zapytanie o riff [ten sklep]

Czy brał ktoś w tym sklepie coś na raty? Chodzi mi o to czy rzeczywiście
są one oprocentowane 3,8% czy może są jakieś „bonusowe” koszty kredytu?

Podziel się swoją opinią
TurboPysiek
TurboPysiek
Artykuły: 5

11 komentarzy

  1. Co do rat to dokładnie nie wiem, nigdy nie będzie tak że sprzedawca z
    miejsca w jakiejś reklamie itp. powie ci o wszystkich kosztach. Najlepiej
    byłoby się osobiście dowiedzieć. ale jeżeli chodzi o sklepy muzyczne to
    riff jest akurat drogim sklepem, no chyba że są jakieś promocje 😛

  2. no byłem tam i twierdzą że 3,8% (koszty ubezpieczenia kredytu) no ale i tak
    się lansują, że mają 0% :P. wiem że riff nie jest sklepem tanim, ale
    jeśli chodzi o ofertę ratalną o wiele lepiej mi się uśmiecha płacić 3,8%
    niż 19,5% ile mi zaśpiewała firma kredytująca raty u hołdysa, co w moim
    przypadku robi jakieś 300zł różnicy w sumie. dlatego fajnie by było się
    dowiedzieć czy rzeczywiście jest to te 3,8% zawczasu niż potem płakać jak
    kot do sera.

  3. a tam gówno prawda. można wziąść na 0% bez ubezpieczenia, albo 3,8% z
    ubezpieczeniem w razie utraty dochodu sprzet zostaje u Ciebie.

    wiem, bo w poniedziałek biorę Yamaha BBT210S + Ash MAG 300 🙂

  4. ja wziołem wiosło na 10 rat i nie mam żadnego oprocentowania, a jak bym
    chciał wziąć na 12 rat to mi zawołali 1% od raty czy jakoś tak w riffie
    oczywiście

  5. Najlepszy sposób na raty. Idź do sklepu spytaj jaki jest całkowity koszta
    danej gitary w np. dwunastu ratach. Chodzi o wszystkie koszta ponoszone przez
    ciebie. Potem po zsumowaniu wszytskiego porównaj z ceną gitary za gotówkę i
    zobaczysz jakie jest prawdziwe oprocentowanie, koszta i takie tam. Udanych
    zakupów 😀

  6. Chodź wyższy procent u hołdysa niż w riffe to musisz popatrzeć od jakiej
    kwotu liczony jest procent . Np. u hołdysa gitarka kosztuje 1000 + 19,5 % to
    razem daje 1195zł. A że w riffie drożej to 1200 (za tą sama gitarkę) +
    3,5% daje w sumie 1245,6

    To jest tylko przykład ale wyraźny że nienależy patrzeć tylko na
    oprocentowanie ale także na cenę od której jest brany procent 😛

  7. @owsiak: Chodź wyższy procent u hołdysa niż w riffe to musisz popatrzeć od jakiej kwotu liczony jest procent . Np. u hołdysa gitarka kosztuje 1000 + 19,5 % to razem daje 1195zł. A że w riffie drożej to 1200 (za tą sama gitarkę) + 3,5% daje w sumie 1245,6
    To jest tylko przykład ale wyraźny że nienależy patrzeć tylko na oprocentowanie ale także na cenę od której jest brany procent 😛

    I tu sam się zdziwiłem drogi owsiaku, bo w riffie mieli ten model po tyle
    samo co u hołdysa.

    dzięki za info towarzysze!

  8. Mnie się wydawało że riff jest jest tanim sklepem – Mają chyba najlepsze
    ceny na Yamahe w Polsce (od gitar po kolumny itp)

  9. @Pea: Mnie się wydawało że riff jest jest tanim sklepem – Mają chyba najlepsze ceny na Yamahe w Polsce (od gitar po kolumny itp)

    Chyba nie… BB-415 wisi w riffie za jakieś 1800, a normalnie kosztuje koło
    1500 ;]

  10. To może w warszawie ;). Poza tym oni są dystrybutorem Yamaha i nie ma bata
    żeby w Polsce gdziekolwiek było taniej bo i tak wszyscy u nich kupują.
    Pokaż im że w innym sklepie to samo kosztuje 300zł taniej to oni opuszczą
    ci cenę o 350zł. Trzeba się targować, a można dostać naprawdę świetne
    ceny na niektóre marki (są jeszcze dystrybutorem kilku innych firm ale nie
    pamiętam jakich)

Możliwość komentowania została wyłączona.