniej nawet szestnastkami powyżej 200 dochodziłem. Mówię tu o
    fizycznych możliwościach. Oczywiście już grałem nieczysto

  8. @Mateusz Piotrowski: to zapodaj te 16tki w tempie 160:)

    Przeczytaj post na który odpowiedziałem. Tam jest mowa o tempach „trochę”
    wolniejszych czyli 70 i 100.

    Po za tym już w pierwszym poście zaznaczyłem, że teraz szybkich temp nie
    wyciągam.

    Na razie pozostaje tylko ćwiczyć 🙂 Ja nic nikomu nie muszę udowadniać.
    Gram dla siebie 🙂

    Po za tym nie róbcie offtopa

  9. @sierpa: a o jakich szesnastkach mówimy???

    http://www.demotywatory.pl/137514/Szesnastka-w-muzyce

    120 dla mnie na dzień dzisiejszy jest bardzo wymagające 2 paluchami.

    120 to teraz mogę grać. Ja grałem szybiej wcześniej grając niepoprawną
    techniką. Nie było ataku. Zamiast dum dum dum dum było duuuuuum (jak to mój
    pałker z zespołu obrazowo wytumaczył). Grawantuje ci, że jak wysilisz palce
    i zagrasz tak niepoprawnie jak ja wcześniej powyżej 150 dojdziesz bez
    większych problemów (na 2 palcach).

    Teraz też tak do 120 dochodzę grając równo.

    W tam razie widzę, że wcale wolno nie gram. Nie będę na razie siedział nad
    szybkością. Poćwiczę triole i nuty „z kropką”

    Wysilacie się, żeby mnie zjechać, a na prawdę w 100% przydatna odpowiedź
    to odpowiedź Dante Moriusa. Z resztą widzę, że to jedna z niewielu osób na
    forum, które na prawdę chcą pomóc. Chyba następne pytania będę walił do
    kilku osób na PW.

    Proszę o zamknięcie tematu. Wątpliwości rozwiane.

  10. dwa_punkty

    Dlaczego nie 3 palcami?

    Ja gram i co prawda sprawiało mi to kłopot ale dało się ogarnąć. Zależy
    też od tego co gram w danym momencie ale zdarza się, że granie 3 palcami
    przynosi dużo korzyści w moim mniemaniu.

Możliwość komentowania została wyłączona.